Wichury nad Polską. Zerwane dachy i linie energetyczne, powalone drzewa. W wielu miejscowościach powiatu nie ma prądu fot.: em24.pl
W związku z orkanem Grzegorz szalejącym nad Polską 29 października od godziny 7.30 do północy strażacy interweniowali w 109 zdarzeniach na terenie powiatu ząbkowickiego.
W likwidacji szkód udział wzięło łącznie pięćdziesiąt sześć zastępów Państwowej Straży Pożarnej oraz sto dziesięć zastępów Ochotniczych Straży Pożarnej.
ZOBACZ SKUTKI ORKANU GRZEGORZ W NASZEJ GALERII. BLISKO 100 ZDJĘĆ [KLIK]
- W pierwszej kolejności nasze działania skupiały się na pomocy właścicielom obiektów z uszkodzonymi dachami na budynkach mieszkalnych oraz budynkach gospodarczych. Łącznie na terenie powiatu odnotowano dwadzieścia trzy uszkodzone obiekty - informuje Mirosław Gomółka z ząbkowickiej straży pożarnej.
Strażacy zastawali najróżniejsze szkody, m.in. zerwane całe lub części dachów, duże uszkodzenia poszyć dachowych oraz uszkodzone elementy konstrukcji, takie jak wyłazy kominiarskie, gąsiory w kalenicy oraz opierzenia dachów.
- W każdym przypadku staraliśmy się nieść pomoc, zabezpieczając doraźnie uszkodzone konstrukcje, lecz silny wiatr i opady deszczu, nie sprzyjały naszym działaniom. Silne podmuchy wiatru nie pozwalały także na użycie podnośnika będącego na wyposażeniu Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Ząbkowicach Śląskich - siła wiatru przewyższała możliwości techniczne pojazdu - opowiada o trudnościach strażak.
Większość dróg na ternie powiatu była zablokowana przez powalone drzewa oraz połamane konary. - W większości przypadków przewrócone drzewa doprowadzały do uszkodzenia napowietrznych linii energetycznych oraz telekomunikacyjnych. Z uwagi na ogromne zniszczenia w infrastrukturze elektroenergetycznej i dużą ilość zdarzeń czas oczekiwania na pogotowie energetyczne był długi, co w rezultacie przełożyło się na dłużśzy czas naszych działań - dodaje Gomółka.
Porywy silnego wiatru doprowadziły również do powstania obrażeń u mężczyzny w Kamieńcu Ząbkowickim. - Został on uderzony w głowę gałęzią lub innym przedmiotem niesionym przez wiatr. Mężczyznę z raną głowy zauważył jeden z zastępów udający się do zdarzenia. Nasze działania polegały na wdrożeniu czynności z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy i przekazaniu poszkodowanego pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego - relacjonuje strażak. W międzyczasie na drodze powiatowej w Bobolicach doszło do zderzenia trzech pojazdów osobowych. - Tam również interweniowały nasze zastępy - nadmienia Gomółka.
- W skutek wielu interwencji związanych z przejściem orkanu Grzegorz przez kraj, a także powiat ząbkowicki, w komendzie cały czas trwa szacowanie strat i tworzenie niezbędnej dokumentacji - kończy strażak.
mwinnik / em24.pl na podst. inf. PSP Ząbkowice Śl.
Uszkodzone dachy, zablokowane drogi, powalone drzewa [raport strażaków]
2017-10-30 23:10:27
gość: ~Dyzio
za to im płacą, i to nie mało
2017-10-31 11:29:05
gość: ~osp
@~Dyzio
oj ktoś tu się do Straży nie dostał...
2017-10-31 12:57:52
gość: ~xxx
ostatnio dodany post
Może i płacą, ale już widzę, jak ty w takich warunkach chodzisz po dachach i pomagasz ludziom. A sorry, ty pewnie nawet byś na dach nie wszedł hehe
REKLAMA
REKLAMA