Fiaskiem zakończył się pierwszy konkurs na sekretarza gminy Stoszowice. Jedyna kandydatka, która spełniła wymagania formalne nie spełniła oczekiwań wójta.
O stanowisko sekretarza w stoszowickim urzędzie ubiegała się Katarzyna Wdowiak z Kłodzka, która obecnie pracuje w kłodzkim starostwie powiatowym w wydziale do spraw pozyskiwania funduszy zewnętrznych. W rozmowie kwalifikacyjnej kandydatka nie spełniła jednak wymagań i oczekiwań pracodawcy, w związku z czym jej kandydatura została odrzucona, a że była jedyną kandydatką, konkurs został zakończony negatywnie.
Wydaje się, że na stoszowickim Biuletynie Informacji Publicznej lada chwila pojawi się nowe ogłoszenie o naborze. Kandydat na sekretarza musi posiadać m.in. wykształcenie wyższe, prawnicze, administracyjne lub z zakresu zarządzania, czteroletni staż pracy na stanowisku urzędniczym w jednostkach, w tym co najmniej dwuletni staż na kierowniczym stanowisku urzędniczym. Więcej informacji o wymaganiach formalnych można znaleźć tutaj.
Dotychczas funkcję sekretarza gminy pełniła Magdalena Tęsna-Pitner. 11 października wójt Paweł Gancarz podjął jednak decyzję o rozwiązaniu umowy z 36-latką, która od 2007 roku pracowała w stoszowickim urzędzie. Więcej o powodach zwolnienia sekretarz pisaliśmy w artykule pt. Zmiany personalne w gminie Stoszowice. Znamy przyczynę zwolnienia długoletniej sekretarz.
sm. / Express-Miejski.pl
Gmina wciąż bez sekretarza. Kandydatka nie spełniła oczekiwań wójta
2016-10-28 01:07:18
sm. / Express-Miejski.pl
Fiaskiem zakończył się pierwszy konkurs na sekretarza gminy Stoszowice. Jedyna kandydatka, która spełniła wymagania formalne nie spełniła oczekiwań wójta.
2016-10-29 10:08:55
gość: ~Ex Frankenstein
A czego można się spodziewać po partii PSL, z której się wywodzi niejaki Gancarz? Przecież to partia-ku..rwa razem z PO zrobili z Polski maszynkę do robienia pieniędzy partyjnych i tworzenia republiki kolesiów. To samo będzie się teraz działo oczy-wiście w skali mikro w gminie.
Nie dość, że Gancarzowi źle z oczu i gęby patrzy, to jeszcze ta typowo ukraińska zawziętość (U sąsiada spalił się dom, mała rzecz, a cieszy) ...
Jak nie Janicki, to Gancarz. Coś te Stoszowice nie mają szczęścia do przywódców. Ale - tacy wieszcze, jacy słuchacze, tacy przywódcy jacy wyborcy.
2016-10-29 19:44:03
gość: ~rr
Od dłuższego czasu przyglądam się wpisom rozgoryczonych osób, które swoje przemyślenia upubliczniają w sposób niekulturalny. Być może to znak czasu. Przykład idzie od góry. Ta wypowiedź jednak nie jest tylko wyrazem żalu. Jest to obraźliwe, kłamliwe pomówienie. Zapraszam do zapoznania się z historią naszej ojczyzny, przeanalizowania faktów, a później do dyskusji i wypowiedzi. Mój dziadek przy boku Wincentego Witosa, jeszcze w Galicji walczył o Polskę i demokrację. Nie robił tego dla pieniędzy, nie miał z tego żadnej korzyści, wręcz przeciwnie-szykany. Dziś Wincenty Witos to symbol. Proszę poczytać sobie, bo zbyt wielu dzisiejszych pisowców zawłaszcza sobie jego wypowiedzi. Mój tato, podczas II wojny światowej walczył w Batalionach Chłopskich. Tułając się po lasach, nie czynił tego dla pieniędzy, korzyści z tego tytułu też żadnych nie miał. Przeciwnie. Schwytany przez przyjaciół ze wschodu, mocno pobity i zmuszony do wyjazdu z „ojcowizny”. Dla mnie była to duma. Przystąpiłem więc też do Ludowców. Jestem w PSL od klikudziesięciu lat. Nigdy nie otrzymałem żadnej korzyści z przynależności do tej partii. Nie znam też nikogo, kto ukradł bądź coś sprzeniewierzył. Proszę więc o konkrety, a nie anonimowe, populistyczne slogany, które krzywdzą nas-społeczników.
