14.10.2010 r. w Izbie Pamiątek Regionalnych przy ul. Krzywej 1 w Ząbkowicach Śląskich odbyło się pierwsze czwartkowe spotkanie - Podwieczorek pod Zegarem.
W ramach spotkania uczestnicy wysłuchali wykładu pt.: „Ku początkom miasta - znane i mniej znane odkrycia" - archeologa Piotra Stojanowicza, występu Sary Wiktorowskiej (skrzypce) i Konrada Kratiuka (akordeon), którzy zagrali utwory Besa Me Mucho (C.Velazguez), Adios Nonino i Libertango (Astor Piazzolla) oraz odbyła się oficjalna prezentacja kalendarza Ząbkowic Śląskich na 2011 rok, którego twórczynią jest Mona Saad - fotografka. Mona opowiedziała o tym skąd wziął się pomysł na realizację przedsięwzięcia, po czym zaprezentowała modelki, które brały udział w sesji zdjęciowej. Nadmieniamy, że są to nasze Ząbkowiczanki na tle sztandarowych ząbkowickich zabytków.
Ponadto dla przybyłych gości wystąpiły Justyna Dzięgielewska - wokalistka z Kamieńca Ząbkowickiego oraz Ala Zielonka i Patrycja Grzelaczyk - wokalistki z Ziębic. Ich występy były dedykowane mieszkańcom Ząbkowic Śląskich przez Burmistrza Ziębic - Antoniego Herbowskiego oraz Wójta Kamieńca Ząbkowickiego - Marcina Czerńca.
Organizatorzy zapewniają, że spotkania czwartkowe pod zegarem odbywać się będą w każdy drugi czwartek miesiąca. Zapraszamy więc mieszkańców Ząbkowic Śląskich do udziału.
Spotkanie zostało odebrane pozytywnie przez mieszkańców Ząbkowic Śląskich oraz zaproszonych gosci m.in. burmistrza Żarowa Lillę Gruntkowską.
Pomysłodawcami i organizatorami spotkań czwartkowych pod zegarem są Iwona Aibin - Sekretarz Gminy Ząbkowice Śląskie oraz Dorota Wrona - Kustosz w Izbie Pamiątek Regionalnych w Ząbkowicach Śląskich.
Jak twierdzą pomysł zrodził się w ich głowach latem tego roku. Celem tego przedsięwzięcia jest ocalić od zapomnienia piękne karty historii Ząbkowic Śląskich, a przy tym spotkać się z kulturą, nauką i sztuką, a wszystko wzorem czwartkowych obiadów u Króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Pomysł adresowany jest przede wszystkim do mieszkańców Ząbkowic Śląskich, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej o mieście, w którym mieszkają, które kochają, i z którym się utożsamiają.
UMiG Ząbkowice Śląskie
Podwieczorki czwartkowe Pod Zegarem
2010-10-15 11:46:21
UMiG Ząbkowice Śląskie
14.10.2010 r. w Izbie Pamiątek Regionalnych przy ul. Krzywej 1 w Ząbkowicach Śląskich odbyło się pierwsze czwartkowe spotkanie - Podwieczorek pod Zegarem.
2010-10-15 16:46:59
gość: ~mniammm
Było tak fajnie, że burmistrza nie było...
2010-10-15 18:17:39
janek56
Nie było burmistrza niewierze,niemożliwe, pierwszego modela UMiG
2010-10-15 17:19:42
gość: ~ewa
szkoda tylko że o imprezie wiedzieli tylko nieliczni....kiedy kolejne spotkanie??
2010-10-15 19:53:54
gość: ~zadowolona
Wielkie podziękowania składam Iwonie Aibin i Dorocie Wronie za możliwośc uczestnictwa w super imprezie.
2010-10-15 20:39:14
Rudobrody
gdzie można kupić ten kalendarz ?
2010-10-16 00:12:40
gość: ~rotfl
kolejna impreza w kolku wzajemnej adoracji... czy urzad jest w stanie zorganizowac cos dla mieszkancow czy tylko dla siebie?
2010-10-16 17:46:19
gość: ~zabkowiczanin
Impreza jest dla wszystkich zainteresowanych kulturą, sztuką i nauką. Byłam na tej imprezie z cyklu spotkań czwartkowych pod zegarem. Kolejne spotkanie 11.11.2010. Wielkie podziękowania dla twórców tych spotkań czyli Pani Doroty Wrony i Iwony Aibin za wspaniały pomysł spotkania z kulturą. Spotkanie odbyło się w miłej atmosferze. Było ciepło, klimatycznie i rodzinnie. Zadnej sztampy. Zadnej polityki. Dziewczyny dziękuję Wam za miły wieczór. Dobrze że w samorządzie są jeszcze ludzie z pomysłami. Życzę Wam tak udanej każdego kolejnego spotkania. Jesteście kochane .... Pełen profesjonalizm Pani Iwono w działaniu jest chyba Pani domeną. Dotąd nie znałem Pani z tej strony, Ma pani mój głos niezależnie od tego gdzie i kiedy będzie Pani startować.
