Express-Miejski.pl

Coraz mniejsze bezrobocie w powiecie ząbkowickim

zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

Na dzień 1 listopada bezrobocie w powiecie znów spadło. Tak pokazują statystyki przygotowane przez ząbkowicki urząd pracy. Bez pracy pozostaje 3136 osób.

To najniższa liczba zarejestrowanych bezrobotnych od dawna. W porównaniu do poprzedniego roku ich ilość spadła o ponad tysiąc, a stopa bezrobocia w powiecie wynosi ok. 14.5 proc, gdzie na początku roku przekraczała granicę 20 proc.

50.6 proc. wszystkich zarejestrowanych bezrobotnych w ząbkowickim urzędzie pracy stanowią kobiety, reszta to mężczyźni. Z ponad trzech tysięcy zarejestrowanych osób na dzień 1 listopada zasiłek przysługuje średnio co piątej osobie. Największą grupę bezrobotnych stanowią osoby w przedziale od 25 do 50 lat (57,24 proc.), dalej są osoby powyżej 50 roku życia (27.71 proc.), a następnie młodzi od 18 do 25 roku życia. Według statystyk co 6-7 młody mieszkaniec powiatu po skończeniu szkoły pozostaje bez pracy, przynajmniej tej legalnej.

Warto zaznaczyć, że 2015 rok jest jednym z tych, w których praktycznie przez cały rok (wyjątek: wrzesień) liczba bezrobotnych maleje. Choć stopa bezrobocia w powiecie jest nadal znacznie wyższa niż w województwie i kraju to w porównaniu do lat poprzednich znacznie zmalała.

Główne przyczyny braku zatrudnienia? – To przede wszystkim niskie zarobki i problemy z dojazdem. Jeżeli komuś oferowana jest praca za 1750 zł brutto, a dodatkowo przeliczy on sobie ile pieniędzy musi przeznaczyć na dojazdy to dochodzi do wniosku, że pójście do pracy jest po prostu nieopłacalne. Z takimi argumentami spotykamy się na co dzień w naszym urzędzie - wyjaśniała Irena Balikowska dyrektorka PUP w Ząbkowicach Śląskich podczas ostatniej sesji rady gminy w Kamieńcu Ząbkowickim. Szefowa PUP została zaproszona, aby przedstawić jak wygląda sytuacja bezrobocia w gminie Kamieniec Ząbkowicki w odniesieniu do ogólnych statystyk w powiecie.

sm. / Express-Miejski.pl

13

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Coraz mniejsze bezrobocie w powiecie ząbkowickim

    2015-11-12 09:05:40

    sm. / Express-Miejski.pl

    Na dzień 1 listopada bezrobocie w powiecie znów spadło. Tak pokazują statystyki przygotowane przez ząbkowicki urząd pracy. Bez pracy pozostaje 3136 osób.

  • 2015-11-12 12:27:18

    gość: ~ANDZIULEK

    maleje bezrobocie bo wiekszosc mlodych i nie tylko ludzi wyjezdza za granice . Za takie pieniadze ktore oferuja za charowanie w Pl nikt i nie chce pracowac. Wcale sie nie dziwie niemozna normalnie funkcjonowac w tym kraju

  • 2015-11-12 13:15:04

    gość: ~mózg

    ty to wiesz, ja to wiem, władze też wiedzą ale udaja ze wszystko jest okej i bezrobocie spada

  • 2015-11-12 13:26:42

    gość: ~bezrobotny

    bezrobocie spada,ludzi coraz mniej a urzędasów w PUP-ie nie ubywa. Ciekawostka

  • 2015-11-12 14:42:15

    gość: ~Znajoma

    Ba, nowi są zatrudnieni. Informacja pewna :)

  • 2015-11-12 15:29:19

    gość: ~inga

    Wypieprzyli dużo ludzi z Pup za nie wstawienie sie do podpisu to i bezrobocie spada hahah

  • 2015-11-12 15:44:56

    gość: ~blabla

    A jeszcze coś 400 osób wysłali do agencji pracy na Kolejową.

  • 2015-11-12 17:02:41

    gość: ~takitam

    Cytacik z artykułu:
    ---------------------------------------------------------------------
    "Coraz mniejsze bezrobocie w powiecie ząbkowickim.

    Na dzień 1 listopada bezrobocie w powiecie znów spadło. Tak pokazują statystyki przygotowane przez ząbkowicki urząd pracy. Bez pracy pozostaje 3136 osób.

    To najniższa liczba zarejestrowanych bezrobotnych od dawna"
    -------------------------------------------------------------------------

    Czy oni tam myślą, że ludzie to matoły ?

