Dotychczas radar miał nakłaniać kierowców do ściągnięcia nogi z gazu w pobliżu istniejącej tam szkoły przy ul. Ząbkowickiej. Po jej likwidacji wójt stwierdził, że jest niepotrzebny fot.: mwinnik / em24.pl
Urządzenie służące do pomiaru prędkości przy wjeździe do Kamieńca Ząbkowickiego od strony Ząbkowic Śląskich zostanie zdemontowane. Wójt stwierdził, że jest ono zbyteczne.
Dotychczas radar miał nakłaniać kierowców do ściągnięcia nogi z gazu w pobliżu istniejącej tam szkoły przy ul. Ząbkowickiej. Placówka została jednak zlikwidowana, a obiekty po byłym zespole szkół starostwo sprzedało na rzecz kamienieckiej gminy.
- Zaoferowaliśmy wójtowi przejęcie tego radaru i wydawała nam się to sprawa oczywista. Pełnił on funkcję bezpieczną i przypominał kierowcom o dozwolonej prędkości. Sam, przejeżdżając tamtędy wielokrotnie ściągałem nogę z gazu – mówił starosta Roman Fester. Władze powiatu otrzymały jednak z gminy informację, iż nie jest ona zainteresowana przejęciem tego urządzenia, gdyż generuje ono niepotrzebne koszty. - Wójt poinformował nas, że urządzenie możemy sobie zabrać. Wystąpiłem jeszcze do władz gminy Kamieniec Ząbkowicki z drugim pismem w tej sprawie. Jeżeli wójt podtrzyma swoje zdanie to radar oczywiście zdemontujemy i wykorzystamy w innym miejscu - w pobliżu szkoły przy ul. Wrocławskiej w Ząbkowicach Śląskich – poinformował starosta.
ms. / em24.pl
W Kamieńcu Ząbkowickim ma zniknąć prewencyjne urządzenie do mierzenia prędkości
2017-10-26 17:18:35
gość: ~niewierze
To służy bezpieczeństwu wszystkim i jest bardzo potrzebne a coraz częściej się pojawia w różnych gminach i bardziej niebezpiecznych miejscach i co ważne pokazuje, że nie trzeba wystawiać mandatów żeby było bezpieczniej także prosiłbym o nielikwidowanie tego urządzenia.
2017-10-26 17:26:19
gość: ~Polic
"...Sam, przejeżdżając tamtędy wielokrotnie ściągałem nogę z gazu..." czyli co starosta przyznaje sie do lamania ograniczenia predkosci?
2017-10-26 20:10:39
gość: ~Idioci
@~Polic
Tak bo to też człowiek, i praktycznie każdy codziennie przekracza prędkość, nawet policjanci.
2017-10-26 21:36:57
gość: ~Mieszkaniec powiatu
zacznijmy od tego że Powiat w sprytny sposób chce sie pozbyć uciążliwego problemu dla siebie i oczywiście wszelkie pretensje będa teraz na wójta Kamieńca bo go nie chce utrzymywać a skoro to takie potrzebne to niech Starostwo nie likwiduje... i łozy na jego utrzymanie!
2017-10-27 05:42:46
gość: ~mieszkaniec
Gdyby to była kamera albo podsłuch to by to chętnie przejął.
2017-10-27 08:13:10
gość: ~łoży
@~Mieszkaniec powiatu
Po pierwsze to gmina kazała zdjąć z jej terenu miernik prędkości nie powiat chciał zlikwidować. Po drugie miernik nie znajduje się na drodze powiatowej. Po trzecie koszt utrzymania to tylko prąd. Gdyby gmina nie nakazała demontażu to pewnie powiat płaciłby te 30 zl miesięcznie za energię elektryczną, tylko że nie może Mieszkańcu powiatu. Przecież czytaj ze zrozumieniem, że jak gmina nie chce to powiat zabierze i zamontuje w innym miejscu ... koszty będą te same PROSTE
2017-10-27 11:44:11
gość: ~Janko
No po co wójtowi takie urządzenie ważne że nie jesteśmy miastem bo tylko to mu w głowie. A jeden z budynków przejęli wędkarze na czele z panem Apanasewiczem czyżby zmienił front???
2017-10-27 15:38:19
gość: ~gośćII
ostatnio dodany post
http://szczecin.naszemiasto.pl/artykul/ograniczenia-predkosci-jestes-kierowca-musisz-to-wiedziec,2832230,art,t,id,tm.html
REKLAMA
REKLAMA