2010-10-16 18:27:19
gość: ~Nikodem Dyzma
Ząbkowiczanin-Ty masz chyba rozdwojenie jażni,bo raz piszesz o sobie byłam, a raz byłem:-)
Ale ja nie o tym.Impreza w rzeczy samej przednia i warta kontynuacji.
Pani Iwona faktycznie ma talent organizacyjny.Może by tak zmieniła profesję i została Dyrektorem ZOk?Myślę,że dałaby radę:-)
2010-10-16 18:45:46
gość: ~powiało krypto kampanią
Urzędnicy niech się wezmą za rozwiązywanie problemów ludzi, a nie organizację imprez. Mało jest spraw do zrobienia? Poza tym ta impreza była sztampą. Jedyne co ją odróżniało od innych imprez to nazwa. Wykład, występ młodzieży, wystawa i rozdawnictwo kalendarzy razem wzięte to nic odkryczego i nic nowego, a w dodatku zorganizowane dla wybraych osób na zaproszenia z imienia i nazwiska. I pewnie spontanicznie gdy wielkimi krokami zbliżają się wybory ...
Skoro impreza miała być dla wszystkich, gdzie były jakieś plakaty, ogłoszenia, plansza k/ fontanny na Rynku???
2010-10-16 19:40:33
gość: ~Iwona Aibin
Witam,
Podwieczorek pod zegarem - jest spotkaniem dedykowanym Wszystkim mieszkańcom miasta i powiatu Ząbkowickiego. Odbywać się będzie w każdy drugi czwartek miesiąca. Pierwsze spotkanie odbyło się jak wiadomo powszechnie 14.10.2010 r. Zostało zorganizowane na wzór obiadów czwartkowych organizowanych przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, który to pomysł zaczerpnął z dworu francuskiego, a dokładnie na wzór paryskich salonów literackich, spotkania intelektualistów. Rozpropagowano imprezę poprzez wysłanie zaproszeń, bowiem chcieliśmy ocenić jakie będzie zainteresowanie tą imprezą. A tym samym zapanować nad liczbą gości, bowiem Izba Pamiątek Regionalnych ma ograniczoną powierzchnię dostępnych tam izb. Jak zwykle z żalem muszę dodać na 150 wysłanych zaproszeń przyszło ok. 60 osób z tego kilka osób które dowiedziały się pocztą pantoflową (moim zdaniem najlepsza forma reklamy) o tejże imprezie. Goście zaproszeni nie czuli się nawet w obowiązku z czystej grzeczności napisać, zadzwonić, przeprosić że nie będą mogli przyjąć.Ale to już inny wątek, którego wolałabym nie poruszać. Jestem wdzięczna za krytykę, jednak wolałabym żeby była to na przyszłość krytyka konstruktywna, a nie zwykłe malkontenstwo.
W imieniu swoim jak i kustosz Izby Pamiątek Pani Doroty Wrony zapraszam Wszystkich zainteresowanych w każdy drugi czwartek miesiąca na spotkanie pod zegarem. Rozpoczęcie spotkania każdorazowo o godz. 18.00. Mam nadzieję, że Państwa nie zawiedziemy. Proszę trzymać kciuki.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę udanego weekendu.
2010-10-17 13:23:35
gość: ~szanowna pani sekretarz
Jak nic przerost treści nad formą. I wygląda komicznie w odniesieniu do tego co pani napisała. Nawiazuje pani do królewskich zwyczajów, a sama królewskich manier raczej nie ma skoro jakby nie czytać tego robi pani aroganckie uwagi osobom, które otrzymały zaproszenia, a z nich nie skorzystały.
Obywatelu pamiętaj!
Jeżeli otymasz zaproszenie od miłościwie nam panujacego burmistrza Krzysztofa Kotowicza masz w obowiązku zadzwonić, przeprosić, że nie będziesz mógł przyjąć tego zaproszenia
:))))
2010-10-17 14:52:08
janek56
I koniecznie upominek
2010-10-17 15:19:30
gość: ~gość
dorbe!