W naszej krótkiej historii demokracji żadna parta nie zrobiła tak wiele dla rolników, ale i innych grup zawodowych, czyli zwykłych pracowników. Uważam, że nasze działania są niedoceniane. Jesteśmy, nie wiem z jakich względów, atakowani,obrażani i wyśmiewani. To, co udało nam się wywalczyć przez wiele lat, dla tak wielu, inni przypisują sobie jako ich zasługi. To nie PSL jest partią kolesiów. Proszę przyjrzeć się dzisiejszej rzeczywistości, "dobrym zmianom". Dzisiaj synonimem nepotyzmu stało się słowo "misiewicze".
2016-10-29 20:39:24
gość: ~Majka
Żal mi Cię Frankensteinie! Twoja wypowiedź dowodzi,że za własne życiowe niepowodzenia wymierzasz ciosy komu popadnie. Mam nadzieję,że Ci ulżyło i już czujesz się lepiej! Jeśli nie,jutro w kościele zastanów się nad przykazaniem "Kochaj bliźniego swego,jak siebie samego"
2016-10-29 21:55:10
gość: ~do rr
Jeszcze jeden „społecznik „ z PSL-u się odezwał,może i tam twój dziadek i ojciec działali bezinteresownie czego już o obecnym pogłowiu tej partii powiedzieć się nie da, drogi KOLEGO bo tak zdaje się zwracacie się do siebie , .Niestety ale to PSL jest największym szkodnikiem, to partia, która dla korzyści dla jego działaczy sprostytuuje się z każdą władzą.To nie ja wymyśliłem tłumaczenie skrótu PSL na Posady Swoim Ludziom. To twoją KOLEGO partię nazywa lud prosty Partia Proboszczów, wy jak trzeba to Diabłu ogarek ale i Panu Bogu świeczkę. Dobrze by było abyście w swoich szeregach zrobili porządek , bo np. jaka to ideowa działaczka PSL-u, co wystawiła was do wiatru w Sejmiku Dolnośląskim, czy to aby nie tutejsza dama, zwana Wiła Wianki ?A najświeższy przykład, oto czytam ja dzisiaj wywiad z twoim kolego Prezesem PSL-u Kosiniak Kamyszem i prawi on ,że partia twoja jest od dzisiaj lub moze od wczoraj przeciwnikiem umowy CETA,że ta umowa jak wejdzie w życie pogrąży jak nic ukochane przez tę chłopską partię rolnictwo. A na sąsiedniej stronie daje głos w wywiadzie europoseł z ramienia PSL-u wasz kolego prominentny działacz niejaki Siekierski,tenże prawi coś wrecz przeciwnego ,ze ta cała CETA to ogromna szansa dla polskiego rolnika.No to ja się pytam ,żeby być w poetyce tego wątku, co wy tam qrwa w tym PSL-u wygadujecie, toż ogarnijcie sie, dajcie sobie po pyskach i ustalcie wreszcie jedno mam ja na te cała pop….ną CETA patrzeć z nadzieja czy zwijać interes na wsi ,bo nie wiem orać , siąć , krowy doić czy pakować kufry i wypier…laać poóki angole jeszcze wiz nie wprowadzili ,pod opieke Brytyjskiej Monarchii _
2016-10-30 09:25:22
gość: ~rr
Bardzo dziękuję za ten wpis, bowiem potwierdza, to co przedstawiłem wcześniej. Łatwo zgadnąć, że nigdy Pan nie działał w żadnym stowarzyszeniu. „Kolego”, to zwrot, który wskazuje na szacunek do rozmówcy, ale również potwierdza równość każdego członka w strukturze. Cieszę się, że nigdy nie używaliśmy: Towarzyszu czy Obywatelu. Cieszę się, że to, o co walczyliśmy przez dziesiątki lat, dokonało się. Może Pan swobodnie spakować walizki i wyjechać z kraju, znaleźć swoje miejsce na ziemi, gdzie będzie Pan szczęśliwy. Trzymam kciuki. Tak na marginesie, nie wybrałbym Wielkiej Brytanii. Państwo, które imperium zbudowało na wyzysku kolonialnym, nie wiadomo jak sobie poradzi bez zasobów z zewnątrz. A może warto poczekać, przecież PSL nie rządzi. Dobra zmiana atakuje nas co dzień. Jest świetnie, a ma być jeszcze lepiej.
Cieszę się również, że każdy może mieć własne zdanie, choćby nie było zgodne z polityką partii. Każdy z nas ma różne poglądy i ma prawo je głosić, nie bojąc się, że zostanie wydalony na banicję.
Martwi mnie jednak to, że nie rozumiemy dalej zasad demokracji i korzystania z niej. Przeciętny Jan Kowalski, człowiek o nieskazitelnie czystym kręgosłupie moralnym, z racjonalnymi poglądami i pomysłami nie zaistnieje. Nie zostanie wybrany jako przedstawiciel narodu, dopóki nie wstąpi w szeregi partii. Tak jest na całym świecie. Możemy się z tym nie zgadzać, ale nikt do tej pory nic mądrzejszego nie wymyślił.