    Przecież ta cała statystyka wcale, ale to wcale nie pokazuje, że spada bezrobocie, tylko że (jak sami piszą) liczba zarejestrowanych spadła, >>> A TO NIE TO SAMO <<<

    Ci wszyscy którzy wylecieli z rejestru, równie dobrze mogliby umrzeć.
    Czy oznaczałoby to, że spadło bezrobocie bo Ci ludzie nie istnieją ?

    Nie, oni po prostu stracili prawo do zasiłku i/lub opieki zdrowotnej, ale nadal fizycznie istnieją i nadal są bezrobotni.

  • 2015-11-12 17:41:48

    gość: ~faraon

    Powiat ząbkowicki powinien być zlikwidowany, a poszczególne miejscowości przyłączone do innych powiatów. Powiat ząbkowicki to tragedia i farsa. Włodarze bardzo lubią sobie robic fotki i udawać ze są strasznie potrzebni społeczeństwu. Biorą za tą "ciężką" prace nie małe pieniadze. Starosta i wice powinni co pól roku zdawać relacje mieszkańcom powiatu z ich "dokonań" na rzecz ludzi tutaj mieszkających. Bo na razie wszędzie ich pełno ale w kolejce do zdjęć i pokazywaniu sie na różnych uroczystościach. A powiat ząbkowicki....

  • 2015-11-12 18:47:35

    gość: ~kola

    Może któryś z dziennikarzy zada w końcu pani dyrektor PUP sensowne pytania, które obnażą całą prawdę o działalności PUP? Co dzieje się z osobami, które zostały przekazane do agencji pośrednictwa pracy? Zostały zdjęte z ewidencji. Nie mają pracy. Nie mają uprawnień tak jak bezrobotni zarejestrowni w urzędzie. Dlaczego w ząbkowickim PUP są tak krótkie bezsensowne 3 miesięczne staże? Bo więcej się wyrabia statystyk, ludzie schodzą z ewidencji. Itd, itp. To są pytania. A pani dyrektor za brak efektywności już powinna być dawno rozliczona, a jest nagradzana za statystyki.

  • 2015-11-12 22:14:57

    gość: ~takitam

    @faraon

    Zgadzam się z Twoją opinią.

    Jednak moim zdaniem, powinno się w ogóle zlikwidować powiaty jako instytucje (w całej Polsce), bo czy ktoś potrafi sensownie wytłumaczyć potrzebę ich istnienia ?

    Przecież nawet średnio rozgarnięty szympans wie, że powstały tylko po to, żeby zabezpieczyć stołki dla pociotków PSL-u + ówczesnego SLD i nikomu innemu do niczego nie są potrzebne.

    Poza tym, wszelkie PUP-y również do likwidacji, bo doprawdy, stawianie się przed tzw. "oblicze" PUP-y każdego bezrobotnego, żeby ta przedstawiła im oferty tzw. pracy, to ZDECYDOWANIE ZA MAŁO żeby wytłumaczyć sens dalszego istnienia tego tworu.
    W dobie internetu, takie ogłoszenia można znaleźć bez najmniejszego problemu.

    Ktoś powie, ... no dobrze, ale narzekać może każdy, a tu trzeba coś zrobić, żeby ludzie tę pracę mieli.
    Dlatego warto rozważyć następującą propozycję:
    Otóż zlikwidować w cholerę wszelkie instytucje państwowe zajmujące się pośrednictwem pracy z ministerstwem włącznie.
    Każdemu bezrobotnemu, który przepracował w swoim życiu najmniej 10 lat i w tym okresie odprowadzał podatki i składki ubezpieczeniowe, zapewnić zasiłek pozwalający na minimum egzystencji tak długo, jak długo będzie bez pracy, ale kontrolować to w taki sposób, żeby nie mógł pracować na lewo i jednocześnie pobierać zasiłek, a przyłapany na pracy na czarno w czasie pobierania zasiłku, natychmiastowo go traci i to dożywotnio.
    Natomiast ci którzy już pracują, powinni mieć zapewnioną godną płacę minimalną, ale na tyle dużą, żeby wyraźnie było widać różnicę w standardzie życia tych na zasiłku i tych pracujących.
    Wtedy ci na zasiłku będą się mocno zastanawiać, czy aby na pewno warto siedzieć na dupie całymi latami za te parę groszy pozwalających tylko na przeżycie.