2010-10-17 15:02:44
gość: ~ewa
Dobrze wiedzieć że wysłano zaproszenia... ciekawi Mnie tylko fakt w jaki sposób dobierano grupę docelową.... osobiście chętnie wziąłbym udział w tym przedsięwzięciu szkoda że do Mnie zaproszenie nie dotarło;((
2010-10-17 15:28:35
gość: ~asia
grupą docelową są osoby rokujące w nadchodzących wyborach :-)
2010-10-17 15:40:27
gość: ~asia
zabkowiczanin, a skąd wiadomo, że pani aibin startuje w wyborach? bo zdaje sie, że nie ma jeszcze oficjalnej informacji.....upsss chyba mała wpadka :-) Nietrudno sie domysleć, kto stoi za tym wpisem :-)
2010-10-17 18:41:07
gość: ~gościówa
NIE DLA MC'DONALDA W KŁODZKU!!!!!!!
2010-10-17 18:56:08
gość: ~ZHP
Apropo zaproszeń na tę myślę, że ciekawą imprezę. Na adres organizacyjny ZHP przyszło zaproszenie. Będąc komendantem hufca otworzyłam i w środku znalazłam imienne zaproszenie dla byłego komendanta:)Nie wiem czy powinnam poczuć się obrażona, znieważona czy mimo wszystko pójść na tę imprezę? Nie poszłam, bo uznałam, że mile widziani są goście imiennie zaproszeni. Ale gratuluje pomysłu. Nie mniej ganię brak smaku i wychowania osób wysyłających zaproszenia.
Beata Klita- komendantka hufca ZHP
2010-10-17 19:03:15
gość: ~jgkll
o jakim smaku... :-)) piszmy o rzeczach realnych.....
2010-10-17 21:21:47
gość: ~kropek
Pani Iwono, proponuję nawet nie odrobinę, ale masę pokory, bo tym wpisem tylko zniechęciła mnie Pani do siebie. Na szczęście przyjąłem zaproszenie, ale aż strach pomyśleć co by było, gdybym miał wypadek i nie mógł się jednak pojawić.... Czepianie się zaproszonych osób na forum publicznym, bo nie raczyły odpowiedzieć na zaproszenie jest moim zdaniem sporym nietaktem. Druga sprawa: niech się Pani cieszy, że te osoby nie przyszły, bo i tak pozostałe przez ponad dwie godziny przez cały czas stały, co dla wielu wcale nie było takie przyjemne. Gdyby pojawiło się faktycznie 150 osób miałaby Pani niezły problem, a słowa krytyki by się lały strumieniami. Nie wyobrażam też sobie następnego spotkania, skoro zaproszenie "poszło do wszystkich". Niech przyjdzie 200 osób i cała organizacja padnie i nie będzie co zbierać. Proszę przemyśleć moje słowa, bo nie są to ani jadowite uwagi, ale zimna krytyka.
Ogólnie pomysł jest ciekawy, ale zastanawiam się co Panie wymyślą na np. 4 lub 5 spotkanie przy tak intensywnym programie?
Kolejna sprawa: następne spotkanie przypada 11 listopada. To początek długiego weekendu. Czy znajdą się chętni, którzy nie wyjadą na urlop/mini wakacje?
To takie drobne sugestie.
Pozdrawiam i życzę udanej końcówki weekendu.
2010-10-17 19:12:59
gość: ~intouch
impreza moze nie wywolala by tylu komentarzy gdyby nie fakt, ze jest przedstawiana przez Urzad jako niesamowicie atrakcyjna oferta kulturalna dla kazdego mieszkanca Zabkowic. Problem w tym, ze zamiast zaprosic wszystkich mieszkancow ograniczono sie do 150 osob.
2010-10-17 20:11:08
gość: ~Iwona Aibin
Jeszcze raz witam serdecznie wszystkich. Szkoda że przejawia się we wpisach typowa cecha narodowa Polaków (malkontenctwo).
Polecam lekturze słownik online
http://www.slownik-online.pl/kopalinski/B37B5C6D68E7B48CC12565D90045F9F9.php
malkontent człowiek niezadowolony ze wszystkiego, we wszystkim doszukujący się wad, niedostatków, ujemnych stron.
2010-10-17 20:13:50
gość: ~gość
ze swojej strony polecam pani więcej pokory, pani sekretarz
Może inni też coś pani zaproponują?
2010-10-17 20:23:58
gość: ~jgkll
reductio ad absurdum łac., sprowadzenie do niedorzeczności (metoda dowodzenia fałszywości jakiejś tezy).
2010-10-17 20:24:55
gość: ~może to....
autorytarny władczy, nadużywający władzy; absolutystyczny, autorytatywny, pewny siebie, zarozumiały.
2010-10-17 22:18:27
gość: ~ADAM SZRENIAWA
tak! ja zaproponuje zeby sie Pani Sekretarz nie przejmowala glupimi wpisami. Zrobic cos zle-nie zrobic,tez zle.
2010-10-17 20:18:49
gość: ~jgkll
to już wiemy kto jest autorem wpisów zawierających to słowo malkontenctwo....dobre..
2010-10-18 07:15:03
gość: ~publicysta
O malkontenstwie pisałem ja. Pani Iwono to forum nie jest dla Pani.
Osiągnęło już poziom rynsztoku.
2010-10-18 08:59:46
gość: ~rysiek
Bez przesady, to forum jest dla wszystkich a jego poziom nie odbiega od przeciętnego forum na świecie. Każdy ma prawo do swojej opinii - mądrzejszej lub mniej mądrej. Podobnie jak na przeciętnym forum przeważają wpisy malkontentów, którzy się nudzą i marudzeniem poprawiają sobie humor.
Ale przecież Bea ma prawo poczuć się urażona że nie zwrócono uwagi na zmianę komendanta. I tak delikatnie napisała - według mnie należą się przeprosiny.
2010-10-18 09:45:28
gość: ~zkezl
Za 101 tys. zł rocznie zarobków na ciepłym urzędniczym stołku, jak pani Iwonka i możnością spełniania swoich kaprysów raczej każdy byłby zadowolony . Od czego jest ZOK, biblioteka, Izba Pamiątek? Za co pracownicy tych instytucji biorą pieniądze z gminnej kasy? Za asystowanie i kadzenie pani sekretarz i Kotowiczowi przy wymyślanych przez nich imprezach, które już dawno zostały przez te instytucje odkryte? Piekarz jest od pieczenia chleba, szewc od naprawy butów itd.
No chyba, że tę imprezę mającą więcej wspólnego z marketingiem politycznym niż z czymś odkrywczym zorganizowała prywatnie z Kotowiczem i ponieśli koszty z własnych prywatnych kieszeni. Jak tak to takie i podobne niech organizują nawet codziennie.
2010-10-18 10:09:49
gość: ~Nomad
witam, Nie jestem mieszkańcem Ząbkowic i przypadkiem znalazłem się na tej stronce. Przyglądam się wpisom tutaj i jako osoba całkiem z zewnątrz jestem zdegustowany. Drodzy Ząbkowiczanie, zorganizowano Wam imprezkę kulturalną a Wy tylko narzekcie. Może i popełniono jakieś błędy. Ale błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi. Zapewne dało się to zorganizować lepiej i ładniej. Nie wiem, może tak. Niemniej zamiast się cieszyć, że była możliwość usłyszeć wykładu tego archeologa (swoją drogą o czym on mówił? i nikt nie napisał czy się podobało) posłuchać muzyki (nikt z Was nie odnosi się do jakości występów) czy też obejrzenia ciekawej wystawy, Wy tylko narzekacie. Jak mówiłem nie jestem mieszkańcem Ząbkowic i nie wiem czy Wasze wypowiedzi to już jakaś kampania czy antykampania wyborcza, ale odnoszę wrażenie, że Was nic nie zadowoli. Nawet gdyby to była super wystawa czy super koncert. Szkoda, bo lubię Wasze miasto.
Pozdrawiam
2010-10-18 10:32:04
gość: ~gość
Sam zauważasz Nomad, że z wierzchu wszystko to wygląda pięknie i ładnie, ale przynajmniej niektórzy mieszkacy nie dają się nabrać na ten lep wyborczy, więc nie pouczaj innych skoro poznałeś sprawę przypadkiem nie bęąc do tego Ząbkowiczaninem
2010-10-18 12:19:20
gość: ~Nomad
Gościu drogi, widać nie czytasz uważnie tego co napisałem. Przecież ja nikogo nie pouczałem. Jedynie stwierdzałem fakty. A daleko mi do pouczania kogokolwiek. Z sensu jednak Twojej wypowiedzi rozumiem, że tylko Ząbkowiczanin ma prawo do wyrażania swojego zdania? A patrząc z boku na to wszystko, co raz bardziej przekonuję się, że równie dobrze Twoje wypowiedzi mogą się wpisywać w - jak to ująłeś "lep wyborczy"
z poważaniem
2010-10-18 11:35:19
gość: ~turysta
Alkohol kto stawiał? Czy to z moich podatków?
2010-10-18 12:02:19
gość: ~marek ciapka
Czwartek Pod Zegarem był pierwszym z cyklicznie planowanych spotkań mieszkańców z ciekawymi ludźmi. Będą one odbywały się co drugi czwartek każdego miesiąca. Jestem pewien , że wpisze se to na stale w harmonogram i w następnych spotkaniach wezmą udział, wszyscy, którzy tego zechcą. Myslże, ze każdy także znajdzie tez w tych spotkaniach coś co go zainteresuje. Choc zdaję sobie sprawe, że pewnie i tak komentarze takie czy inne będą, uważam ten pomysł za trafiony.
2010-10-18 13:29:36
gość: ~Irena
Czytam komentarze i oczom nie wierzę. Znowu narzekania, marudzenia itp. Typowe Malkontenctwo :).
Jak nic nie ma to źle, a jak coś jest to też źle.
Ciekawe, jak należałoby zorganizować pierwsze spotkanie? Po plakatach to założę się, że przyszłoby osób 10. albo i tyle nie.
Gratuluje Paniom, które wpadły na pomysł i zorganizowały imprezę.
A do dobrego tonu należy odpowiedzieć na zaproszenie - tak jest przyjęte w wielkim , kulturalnym świecie.
Nomad - masz rację, ząbkowiczanom nic się nie podoba, na tym forum jeszcze nie zdarzyło się, by ktoś do czegoś się nie przyczepił.
2010-10-18 13:44:08
gość: ~misiek
Sama organizatorka zaczęła dyskusję :) a ludzie podchwycili.
Na spotkaniu nie byłem, nie otrzymałem zaproszenia, nie widziałem plakatów itd, ale fajnie, że się odbyło. O ile to nie element kampanii i będzie kontynuowany pomimo np. zwolnienia Organizatorek z zajmowanych funkcji w urzędzie, to chwała im za to. Brawa jednak należą się wg mnie młodym artystom, którzy śpiewali, grali, pozowali itd. To naprawdę dobre, że mogą się pokazać, tym razem w małym gronie, może następnym w większym. Słyszałem Justynę na Zlocie i wiem, że ma niesamowity głos, w tak małym pomieszczeniu zapewne powalił wszystkich na kolana. A wykonanie Piazolli na żywo musiło być równie porywające. Tango jest już klasykiem, więc musiało być ciekawie. Kalendarz też robi wrażenie, gdzie będzie go można nabyć?
2010-10-18 18:42:10
Rudobrody
Kalendarza nie można nabyć niestety
2010-10-18 20:15:15
gość: ~uyuyo
to skandal niebywały !!!!
2010-10-18 21:48:02
gość: ~Iwona Aibin
Witam, szczerze dziękuję Drogi Internauto za przejaw troski o sprawy gminne, w szczególności kadrowe. Życzę realizacji wszelkich planów i marzeń.
A co do rozpoczęcia dyskusji, miło że dopiero mój wpis poruszył innych do dyskusji na forum.
Jak wspomniałam wcześniej Drodzy Ząbkowiczanie Czwartkowe Podwieczorki pod zegarem będą organizowane regularnie (co miesiąc - każdy drugi czwartek m-ca) i mają trwać maksymalnie do dwóch godzin. Celem spotkań jest podjęcie rozmów na tematy związane ze sztuką, nauką, omawianie dzieł literackich. Na spotkaniach tych winni prezentować się artyści, czyli malarze, rzeźbiarze, poeci, literaci oraz naukowcy, historycy itp. Spotkania te powinny być jak najdalej od lokalnej polityki.
Cieszymy się że inicjatywa ta, spotkała się z przychylnym przyjęciem wszystkich uczestników. W mojej ocenie jest wyrazem zainteresowania samorządowych władz ludźmi, którzy poprzez swoje działania organizacyjne i twórcze przyczyniają się do promocji naszej gminy i powiatu na różnych płaszczyznach. Dziękujemy Wszystkim za słowa uznania.
Dlatego w imieniu organizatorów jeszcze raz serdecznie zapraszam Wszystkich na kolejne spotkania czwartkowe pod zegarem w pięknym miejscu jakim jest dwór rycerza Kauffunga/Izba Pamiątek Regionalnych im. Józefa Glabiszewskiego w Ząbkowicach Śląskich przy ul. Krzywej 1.
2010-10-18 14:41:55
gość: ~;-)
do dobrego tonu należy też skromność
2010-10-19 00:52:49
gość: ~aaaaaaaaaa
SKROMNOŚĆ!!! dobre stwierdzenie. Dla mnie jest to poprostu budowanie siebie jako wspaniałej, cudownej, niepowtarzalnej, wrecz niezastąpionej osoby kosztem innych rąk, umysłów, etc!!! GRATULUJE SPOSOBU MYŚLENIA... (ale my nie jestesmy tacy durni jak sie niektórym wydaje) nachodzi mnie pewna mysl ale moze nie teraz to powiem... myśle że bedzie ku temu jeszcze sposobnosc!
Ps. Chce podkreślić że jest to moje prywatne zdanie...
Panie Burmistrzu... TAK NIE MOZE BYC!!!
2010-10-19 08:10:20
gość: ~jam
Droga p. Iwono chcę zapytać czy "czwartkowe wieczory" to część pani obowiązków wynikających z zakresu obowiązków.Po co utrzymujemy Zok i jej dyrektorkę,izbę pamiątek itd...a pani organizuje takie spotkanie.Pisze pani 150 osób i zaproszeń wysłano.....dzieki bogu,że ci ludzie nie przyszli bo i tak było ciasno i nic nie było słychać z tyłu sali.Dla czego nie poszukano sponsora jak normalnie się szuka,który zapłaciłby za wino i catering, bo o tym ludzie nie wiedzą.Impreza kameralna, fajna ale i upolityczniona przez "jaśnie nam panujacego".Szkoda..........
2010-10-19 08:42:04
gość: ~marek ciapka
Każdy drugi czwartek miesiącą. Każdy bedzie mógł przyjść, wysłuchać, podyskutować, zwiedzić izbe pamiątek. Nie "pastwijmy" się nad pierwszym z cyklu spotkań. Ci, którzy byli ,wypowiadali sie bardzo dobrze o spotkaniu. Rozumiem, że nie każdy wiedział ale ten element ulegnie poprawie w związku z cyklicznością spotkań. Powiem tylko, że bardzo znaczny element tego spotkania był sponsorowany. Także zachęcam do bytności na spotkaniach, bynajmniej unikniemy niedomówień np. ws "wina i cateringu", bo wartosci estetyczne są domeną osobistą każdego.
2010-10-19 09:53:57
gość: ~:)))
prosze, prosze agitator z marka ciapki pełną gębą :))) widać jak na dłoni, że punkt widzenia niektórych osób zalezy od punktu siedzenia :)))
2010-10-19 10:10:37
gość: ~marek ciapka
Jezeli uznajesz to za agitacje - to niech tak będzie. Do dobrych przedsięwzięć warto.
2010-10-19 10:37:59
gość: ~rysiek
Generalnie impreza bardzo udana, jedyny mankament to mało miejsc siedzących. Wykład Piotra Stojanowicza na temat początków Ząbkowic był świetny. Występ duetu skrzypcowo-akordeonowego wręcz rewelacyjny. Hitem była również prezentacja kalendarza Ząbkowic Śląskich na rok 2011, zaczynając od autorki zdjęć Mony Saad a kończąc na wystawie i młodych "modelkach". Myślę że sam kalendarz będzie miłym zaskoczeniem dla mieszkańców naszego miasta.
2010-10-19 12:24:43
gość: ~porada psychologa
Umiejętność dostrzegania pozytywów w każdej sytuacji jest uważana za jeden z mierników zdrowia psychicznego. Osoby, które umieją dostrzegać dobre strony u innych ludzi i zauważać pozytywne aspekty wydarzeń, są bardziej lubiane, pogodniejsze i - o dziwo - mniej chorują. Świadomość myśli, racjonalne i pozytywne myślenie są trzema blisko ze sobą związanymi narzędziami, które pomagają eliminować brak pewności siebie, który powoduje stres.
Bardzo skuteczną metodą jest przeciwstawianie negatywnym myślom pozytywnych afirmacji. Dzięki temu można osiągnąć większa pewność siebie a przede wszystkim zmienić swój dotychczasowy negatywny wzorzec postępowania w nowy- pozytywny.
„Jedyne zło, jakie istnieje na świecie, jest w naszych sercach.
Tam też powinny odbywać się nasze walki.”
Mahatma Gandhi
Polecam uwadze pozycję książkową Norman V. Peale, Moc pozytywnego myślenia,:
Książka ma dopomóc ludziom odnaleźć sens życia, sprawić by dane im było spędzać je godnie, szczęśliwie, nie trwoniąc danego im czasu. W książce można znaleźć porady
i podpowiedzi: Jak przestać się zamartwiać, Co zrobić aby ludzie Cię szanowali i po prostu lubili, Jak uwierzyć w siebie.
2010-10-19 12:58:49
gość: ~uczestnik imprezy
Impreza była zajefajna, kalendarz poziom Warszawki. Jeszcze nie byłam na tak klimatycznej imprezie, pełnej energii. Bardzo ciekawy program i żadnych wpadek. Może trochę nagłośnienie zawiodło - pozdrawiam chłopaków z ZOK-u. Daliście radę :----))))))))
2010-10-20 08:48:45
gość: ~r1
A ten catering, który jest dzisiaj niezbędnym elementem każdej imprezy organizowanej przez gminnych urzędników, to "postawiły" Panie MECENASKI, czy to jak zwykle z moich podatków???
