Express-Miejski.pl

Piesza weszła na pasy wprost pod nadjeżdżający samochód. Dostała mandat

zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

6 lutego w godzinach porannych na ul. Wrocławskiej w Ząbkowicach Śląskich doszło do potrącenia kobiety. 49-latka trafiła do szpitala.

Jak ustalili policjanci, kobieta weszła na przejście dla pieszych wprost pod nadjeżdżający samochód marki skoda, którym kierował 42-letni mężczyzna. Potrącona 49-latka została zabrana do szpitala, jednak nie doznała poważniejszych obrażeń i nie potrzebowała dłuższej opieki medycznej. Została już wypisana ze szpitala, a za spowodowanie kolizji została ukarana mandatem.

Na drodze przez ponad godzinę występowały utrudnienia w ruchu.

sm. / Express-Miejski.pl

16

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Piesza weszła na pasy wprost pod nadjeżdżający samochód. Dostała mandat

    2017-02-06 20:59:35

    sm. / Express-Miejski.pl

    6 lutego w godzinach porannych na ul. Wrocławskiej w Ząbkowicach Śląskich doszło do potrącenia kobiety. 49-latka trafiła do szpitala.

  • 2017-02-06 21:05:36

    gość: ~ja

    To piesza na pasach nie ma pierwszeństwa???

  • 2017-02-06 21:20:43

    gość: ~Daro

    jak ktos wchodzi na pasy zaraz przed nadjezdzajacym autem no to chyba jego wina a nie kierowcy !!1!

  • 2017-02-06 21:29:09

    gość: ~jo

    Wlatuja piesi na chama na pasy. Myślą, ze tam są nieśmiertelni, chyba.

  • 2017-02-06 22:17:28

    gość: ~tAx

    Jeżeli wchodzi bezpośrednio pod jadące auto - to póki co jest to traktowane jako wtargnięcie...

    Jednak kombinowali coś niedawno by, każdorazowo kierowca widząc pieszego przy pasach musiał się zatrzymać - choćby nawet pieszy nie chciał przejść albo wiązało się to z gwałtownym hamowaniem....

  • 2017-02-07 07:30:57

    gość: ~etirr

    Jak się ma znajomości układy w sądzie prokuraturze policji to wszystko zatuszują a to jest przykład takiego działania .

  • 2017-02-07 07:51:45

    gość: ~takitam

    W większości cywilizowanych krajów Europy, piesi przed, czy tym bardziej na pasach, mają ABSOLUTNE PIERWSZEŃSTWO, czyli to nie oni muszą się rozglądać, czy aby nie "wtargną" na pasy.
    To kierowcy mają OBOWIĄZEK zatrzymać się przed przejściem jeśli widzą stojącego przed pasami pieszego.

    W Polsce jeśli wejdziesz na pasy przed nadjeżdżający samochód, to .... wtargnąłeś.

    Pytania:
    =================================
    PO JAKIEGO H_JA SĄ PASY DLA PIESZYCH ?
    =================================

    Dlaczego nazywa się to przejściem dla pieszych, a nie przejazdem dla samochodów z ewentualną możliwością przejścia po namalowanych pasach ?

  • 2017-02-07 12:01:51

    gość: ~cc

    @takitam - a po jakiego ch... człowiek ma oczy i kark??? żeby mógł się rozejrzeć chyba w lewo czy w prawo!!!!

  • 2017-02-07 12:43:53

    gość: ~gość

    Z tego co pamiętam na nauce jazdy uczyli, że pieszy zawsze ma pierwszeństwo jak nie ustąpisz masz oblany egzamin.Bądź tutaj człowieku mądry

  • 2017-02-07 13:19:13

    gość: ~obiectivus

    Ludzie, wszystko zależy od sytuacji, a co do teorii, że pieszy ma pierwszeństwo na pasach to brednie, ale egzaminatorzy tak wam wpajali żebyście byli na tym punkcie przewrażliwieni. G.wno prawda, że pieszy to święta krowa mogąca chodzić po ulicy jak mu się podoba!

  • 2017-02-07 14:37:46

    gość: ~gość

    po ulicy nie, ale po przejściu dla pieszych już tak

  • 2017-02-07 20:21:31

    gość: ~Marikaa

    Co Wy piszecie od kiedy piesi nie muszą patrzeć czy nic nie jedzie zawsze pieszy ma obowiazek zatrzymania sie i sprawdzenia czy z obu stron nic nie jedzie...śmiechu warta jest ta cała konwersacja wasza lepiej się doksztalccie

  • 2017-02-07 21:15:09

    gość: ~xxxx

    Art. 14. prs mówi:
    Zabrania się:
    1) wchodzenia na jezdnię:
    a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
    b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
    2) przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
    3) zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
    4) przebiegania przez jezdnię;
    5) chodzenia po torowisku;
    6) wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
    7) przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla
    pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.

  • 2017-02-07 23:06:42

    gość: ~takitam

    a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych

    Jeśli rzeczywiście tak stanowi prawo, to ..... ręce i nogi opadają.

    Już sam w/w zapis jest idiotyczny, czyli "bezpośrednio przed jadący pojazd"
    Czy istnieje możliwość wejścia na pasy pośrednio ?

    Przecież tak skonstruowany przepis oznacza, że spokojnie można przejechać na pasach KAŻDEGO bo zawsze można powiedzieć, że pieszy targnął lub wszedł bezpośrednio.
    Nieważne, że samochód pędził 120 km/h i był oddalony od pasów 200m, no bo przecież pieszy wszedł bezpośrednio przed jadący pojazd, czyli .... winę ZAWSZE ponosi pieszy.

    Co za kretyński przepis.


    Dla odmiany:

    W Norwegii pieszy podlega ochronie już w momencie zbliżania się do jezdni.
    Kierowca ma obowiązek zatrzymać pojazd nawet jeśli pieszy nie jest jeszcze na przejściu.
    Interes pieszych jest mocno chroniony także we Francji, gdzie kierowca zobowiązany jest ustąpić pierwszeństwa gdy pieszy znajduje się na przejściu, pokazuje taki zamiar lub choćby znajduje się w otoczeniu przejścia.
    W Austrii, Belgii, Bułgarii, Czechach, Danii, Holandii, Niemczech oraz Szwajcarii ochrona rozpoczyna się w momencie zbliżania się pieszego do jezdni z wyraźnym zamiarem przejścia przez jezdnię.

  • 2017-02-08 08:09:39

    gość: ~Xxxx

    Podobnie jak w Norwegii jest w wielu cywilizowanych krajach. Niestety kultura i rozwagą polskich kierowców wywodzi się wprost z gnoju czy buraków i to pastewnych a tego nie zmienią żadne przepisy.

  • 2017-02-08 10:05:02

    gość: ~emka

    ostatnio dodany post

    W Niemczech jak kierowca widzi, że człowiek zbliża się do pasów, albo przy nich stoi i z kims rozmawia to też się zatrzyma, ale w Polsce kierowcy to władcy szos którzy mysla ze im wszystko wolno!!!

  • 2017-02-07 21:13:39

    gość: ~xxxx

    Jeśli to było przejście przy ALDI, to art. 13 pkt 8 prd mówi
    "Jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką lub za pomocą innych urządzeń na jezdni." W tym wypadku mamy do czynienia z oddzielnymi przejściami. Podobnie jest przy LIDLu

REKLAMA