83 minuty zagrał Piotr Zieliński w barwach reprezentacji Polski w towarzyskim meczu przeciwko Serbii. Polacy wygrali 1:0, a jedynego gola zdobył Jakub Błaszczykowski.
Zieliński wystąpił na pozycji środkowego pomocnika. W końcówce meczu został zmieniony przez Ariela Borysiuka. W prasie zdania na temat występu Piotra są podzielone. Jedni uważają, że był solidny i jego występ oceniają bardzo dobrze, inni uważają, że był za mało widoczny.
OCENY:
[PRZEGLĄD SPORTOWY]: Piotr Zieliński: Niemal zawsze potrzebuje chwili, żeby złapać odpowiedni rytm. Nie był władcą środka pola. Kilka strat lub niedokładnych zagrań, ale im dalej w las, tym był bardziej widoczny na boisku. OCENA: 5 [skala: 1-10]
[PIŁKA NOŻNA]: Piotr Zieliński: Jest w dobrej formie i jeśli już miał piłkę przy nodze, to prezentował odpowiedni poziom i jakość. Dobry przegląd pola, porządna gra pod presją rywala, jednak niego gorzej wyglądała kwestia decydującego podania. Jeśli dopracuje ten element, to można śmiało walczyć o podstawowym skład reprezentacji na Euro. OCENA: 4,5 [skala: 1-6]
[SPORT]: Piotr Zieliński: W Liverpoolu chce go Juergen Klopp, w Empoli gra po profesorsku. Wielkiego talentu nie pokazywał dotychczas w kadrze. Po meczu z Serbią polscy kibice także nie oszaleją na jego punkcie, ale koneserzy taktyki docenią jego występ. Miał mało strat, trafnie wybierał gdzie zagrywać piłkę. Czasami zbyt bojaźliwie pokazywał się do gry, było to jednak spowodowane tym, że miał za plecami tylko Krychowiaka, więc nie mógł myśleć wyłącznie o grze ofensywnej. Dał sygnał Adamowi Nawałce - jestem gotowy do walki o skład na Euro. OCENA: 4 [skala: 1-6]
W pomeczowym wywiadzie dla Polsatu Sport wychowanek ząbkowickiego Orła mówił, że mimo kilku niedokładności i złych zagrań, jest zadowolony ze swojego występu. Zdradził też o czym w czasie spotkania rozmawiał z Robertem Lewandowskim. Kapitan reprezentacji mówił Zielowi o częstszej grze do przodu. W sobotę Polacy zagrają drugi mecz towarzyski. We Wrocławiu rywalem biało-czerwonych będzie Finlandia.
sm. / Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA