Express-Miejski.pl

Przepis na oryginalne bardzkie pierniki odnaleziony po 70 latach!

Historia piernikarstwa w Bardzie skończyła się w 1945 roku. Jest jednak szansa, że uda się ją reaktywować

Historia piernikarstwa w Bardzie skończyła się w 1945 roku. Jest jednak szansa, że uda się ją reaktywować fot.: Bardzkie Pierniki

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Historia bardzkich pierników zaczyna być słynna na cały świat. Mówią o niej zagraniczne media m.in. w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii. 

Wszystko dzięki zaangażowaniu Tomasza Karamona – pasjonata historii Barda.

Pierwsze zmianki o bardzkich piernikach sięgają początków XVI wieku. Wówczas produkowano je na terenie Warthy – taką bowiem nazwę nosiło w przeszłości niewielkie malownicze miasteczko. Ich historia zakończyłą się w 1945 roku, kiedy to niemieccy mieszkańcy wyjechali z Barda. Później bardzkie pierniki produkowane były jeszcze do 1967 roku w Niemczech, a ich twórca, Hans Prause – syn bardzkiego piernikarza Maxa Prause, starał się na każdym kroku promować małą miejscowość u podnóża Sudetów, umieszczając na opakowaniach produkowanych przez siebie pierników panoramę Barda. Do Barda piernikowa tradycja na stałę nie powróciła już jednak nigdy i została całkowicie zapomniana.

Po ponad 60 latach przerwy tematem bardzo mocno i wnikliwie przy okazji swoich historycznych poszukiwań zainteresował się Tomasz Karamon – autor strony „Bardo – na tropie tajemnic historii oraz albumu pt. „Bardo – powrót do przeszłości”, jednym zdaniem mówiąc: dociekliwy człowiek, mający ogromną wiedzę na temat historii miasta. A jak już się zainteresował to i podjął w tym kierunku stosowne kroki, aby swoją wiedzę w tym temacie poszerzyć. I robi to nadal…

Tajny przepis

Tomasz Karamon we współpracy z pasjonatami Ziemi Ząbkowickiej, tj. m.in. Mateuszem Gnaczy i Kamilem Pawłowskim rozpoczął poszukiwania informacji dotyczących piernikarstwa w Bardzie. Setki przerzuconych stron i obejrzanych zdjęć pozwoliły mu na dotarcie do potomków bardzkich piernikarzy. Było ich kilku, jednak kontakt z nimi był niezwykle trudny, chociażby ze względu na ich wiek. Panu Tomaszowi udało się jednak nawiązać kontakt z Johanną, córką Maxa Pruse, który w przeszłości trudnił się wypiekami pierników w Bardzie. Dostał od niej m.in. tzw. Festschrift, czyli kilkustronicowy maszynopis wydany w 1942 roku, z okazji 100-lecia działalności firmy rodziny Prause, zawierający m.in. całą historię firmy. Nie to było jednak najcenniejszą rzeczą. Johanna podzieliła się z nim słynną recepturą, według której były wypiekane w Bardzie  przez Maxa Pruse słynne bardzkie pierniki. na terenie miasta powstawały pierniki. Co ciekawe, receptury tej nie znali nawet pracownicy zakładu. - W piernikarni Maxa Prause żaden z czeladników nie znał receptury bardzkich pierników. To on osobiście przygotowywał składniki do ciasta, później szedł do biura, a jego pracownicy przygotowywali ciasto. Prause próbował, w zaciszu gabinetu robił dodatkowy zaczyn i dodawał do tego stworzonego przez czeladników. Nikt nie mógł poznać ostatecznej receptury, a wszystko po to, aby bronić się przed konkurencją – tłumaczy Tomasz Karamon.

Wyjątkowy smak i kolejna zagadka

Po uzyskaniu receptury i wielu ciekawych informacji na temat rodziny, Tomasz Karamon wrócił do Polski. Jak przyznaje, ma za sobą próbne wypieki, oczywiście według otrzymanej receptury, a ich smak określa mianem wyjątkowego. – To kwintesencja smaku kilku wieków historii rozwoju bardzkiego piekarnictwa – mówi. Zaznacza jednak, że obiecał córce piernikarza, że przepisu na wypiek nie zdradzi. – Receptura musi pozostać tajna – zaznacza. - To część tradycji, a Johanna chciała abyśmy byli jej kontynuatorami - dodaje pan Tomasz.