    W ogóle, to instytucji państwowych, w których tylko pierdzi się w stołki, jest jeszcze (pomimo upadku komuny) bardzo, bardzo dużo.
    Te też do natychmiastowej likwidacji.

    Ktoś znowu powie, .... no OK, ale wtedy armia bezrobotnych powiększy się jeszcze bardziej.
    Ano ..... powiększy się, ale wtedy te wszystkie biurwy, będą mogły dowieść potrzeby istnienia zajęcia którym się dotąd zajmowały poprzez konkurencję na rynku pracy, czyli ... niech szukają zajęcia tak samo jak zwalniani robotnicy.
    Jeśli prywatny przedsiębiorca zechce ich zatrudnić jako kolejnego przekładacza papierków, to OK, w końcu to jego pieniądze.
    Jeśli pomimo tego, że są biurwami, ktoś zechce ich zatrudnić jako np. układacza kostki brukowej, to .... też OK .... właśnie zapełnili lukę na rynku pracy :)
    Jeśli natomiast "honor" i "wykształcenie" nie pozwolą im na zhańbienie się "niegodnym" zajęciem, to ...... na zasiłek, jeśli oczywiście spełnią warunek 10 lat pracy.
    Dla państwa (czyli dla nas wszystkich) z pewnością będzie taniej utrzymywać nic nie robiące bezrobotne biurwy, niż te same biurwy pierdzące w stołek (i również nic nie robiące) którym trzeba za ich "ciężką tyrę" zapłacić pełne (najczęściej niemałe) wynagrodzenie + dodatkowo opłacić zajmowane przez nich lokale, wodę, prądy, gazy itd. itp.

    W ogóle w Polsce, potrzebna jest powszechna informatyzacja, bo rozrośnięta do monstrualnych rozmiarów biurokracja już dawno przerosła wszelkie granice przyzwoitości.

    >>> I N F O R M A T Y Z A C J A <<< wszelkich instytucji państwowych powinna być OBOWIĄZKOWA i powinien to być priorytet dla każdego rządu.

    Ehh .... rozpisałem się :) , więc jeśli ktoś dotrwał aż dotąd, to bardzo dziękuję za uwagę.

  • 2015-11-13 09:30:14

    gość: ~Ewelina

    W ogóle w Polsce, potrzebna jest powszechna informatyzacja, bo rozrośnięta do monstrualnych rozmiarów biurokracja już dawno przerosła wszelkie granice przyzwoitości.

    O tak, zgadzam się w stu procentach. Miliardy niepotrzebnych pism, marnowanie kartek itd. a wszystko można już przecież teraz załatwić drogą elektroniczną. Z tym, że w urzędach nie brakuje tzw. posadkowiczów, którzy pracę dostali 40-lat temu i przykleili się tak do stołka, że się odkleic nie mogą i którzy z komputerem to mają tyle wspólnego, że potrafią jedynie otworzyć w nim WORD lub EXCEL i tyle, bo posługiwać się tymi programami też trzeba umieć. Dlaczego sprawy urzędowe, które spokojnie można załatwić drogą elektroniczną wymagają osobistej wizyty w urzędzie? a no właśnie dlatego, że tak jak wyżej napisałam...

  • 2015-11-13 11:52:16

    gość: ~hehe

    Bezrobocie coraz mniejsze, a tłumy czekające na przystankach na autobus do LG czy Amazona coraz większe. Kolejny wielki sukces PeOwców z naszego powiatu ;))

  • 2015-11-13 14:29:42

    gość: ~Polak Zniesmaczony

    ostatnio dodany post

    Tak, oczywiście, zmalało. Ilu ząbkowiczan po 40tce pracuje w Niemczech? W UK? Ilu w Holandii? Z moich klas z podstawówki i technikum tylko kilku pracuje jeszcze w Ząbkowicach, reszta dawno poza granicami kraju. Z mojej rodziny więcej niż połowa pracuje za granicą - od Australii po Europę, Afrykę i USA. Ja jutro kończę urlop i wracam za Odrę do pracy - godnej i dającej możliwość godnego przeżycia miesiąca i odłożenia miesięcznie jakieś 1000 Euro na przyszłość. Moje podatki miesięczne są wprawdzie wyższe niż minimalna płaca brutto w Polsce, ale i tak mogę godnie żyć.

    Powiat ząbkowicki należy zlikwidować, bo to nieefektywna i kosztożerna przybudówka PSL i PO. Nie tworzy miejsc pracy tylko zadłuża nas i nasze dzieci oraz wnuki. Tworzenie miejsc pracy odbywa się za Odrą i to tam Polacy jadą po godne życie.

REKLAMA