Martwi mnie również to, że my Polacy dalej jesteśmy ekspertami w każdej dziedzinie. Wszyscy znamy się na edukacji, lecznictwie, prawie, administracji, zarządzaniu.
Przykre jest to, że dyskutujemy pod artykulikiem, tak naprawdę niemającym znaczenia dla nikogo, a godzi to w wójta. Młodego człowieka, który patrząc tylko przez pryzmat naszego powiatu, wyróżnia się pozytywnie. Myśleniem, działaniem, decyzjami. Nie jestem mieszkańcem Stoszowic. Moi znajomi przyglądając się wszystkim włodarzom naszego powiatu, porównując ich rządzenie, z uznaniem mówią o wójcie Stoszowic. Niestety najtrudniej być prorokiem we własnym kraju. Mądra myśl z biblii.
2016-10-30 13:14:44
gość: ~do rr
cyt.Cieszę się, że to, o co walczyliśmy przez dziesiątki lat, dokonało się" Piekne no żesz quzwa,cudowne,co takiego się dokonało z czego Kolega taki dumny jak paw ? Z kogo taki dumny z Pana posła Burego ,też, a których to ministrów z peezelu wymieniano w rzadzie za nepotyzm własnie.A Może Kolega dumny jest z tego,że tyrać musimy do 67 lat ?
2016-10-30 15:50:48
gość: ~rr
Chyba niewłaściwie mnie Pan zrozumiał. Walka od zaborów toczyła się o wolność. Dokonało się, tzn. mamy ją i może Pan wyjechać z kraju. Nikt tego nie zabroni. Może Pan i inni pisać, jak widać bez konsekwencji, co tylko chce. PSL liczy ok. 140 tys. Członków. Wskazanie na jedno nazwisko, które niechlubnie wpisuje się w nasze karty, to nic w porównaniu do PiS, które liczy ok 30 tys. członków, a o ludziach zatrudnianych bez kwalifikacji i procedur, z klucza partii, mówi się już w setkach. A to zaledwie rok rządów. Z dyskusją na ten temat powinniśmy się przenieść pod artykuł, który wskazałby ilu PiSowców w naszym powiecie dostało pracę na kierowniczych stanowiskach i kogo zatrudniają. Zestawienie byłoby imponujące. Widać jednak, że jeśli robi to PiS, nazywamy to „dobrą zmianą” i właściwym podejściem-patriotyzmem. Jak Pan zauważył degradowano tych, którzy podejmowali nieetyczne decyzje.Dzisiaj, nawet przy jawnym łamaniu przepisów, wszyscy w rządzie świetnie się mają.
P.S. Nie polecam przeprowadzki do Norwegii, Danii czy Hiszpanii. Tam wiek emerytalny jest na takim poziomie jak u nas. W innych państwach szykują się do jego podniesienia.
2016-10-30 13:45:26
gość: ~Ex Frankenstein
Po Janikowskim trudno o gorszego wójta. Czasami jest to na zasadzie tego kawału o Leninie w trakcie golenia (Jaki dobry! Mógł dzieciaka pochlastać, a przyjął kwiaty i pogłaskał!). Jednak jak do tej pory to wójt robi dokładnie to, co każdy nuworysz w polityce - czyli stara się zabezpieczyć swoją pozycję na teraz i na przyszłość poprzez dobór przychylnych mu ludzi. Dokładnie tak, jak go nauczyła partia - PSL. A to za mało, aby się o nim wyrażać pozytywnie i z czystym sercem.
A tak na marginesie - jakim jest pracodawcą? Typowym dorobkiewiczem, rzeźnikiem psychopatą, jak wielu polskich pracodawców, czy człowiekiem z sercem?
2016-10-30 08:32:47
gość: ~Ex Frankenstein
O mnie się nie martw. Użalaj się nad sobą i swoimi grzechami. Miłość bliźniego to jedna rzecz, a ocenianie władzy to druga. Wszędzie obowiązuje Dekalog, a politycy zazwyczaj łamią większość a niektórzy wszystkie przykazania Dekalogu. I nie można pobłażać takim przestępcom tylko dlatego, że są politykami.
2016-10-30 17:25:43
gość: ~hrrr
Janikowski był jaki był ale ludzi nie zwalniał, ten zwalnia. Janikowski nie krytykował swojego poprzednika przed wyborami, a ten krytykuje. Myślałem że Gancarz jest bardziej poważny i przed wyborami łudziłam się że rzeczywiście coś zrobi dla swojej wsi! Ale odkąd jest wójtem nie widać żadnych zmian i chyba długo tych zmian nie zobaczymy... Stoszowice walą się i umierają w oczach.