Pasjontamowi udało się też dotrzeć do bliskich Paula Neumanna, potomków kolejnego bardzkiego piernikarza. Na strychu w tamtejszym domu znaleziono między innymi pudełko skrywające zdjęcia i dokumenty z piernikarni Neumanna. Tylko i aż, bowiem historyczny kawałek kartonu daje nadzieję na odnalezienie kolejnych cennych informacji w tym temacie. Tomasz Karamon stara się też odnaleźć kontakt do innych rodzin, których przodkowie należeli do elity bardzkich piernikarzy w przeszłości. Należy to jednak do zadań niezwykle trudnych. – To jak poszukiwanie igły w stogu siana – porównuje, ale jednocześnie dopowiada, że zrobi wszystko, aby kontynuować rozpoczętą ideę.

Oprócz poszukiwań potomków bardzkich piernikarzy i zgłębiania historii lokalnego piernikarstwa Tomasz Karamon poznaje również tajniki rzemiosła wyrobu drewnianych foremek do pierników od swojego mistrza Pana Oldrich Kvapila z Czech. A warto dodać, że w Bardzie jeszcze na początku XIX wieku znajdowała się szkoła ucząca tego rzemiosła.

Historyczne pierniki znów zagoszczą w Bardzie?

To temat trudny i bardzo złożony, ale jak mówi sam zainteresowany, nie bez szans powodzenia. Obecnie w mieście wykonał już wspólnie z innymi pasjontami historii szyld „Piekarczyka” na dawnej piernikarni Aloisa Hentschla, a pod nim zamontowanoł tabliczkę, która mieszkańcom ma przypominać o piernikowej tradycji miasta, a dla turystów stanowić kolejną nowinkę. Znajduje się ona niemalże w centrum miasta – przy ulicy Głównej 18, w połowie drogi między bazyliką mniejszą, a zabytkowym mostem kamiennym.

Co ciekawe, turyści niejednokrotnie już pojawiali się w pobliskim sklepie z pytaniem o pierniki według oryginalnej, starej bardzkiej receptury i wyrażali chęć ich zakupu. – Jest pomysł, aby po kilkudziesięciu latach oryginalne bardzkie pierniki ponownie zagościły w Bardzie. Miejmy nadzieję, że stanie się to na taką skalę jak dawniej i że będą w pełni nawiązywały do wielowiekowej tradycji i staną się kolejną atrakcją miasta - podsumowuje pasjonat.

O piernikach słyszy cały świat

O powyższej historii mówi się już na całym świecie. Pierwsze informowały o tym ukraińskie media, głośno  o historii bardzkiego piernikarstwa jest obecnie w amerykańskich mediach, m.in. Washington Post, MSN i Daily Post. Karamon nawiązał też współpracę z właścicielami Pałacu Kamieniec znajdującym się koło Kłodzka. Już 6 stycznia odbędą się tam I Spotkania Piernikarskie, gdzie będzie można m.in. porozmawiać z pasjonatem i poznać wiele ciekawych historii związanych z piernikarstwem na terenie Barda i Dolnego Śląska. Więcej informacji na temat imprezy oraz historii bardzkiego piernikarstwa znajduje się na stronie internetowej pod adresem www.bardzkiepierniki.pl

Już teraz dla pana Tomasza jest to ogromny sukces, jednak najważniejsze dopiero przed nim. Czy realizacja misji przywrócenia oryginalnych bardzkich pierników według starej receptury zakończy się sukcesem? Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia!

sm. / Express-Miejski.pl

26

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Przepis na oryginalne bardzkie pierniki odnaleziony po 70 latach!

    2015-12-23 11:51:42

    sm. / Express-Miejski.pl

    Historia bardzkich pierników zaczyna być słynna na cały świat. Mówią o niej zagraniczne media m.in. w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii. 

  • 2015-12-27 18:21:31

    gość: ~gołębiarz

    Gratulacje Panie Tomku.Prosze tylko aby Pan strzegł ,tego,czego Pan dokonał.Juz sa tacy ,którzy chętnie sie podepną pod Pana. A przy okazji co tam zaleziono podczas remontu pewnego apartamentu w kamienicy z Rynku ?Tam gdzie była niemiecka piernikarnia.W jakich sposób Znalazca podzielił się znaleziskiem z obecnym włascicielem lokalu ?Gołebie z Męki Pańskiej gruchają że były to przedmioty związane z bardzkimi piernikami

  • 2015-12-28 00:34:06

    gość: ~obcy

    ponoc jeden z młodych pracownikow ZK cos wie na ten temat

  • 2015-12-28 08:43:16

    gość: ~Fan

    Super sprawa! Cała trójka tych ludzi za darmo robi świetną promocję całego powiatu.
    Życzę dalszych sukcesów!!!

  • 2015-12-30 22:42:28

    gość: ~serio

    Nachodzą mnie natrętne myśli - Dlaczego pan Tomasz musiał odejść z referatu promocji jak tylko nastał wódzirej? I ile dobrego mógłby zrobić pracując i mieszkając w Bardzie przez dwie kadencje z kawałkiem? Dlaczego młodzi, wykształceni, mądrzy, wartościowi ludzie nie mogą znaleźć miejsca w rodzinnym mieście i muszą szukać pracy we Wrocławiu? Na przykład p. Jarek Skóra jest laureatem porządnej nagrody z dziedziny kultury, a w GOK-u od początku władania gminą przez żulmistrza dyrektoruje krawcowa. Zobaczymy kto wygra konkurs na dyrektora Centrum Kultury i Biblioteki (zamiast Promocji) czy skończy się tylko na zmianie nazwy.

  • 2015-12-31 09:42:38

    gość: ~Znawca

    Przecież wiadomo, że tylko na zmianie nazwy. A co do pana Tomasza - niestety w gminie komuś nie pasował i niekoniecznie był to burmistrz, a o kogo chodzi to wtajemniczeni wiedzieć powinni.

  • 2016-01-01 16:50:05

    gość: ~antek burczymucha

    Pamiętam onegdaj, jak podobnie mówiono o pracownikach poprzedniego burmistrza. Że młodzi, że inteligentni, że zdolni, że musieli odejść. Tyle, że wówczas nastający NOWY burmistrz był pod niebiesie wychwalany. Nawet pamiętam przez kogo ;)
    Cóż, historia kołem się toczy...

  • 2016-01-01 17:39:14

    gość: ~cichy wielbiciel

    Spoko,juz nadchodzi , młodą prężna , kompetentna i też chwalona za promocje gminy i pana burmistrza pani Marta.jak wyćwierkały sikorki niebawem obejmie zwolnioną po Pani Bieleckiej posadę.Młodości ty na poziomy wzlatuj.....

  • 2016-01-02 13:19:55

    gość: ~hmmmmm

    trochę cię poniosło z tymi przymiotnikami....

  • 2016-01-02 16:21:22

    gość: ~cichy wielbiciel

    no może, leciuchno przesadziłem , ocena urody rzecz gustu, ale z mocą przerobową co sie tyczy promocji , także burmistrza nie przesadziłem, wręcz dotąd była niedoceniania ,wystarczy przypomnieć udział w różnych plebiscytach na najlepszego , menadzera , burmistrza czy inną osobowość a zaczęło się to dosyć dawno jeszcze chyba w poprzedniej kadencji , to się musiało przełożyć ,tym bardziej że konkurencja wykoszona

  • 2016-01-11 00:53:46

    gość: ~kika

    Przykre i wręcz destrukcyjne padły tutaj stanowiska. Zarówno młodzi, jak i wykształceni nie pasują pau burmistrzowi? A to dlaczego? Ponieważ jest świetnym promotorem własnego wizerunku. Sięgnijcie Państwo wstecz i zauważcie,że owszem pan burmistrz ma dobrych współpracowników,ale ci którzy w jakis sposób zagrażają jego pozycji, zostaja sprowadzeni do przysłowiowego parteru. Pan Karamon, p. Skóra świetni, młodzi, wykształceni z pasją, mogliby "przymić" blask pana burmistrza. Dlatego nigdy nie zajmą jakiegokolwiek stanowiska, ani nawet nie zostaną poproszeni o jakąkolwiek promocję na terenie Gminy Bardo. Podam jeszcze jeden przykład - w poprzedniej kadencji wybory na radna, a nastepnie na przewodniczącą Rady Miejskiej wygrała pani Wasyluk. Gdy pan burmistrz się zorientował,że kobieta ma potencjał i pojęcie w zarządzaniu, a do tego o wiele lepiej sie prezentuje, to szybko zaoferował jej ciepłą posadkę w sekretariacie, niby,ze pewna pensja, żeby kobiecina na rozdrożu dróg mogła zapewnic sobie byt. Tak oto pan burmistrz eliminuje konkurencję, która mogłaby, tak jak p. Joasia Wasyluk mu zagrozić w wyborach. Podobnie będzie z p. Martą, która mimo swoich świetnych kwalifikacji, inteligencji i sympatii jest przede wszystkim kobietą!.Choc kto wie? może w ten sosób będzie eliminował kolejne zagrożenie? Ale co na taka bliską współprace powie pani była sekretarz, vel była zastępca, vel pani radna wojewódzka? Toż jak p. Marta odzieje koronkowa bluzeczke i mini spódniczke, o szpileczkach nie wspomnę to o niebo lepeij wygląda niz pan burmistrz i cała jego świta.

  • 2016-01-12 13:45:42

    gość: ~smakosz

    A ta "Maryna" z Brzeźnicy to wedle jakich przepisów pierniki wypieka?

  • 2016-01-12 14:09:53

    gość: ~delicje Maryny

    wg.przepisow Miszcza,wszak nijkt tak żuru nie uwarzy jak sam Miszcz to co tam jakis piernik wypichcić,ponoc sztandarowym wypiekiem "Maryny" ma być KULAWY STARY PIERNIK

  • 2016-01-12 16:14:12

    gość: ~hahah

    Maryna z Brzeźnicy widząc jaki rozgłos poszedł w świat z bardzkimi piernikami postanowiła na przyczepkę podłączyć się pod szyld. Każdy kto ma choć minimum wiedzy w temacie widzi to. Szybko założyła stronę i czyjś sukces sprzedaje jako swój. Bo po co pracować nad własnymi piernikami z Brzeźnicy skoro można robić kasę na czyimś pomyśle? I tak Brzeźnickie pierniki stały się Bardzkie.
    Jakie to typowe nasze. Nie ma sensu męczyć się samemu. Wystarczy wziąć czyjś pomysł i sprzedać jako swój. A jak się ma przy tym honorowy patronat największego piernika w mieście to jest wspaniale!

  • 2016-01-12 17:04:24

    gość: ~hehehe

    Honorowy patronat? - śmiechu warte

  • 2016-01-12 17:13:06

    gość: ~Cud Dziewica

    Jaki patronat ? Nepotyzm w najczystszej postaci.HONOROWY ?? To tu jakiś HONOR jest ?

  • 2016-01-14 11:39:08

    gość: ~internauta

    widzialem ze pani pernik z brzeznicy na fejsboooku oglasza konkursy zeby sie bardziej rozpromowac . no no no .

  • 2016-01-14 11:59:58

    gość: ~herbatnik

    Na razie to tylko "stare pierniki" z ościennych gmin i miast mają w mieście cudów wzięcie

  • 2016-01-14 18:53:32

    gość: ~Piernicze

    Troszkę pokory bo ta Pani zajela się puernikami duzo wczesniej, wiec moze odniej podlapali pomysl a ze ze znaja lepiej historie to moze historycznie ich pierniki lepsze. Ale nie mozna powiedziec ze ona na ich plecach cos bo juz od dawna jej pierniki byly w gminie i w powiecie.

  • 2016-01-14 19:37:17

    gość: ~serio

    Nikt tej pani nie broni robić pierników, ale nie dajmy się zwariować - to nie są BARDZKIE pierniki tylko BRZEŹNICKIE pierniki. I tyle. Nazywanie na siłę bardzkimi i szukanie związków z Bardem jest nadużyciem.

  • 2016-01-14 19:45:22

    gość: ~Piernicze

    Serio? A ja myślałem że Brzeźnics leży w gminie Bardo. Niech się komuś nie wydaje że może sobie wszystko zawłaszcxyć bo się bardziej lansuje.

  • 2016-01-14 23:05:48

    gość: ~serio

    Niech się komuś nie wydaje że może sobie wszystko zawłaszcxyć bo się bardziej lansuje - wypisz, wymaluj pasuje jak ulał do fabrykantki.

  • 2016-01-15 08:41:11

    gość: ~haha

    no dokładnie miasto "códów".
    Po co samemu coś zrobić skoro można na czyichś plecach do raju.

  • 2016-01-18 09:41:47

    gość: ~zdziwiony

    Iść tym tokiem myślenia to z tego co wiem to Brzeźnica leży w Gminie Bardo, a Pani Magda tam mieszka.Na stronach pana Tomka można doczytać się ,że mieszka we Wrocławiu a nie w Bardzie.
    A tak na marginesie cały ten wasz spór jest bezsensowny.PANI Magda i Pan Tomek są tak różni w tym co robią, mógłbym nawet napisać jak ogień i woda. Każdy z nich robi zupełnie inne pierniki.A przypinanie łatki kto sie na kim wiezie nie uzasadnione.Pierniki Pani Magdy znane od wielu lat i tak charakterystyczne, tylko pogratulować.Pozostaje się tylko cieszyć , że Bardo piernikiem stoi.

  • 2016-01-18 09:52:19

    gość: ~herbatnik

    To prawda Bardo piernikami stoi , zwłaszcza "starymi"

  • 2019-12-15 13:21:04

    gość: ~Aksela

    ostatnio dodany post

    W tym roku miałam okazję gościć w Bardo. Akurat została otwarta tam nowa kwiaciarnia i właśnie tam zostałam poczestowana pysznym piernikami Barckimi. Mówiłem wam pyszniejszych piernikow w życiu nie jadłam. Wczasowiczka z zabrza

REKLAMA