Express-Miejski.pl

Zimny prysznic dla ząbkowickich siatkarzy

Ząbkowiczanie do udziału w grupie D przystępowali, jako jedyny zespół, z kompletem punktów

Ząbkowiczanie do udziału w grupie D przystępowali, jako jedyny zespół, z kompletem punktów fot.: ZTS Ząbkowice Śląskie

ZTS Ząbkowice Śląskie doznał pierwszej porażki. W inauguracyjnym meczu grupy „D” trzeciej ligi gracze Henryka Saryczewa przegrali 1:3 we własnej hali z Ikarem Legnica.

Początek meczu nie wskazywał na to, że ząbkowiczanie mogą w tym meczu nie zdobyć nawet punktu. Gospodarze od początku przejęli inicjatywę i utrzymywali 2-3 punkty przewagi. Rywale mieli problemy z przyjęciem, a w ataku gospodarzy bardzo dobrze prezentował się Maciej Kacprzak. Ostatecznie miejscowi wygrali inauguracyjną partię do 22 i rozpoczęli spotkanie zgodnie z planem.

Druga odsłona to początkowo także przewaga ZTS, który cały czas utrzymywał niewielkie prowadzenie. W połowie seta do głosu zaczęli jednak dochodzić legniczanie, którzy przejęli inicjatywę i objęli prowadzenie. W końcówce podopieczni Henryka Saryczewa odrobili straty i o wygranej w tej partii decydowała gra na przewagi. Końcowy moment lepiej wytrzymali legniczanie, choć to ZTS jako pierwszy miał piłkę setową. Najpierw jednak rywale skończyli swój atak, a następnie dwukrotnie popisali się punktowym blokiem i wygrywając 26:24 doprowadzili do wyrównania w meczu.

Trzeci set to także wyrównana gra i w efekcie kolejny raz gra na przewagi. Końcówkę po raz kolejny lepiej rozgrywają siatkarze Ikara, wygrywając 28:26 i obejmując w meczu nieoczekiwane prowadzenie. W poczynianiach ząbkowickich siatkarzy pojawiają się nerwy, a natchnieni legniczanie w czwartym secie odskakują już nawet na różnicę czterech oczek. W ostatnich momentach ząbkowicki zespół do walki podrywa jeszcze Dawid Pacioch, ale w kluczowych akcjach to znów przyjezdni są górą i ostatecznie wygrywają w czwartej partii 25:22 i w całym meczu 3:1.

Porażka ząbkowiczan spowodowała, że spadli w tabeli na drugie miejsce. Liderem jest zespół z Bierutowa. Awans do dalszej fazy rozgrywek i szansę gry o drugą ligę otrzymają dwie najlepsze drużyny grupy D. Za tydzień siatkarze Henryka Saryczewa zagrają w Żarowie. Ich rywalem będzie miejscowy UKS PCO-Volley, który na inaugurację pewnie rozprawił się z MUKS „Ziemia Milicka” Milicz, wygrywając bez straty seta i zajmuje obecnie czwartą lokatę z trzema punktami mniej niż siatkarze z Ząbkowic Śląskich. Po meczu wybrano też MVP spotkania. Powędrowało ono do atakującego z Legnicy. Najlepszym zawodnikiem w ekipie ZTS uznano Paciocha.

Skład ZTS Ząbkowice Śląskie: Stryczniewicz, Kapcrzak, Chmielowiec, Kot T., Balas, Surtel, Budziński (libero) oraz Pacioch, Lasota, Kot M., Świgoń, Saryczew, Paciukanis i Przybyło (libero).

em24.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA