Dziewiąte zwycięstwo z rzędu i ósme w sezonie bez straty seta. Nie ma mocnych na ząbkowickich siatkarzy, którzy po raz kolejny wygrali rozgrywki III ligi w swojej grupie.
Przed tygodniem w hali Słonecznej podopieczni Henryka Saryczewa rozbili Olavię Olawa, dając rywalom tylko w pierwszym secie zdobyć 20 punktów. Kolejne partie kończyły się już pewnymi wygranymi do 18 i 14. Do Kudowy-Zdroju ząbkowiczanie jechali więc w roli faworyta, aczkolwiek zdawali sobie sprawę z wagi pojedynku. Rywale na własnym parkiecie w tym sezonie jeszcze nie przegrali, potrafili już tam w przeszłości pokonać ząbkowickich siatkarzy, a co najważniejsze, bezpośrednie starcia między obiema drużynami będą liczyły się w kolejnej fazie rozgrywek. ZTS i kudowianie zapewnili już sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek, o krok od tego jest Gwardia Wrocław – najbliższy rywal ząbkowiczan.
Pojedynek w Kudowie-Zdroju bez historii. Ząbkowiczanie rozpoczęli rywalizację z wysokiego „C” i tak też ją skończyli. Jako takie emocje mieliśmy tylko w drugim secie, którego ząbkowiczanie wygrali do 20. W inauguracyjnej partii ZTS rozbił gospodarzy do 12, a trzeciego seta wygrał do 13, potwierdzając tym samym, że wysoka wygrana podczas starcia tych drużyn na początku listopada nie była przypadkiem.
19 grudnia ząbkowiczan czeka ostatni mecz rundy kwalifikacyjnej. Rywalem podopiecznych Henryka Saryczewa będzie wrocławska Gwardia – zespół, który jako jedyny zdołał w tym sezonie urwać seta ząbkowickim siatkarzom. Dla siatkarzy ZTS będzie to kolejny ważny mecz, gdyż w przypadku awansu Gwardii do dalszej fazy rozgrywek punkty z meczu pomiędzy oboma ekipami zostaną przepisane i mogą okazać się kluczowe w walce o mistrzostwo Dolnego Śląska. Początek meczu o godz. 15.
sm. / Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA