O krok od tragedii. Konar spadł na drogę tuż przed nadjeżdżające auto [AKTUALIZACJA]

zdjęcie ilustracyjne fot.: em24.pl

Na drogę spadł konar drzewa. Runął o jezdnię tuż przed nadjeżdżającym autem, blokując przejazd.

Zdarzenie miało miejsce 23 lipca około godz. 15 na drodze wojewódzkiej nr 395 między Nowym Dworem a Henrykowem (gm. Ziębice). Tuż przed samochodem osobowym marki Chevrolet na drogę spadła gruba gałąź. Kierowca nie zdołał zatrzymać pojazdu i najechał na konar. Przód auta zawisł w powietrzu.

Strażacy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, przy użyciu poduszek ciśnieniowych podnieśli pojazd a następnie usunęli konar spod samochodu. Kierujący pojazdem jak i pasażerka uskarżali się na bóle i zostali zabrani przez karetkę do szpitala w celu wykonania szczegółowych badań.

Przez ponad godzinę droga była zablokowana. O zdarzeniu poinformowano również zarządcę drogi, który zobowiązał się do usunięcia zwisających gałęzi, mogących stanowić potencjalne zagrożenie dla przejeżdżających aut.

[AKTUALIZACJA, 24.07]: Do zdarzenia doszło kwadrans przed godz. 15. - Kierujący pojazdem jak i pasażerka po zdarzeniu zostali przewiezieni do szpitala, ale po opatrzeniu i przebadaniu po kilku godzinach opuścili placówkę. Kierujący był trzeźwy i stosował pasy bezpieczeństwa, podobnie jak pasażerka - wyjaśnia Ilona Golec z ząbkowickiej policji.

ms. / em24.pl