2010-10-23 16:25:06
gość: ~BYSTRY
Z przykrością muszę stwierdzić, że podwieczorek pod zegarem nie ma przyszłości i z góry jest zdany na niepowodzenie. Taka jest rzeczywistość. Zobaczymy za pół roku, nie wiem kto tam będzie chodził. Ponadto powyższym wpisem na pewno nie zyskała sobie Pani przychylności społeczeństwa, oj nieładnie, nieładnie.
2010-10-23 16:27:39
gość: ~BYSTRY
Pani Iwono Albin, Pani IP to takie samo jak IP wpisu „pracownika: pod tematem „dla czytelników BIP UM Ząbkowice”
2010-10-23 16:45:29
gość: ~jkh
trzeba się bronić :-))
2010-10-24 19:12:10
gość: ~Iwona Aibin
Szanowny Internauto temat IP pozwoliłam sobie wyjaśnić przy innym wątku. Wpis ten nie należy do mnie. Zarówno w pracy jak i na Forum mam tę cywilną odwagę mówić to co myślę i podpisywać się imieniem i nazwiskiem.
Na przyszłość proszę o bezbłędne przepisywanie, z cyt. zazwyczaj wyżej zamieszczanych postów na stronie, mojego imienia i nazwiska.
2010-10-24 19:27:58
gość: ~kjjhgg
prosze wyjśnić braki w informacjach na BIP ???? np. dot. wyników przetargów...
2010-10-24 19:40:56
gość: ~Zyga
Re: Witaj IWONO A!!!
2010-10-23 20:44:23
gość: ~Zyga (188.33.218.*)
Pomysł dobry na wypełnienie zwykłej nudy . Droga Iwono zacznijcie myśleć konstruktywnie , mając na uwadze zwykłego Kowalskiego . Kto może oddawać się sztuce , nauce ect w tych marnych czasach dla większości ludzi . Moja droga mnie osobiście ten pomysł drażni . Dlaczego ? a dlatego , że większość społeczeństwa boryka się z wieloma problemami , nie będę ich wyliczał bo każdy je zna . Takim spotkaniom oddają sie elity z zasobnym portfelem , myślący o przyjemonościach . Proponował bym dwa spotkania , dla tych spełnionych , bez problemów i dla większości aby wysłuchać ich potrzeb , trosk , pomóc w załatwieniu ważnych dla nich spraw . Dla drugich nie trzeba zaproszeń , a pierwsi mają ciekawsze rozrywki jak literatura i sama się przekonałaś . Nie kombinujcie i nie promujcie tworząc wirtualne Ząbkowice . Dopóki na stołkach nie zasiadą ludzie z ikrą i chęcią do pracy , to Staś będzie się w grobie obracał .
2010-10-24 21:47:08
gość: ~Iwona Aibin
Panie Zygmuncie zapraszam na rozmowę do urzędu. Pozwolę sobie na mały komentarz na Forum w zakresie dokonanego przez Pana podziału społeczeństwa. Otóż w mojej ocenie jest on dalece krzywdzący. Nie tylko ludzie z zasobnym portfelem mają prawo do kultury, sztuki itp. Nierzadko to właśnie oni przejawiają większe zapotrzebowanie w tym zakresie. Udział w zaproponowanym przez nas spotkaniu jest nieodpłatny. Zatem każdy ma prawo z niego skorzystać. Zmieniają się czasy, zmienia się kultura i formy korzystania z kulturalnej oferty, a samo uczestnictwo w kulturze, podobnie jak praktyki religijne, to prywatna sprawa każdego człowieka. To prawda, choć niepełna.
Droga do nowoczesnej gospodarki, o której mówi się w Polsce tak wiele, prowadzi przez kulturę. Kultura to społeczna kreatywność, a bez niej nie zbudujemy nawet namiastki Krzemowej Doliny.
„Człowiek ma w życiu dwa wyjścia:
Kształtować rzeczywistość lub poddać się jej”
Josif Brodski
A w kwestii spełnienia popieram stanowisko Wojtka Przoniaka - "Człowiek spełniony to człowiek martwy. Póki żyje, zawsze czegoś pragnie."