2016-10-30 20:42:03
gość: ~Ex Frankenstein
Polakom brakuje mądrości do społecznego działania - działania na korzyść całej grupy, a nie tylko swoich interesów. I to jest widoczne także w wartościowaniu i wyborach jednostek, a także całych społeczności. Nie potrafimy także żadnej sprawy doprowadzić do końca, a zabieramy się od czasów Jagiellonów za kilka spraw na raz, i nigdy nic do końca.
Gancarz jest z PSL, a to już go przekreśla na starcie, bo to partia przygłupów społecznych - ale sprytnych tylko dla siebie. Tyle lat PSL był u władzy w powiecie i g ... zrobił dla społeczności. Potrafią tylko trzymać dla swoich ciepłe posadki - synekury, i koniec. Takie typowe przygłupy z Wołynia, z domieszką ukraińskiej zawziętości.
Gmina Stoszowice nie miała dobrego planu całościowego - z wytyczeniem celów strategicznych, oraz podporządkowanych im celów pośrednich i doraźnych. Brak wizji i zrozumienia ludzi. Wild, gdyby poszerzył horyzonty, to mógłby być dobrym wójtem na wiele kadencji, ale to był niestety beton doktrynalny. A gmina potrzebowała i nadal potrzebuje inwestycji strategicznych. A latka lecą, młodzi wyjeżdżają, ludzie się starzeją, świat gna do przodu - Gancarz na razie czyści sobie przedpole i swoimi ludźmi się obstawia. Przygłupy z PSLu robili tak przez ostatnie 20 lat. I co? I nic. Ludzie pokrzyczeli, a PSL siedzi cicho, niczym pyton po połknięciu dużego jelenia. Co dalej? Jedyną opcją jest dialog, ale dialog z PSL-em nigdy nie był efektywny, bo z przygłupami nastawionymi tylko na swoje nie ma co dyskutować.
Gancarz skończy za 2 lata jak cały PSL. Ale czy znajdzie się następca godny gminy? Może Szopianowa jakby się wzięła poważnie za wójtowanie?
2016-10-31 08:32:11
gość: ~jjajo
szopianowa raczej się poważnie nie weźmie za wójtowanie bo chyba ona poważnie nie myśli. Występ w serialu Dlaczego Ja ją pogrążył... Myślałem że jest bardziej poważna. Sołtys i kobieta mająca własną firmę, starająca się o stanowisko wójta chyba nie myśli jednak poważnie idąc do tego programu...
2016-10-31 20:02:13
gość: ~Ex Frankenstein
Może tak, może nie. Zobaczymy. Ale czas zacząć się rozglądać za kandydatem na następne wybory, bo obecny wójt mający gębę i wzrok typowego ukraińskiego pijaczyny-watażki (podobny momentami do Żukowa) nie wróży zbyt dobrze gminie.
Obiecał przed wyborami, że sobie drastycznie zmniejszy pensję jak zostanie wybrany wójtem - i co z tego wyszło? Pieniądze nie śmierdzą ...
2016-10-31 21:23:26
gość: ~Ex Frankenstein
Może tak, może nie. Zobaczymy. Ale czas zacząć się rozglądać za kandydatem na następne wybory, bo obecny wójt mający gębę i wzrok typowego ukraińskiego pijaczyny-watażki (podobny momentami do Żukowa) nie wróży zbyt dobrze gminie.
Obiecał przed wyborami, że sobie drastycznie zmniejszy pensję jak zostanie wybrany wójtem - i co z tego wyszło? Pieniądze nie śmierdzą ...
2016-11-02 11:50:45
gość: ~Logik
Ex-Frankenstein, nie pij już wiecej!Poprzedni Wójt nazywał się Janikowski a nie Janicki.
2016-11-02 16:40:08
gość: ~stoszowice
moze sie pomylil ale dobrze pisze!!! popieram!!!
2016-11-02 22:03:49
gość: ~Ex Frankenstein
ostatnio dodany post
To prawda, chodziło mi o Janikowskiego, którego wszyscy dobrze pamiętamy.
Ale to pryszcz. Szkoda, że nie ma widoku na dobry materiał do rządzenia w gminie. Bóg pokarał Polaków za notoryczne łamanie Dekalogu i niefrasobliwą głupotę, którą nam wciska się w szkole i w kościele. Kiedy w końcu Polacy zrozumieją, że łamanie odwiecznego prawa moralnego (Dekalogu) zawsze prowadzi do klęski?
REKLAMA
REKLAMA