2010-10-24 22:10:56
gość: ~Zyga
Co nam da rozmowa w urzędzie ?. Ja społeczeństwa nie dzielę na takich czy innych , to samo życie dokonuje takiego podziału . Nie rozumiemy się do końca , człowiek mający wiele problemów na głowie , nie jest w stanie oddawać się czemuś co go na daną chwilę nie interesuje i nie ma na to czasu . Dysputy tego rodzaju skierował bym do rządzących naszym miastem , by zwiększyli swą kreatywność i dali coś wiecej od siebie mieszkańcom . Sama Pani widzi jak wiele samodokształcania wymagają wszyscy , a jeszcze wiecęj w wykonywania min swoich obowiązków . Proszę czytać dokładnie wszystkie wątki ile pytań i spraw, na które brak odpowiedzi . Bardziej wieżę w większe zaangażowanie obecnych władz w swoją pracę jak w kulturę , która to miała by zmienić w cudowny sposób obecną sytuację na każdej płaszczyźnie .
2010-10-24 21:03:51
gość: ~Iwona Aibin
Wniosek jest jak najbardziej uzasadniony. I zostanie zlecony celem wyjaśnienia Administratorowi strony BIP oraz pracownikowi realizującemu zadania z zakresu zamówień publicznych. Strona BIP urzędu będzie niebawem zmieniona, podjęto już stosowne kroki. Pod dokumentem wygenerowanym w urzędzie znajdzie się informacja m.in. o:
- podmiocie udostępniającym,
- osobie, która odpowiada za treść,
- osobie, która wprowadzała dane - Administrator
- dacie wytworzenia informacji,
- dacie udostępnienia informacji,
- dacie ostatniej aktualizacji.
Zasady dostępu do informacji publicznej reguluje ustawa z 6 września 2001 r.
o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198 ze zm.).
Zgodnie z ustawą udostępnieniu podlega każda informacja o sprawach publicznych, z wyjątkiem informacji niejawnych (art. 5 ust. 1). Prawo do informacji publicznej przysługuje każdemu. Od osoby wykonującej prawo do informacji publicznej nie można żądać wykazania interesu prawnego lub faktycznego (art. 2).
Dziękuję za uwagi
2010-10-24 21:06:25
gość: ~piouu
szkoda że czekaliśmy na to 4 lata ....tej kadencji.....a życie mogło być prostsze....
2010-10-24 21:23:25
gość: ~Iwona Aibin
Pewnie, że szkoda. Chciałabym tylko sprostować, że czekaliśmy na to od września 2001 r.
Pozdrawiam
2010-10-24 22:08:13
gość: ~tuit
jutro sprawdzam te przetargi...i wyniki...
2010-10-25 17:01:22
gość: ~toity
i co można ?????? nagle okazało się że wyniki są poparte pieczątkami ?? co się stało no co ??? szkoda że nie ma daty wytworzenia dokumnetu :-))... oj...oj...
2010-11-11 21:46:34
gość: ~Monia
Byłam dzisiaj na spotkaniu i muszę powiedzieć, że naprawdę warto organizować takie imprezy. Z zainteresowaniem obejrzalam wystawę obrazów i zdjęć, ale najbardziej jestem pod wrażeniem śpiewu Magdy Wąż, dziewczyna ma niesamowity talent. Z przyjemnością powieszę na ścianie upominek w postaci kalendarza, jest piękny... Iwonka dziękuję za zaproszenie.
2010-11-11 21:58:33
gość: ~boshhh...
powiem wam jedno: te kalendarze to powiescie sobie tak zebyscie mogli ogladac je 24 na dobe. jak ogarniecie sie i zobaczycie ze w zabkowicach nawet kulawy inwestor nie zajrzy, a wy zacznicie tracic prace i zamykac swoje interesy przypomicie sobie moje slowa. aha... fajnie zok wyglada z zewnatrz, bylem w srodku - tragedia, bo jedyne co nowe to narcystyczne zdjecia chwalipiety burmistrza. tak jak wyglada zok tak wyglada wasza ekipa - pierwsze szramy juz niedlugo - zalapaliscie juz ze macie kogos kto was sprzeda, czy jeszcze nie? :)
2010-11-11 22:23:32
gość: ~rysiek
Do niedawna przez wiele lat przeciekał dach, elewacja straszyła a cały budżet zoku szedł na ogrzewanie. W trzecim etapie remontu pozostało do wyremontowania wnętrze. A kalendarze robią furrorę, nawet wśród inwestorów ;)
2010-11-11 22:25:12
gość: ~boshhh...
chyba tych co ci lazienke remontuja. zejdz na ziemie czlowieku.
2010-11-12 08:28:25
gość: ~///
ostatnio dodany post
Zdjęcia na wystawie rewelacja dobrze że ktoś za uważa młodych ambitnych pełnych pasji fotografów brawo Natalia zdjęcia super.
REKLAMA
REKLAMA