Kuriata daje zwycięstwo, Zamek czerwony w derbach

Łukasz Dudek - kapitan Cisu Brzeźnica w meczu z Orlętami Krosnowice fot.: Sylwia G. / Orlęta Krosnowice

Minimalne zwycięstwo Orła, emocjonujące derby w Złotym Stoku. W rozgrywkach "A" - klasowych Polonia rozbija Tarnovię, a Skałki pokonują ziębicką Spartę.

Gorycz Piasta, Kuriata za trzy punkty
Piast Nowa Ruda uległ 0:2 Bielawiance Bielawa. Żal tym większy, że noworudzianie stracili pierwszą bramkę po problematycznym rzucie karnym. - Nie tylko moim zdaniem był to karny z kapelusza. Zawodnik rywali powinien zostać ukarany żółtą kartkę - ocenił Karol Ulatowski, trener Piasta. Oba gole dla przyjezdnych strzelił Daniel Chęciński, który jeszcze dwa sezony temu występował w Nowej Rudzie. Rozmiary porażki w doliczonym czasie gry zmniejszył Artur Osicki. - Nie byliśmy zespołem słabszym, z tym że nieźle graliśmy tylko do linii pola karnego. Potem brakowało nam pomysłu i cwaniactwa - dodał Ulatowski. Z kolei po raz szósty w tym sezonie wygrał Orzeł Ząbkowice Śląskie. Zawodnicy Arkadiusza Albrechta ograli GKS Kobierzyce, a bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Dawid Kuriata. - Dopisało nam trochę szczęścia, ale cieszę się, że fortuna była po naszej stronie - powiedział szkoleniowiec Orła Arkadiusz Albrecht. Orzeł jest czwarty w tabeli, a Piast trzynasty.

Pogoń Oleśnica - Polonia Trzebnica 4:1
Orzeł Ząbkowice Śląskie - GKS Kobierzyce 1:0
BKS Bobrzanie Bolesławiec - Włókniarz Mirsk 1:2
Lotnik Jeżów Sudecki - AKS Strzegom 4:1
Piast Nowa Ruda - Bielawianka Bielawa 1:2
Chrobry II Głogów - Olimpia Kowary 0:1
Zjednoczeni Żarów - Sokół Wielka Lipa 0:1
Orkan Szczedrzykowice - Granica Bogatynia 3:0

Nysa jak z płatka, Iskra z Polonią na zero
Nysa Kłodzko z łatwością pokonała Grom Witków. Na listę strzelców wpisali Radosław Macura (trzy), Paweł Cebulski, Marcin Syper i Adam Bońkowski. - W końcu cieszy mnie duża skuteczność naszych napastników. W pierwszej połowie nasza gra zostawiała dużo do życzenia. Za szybko chcieliśmy strzelić bramkę, co przekładało się na niecelne podania czy niepotrzebne straty. Druga połowa była o niebo lepsza w naszym wykonaniu, co widać było choćby po posiadaniu piłki - ocenił trener Nysy Kamil Krzywda. Dla gości honorowe trafienie zaliczył Ireneusz Mlak. Nysa z piętnastoma punktami jest szósta.

Nieudanie na własne boisko powróciła Polonia Bystrzyca Kłodzka, która okazała się słabsza od LKS-u Gola Świdnicka. Po raz jedenasty w tym sezonie trafił Jarosław Lato. Z kolei z Sudetami Dziećmorowice nie poradziła sobie Iskra Jaszkowa Dolna, która pomimo prowadzenia nie była w stanie zdobyć choćby punktu. - Po meczu z Sudetami mogę powiedzieć, że Iskrę czeka ponownie walka o utrzymanie. Potrafimy w trakcie meczu nieźle grać, ale to zbyt mało - mówi Paweł Adamczyk.

Czerwony Zamek, wygrana Barda
Zamek Kamieniec Ząbkowicki przegrał 0:2 w Złotym Stoku, kończąc mecz w ósemkę. Czerwonymi kartkami zostali ukarani bramkarz Arkadiusz Sadowski, kapitan Kamil Sienkiewicz i Brazylijczyk Alex Silva. - Po spotkaniu kartka dla Alexa została anulowana. Odniosłem wrażenie, że w końcówce sędzia nie panował nad wydarzeniami na boisku - wyjaśnia opiekun Zamka Waldemar Tomaszewicz. Bramki dla Unii zdobyli Mateusz Bień i w doliczonym czasie drugiej połowy Mateusz Faron z rzutu karnego.

W dalszym ciągu na drugiej pozycji pozostaje Unia Bardo. Podopieczni Tomasza Zielińskiego wygrali gładko ze Zdrojem Jedlina-Zdrój. Przed przerwą trafił Łukasz Idzi, a później rezultat podwyższyli Krzysztof Pietrzykowski i Bartosz Zalot. Bardzianie mogli wygrać wyżej, jednak jedenastki na bramkę nie zamienił Idzi.

Nysa Kłodzko - Grom Witków 6:1
Skalnik Czarny Bór - Karolina Jaworzyna Śląska 2:7
Unia Bardo - Zdrój Jedlina-Zdrój 3:0
Victoria Świebodzice - Victoria Tuszyn 2:0
Polonia Bystrzyca Kłodzka - LKS Gola Świdnicka 0:3
Polonia-Stal II Świdnica - LKS Bystrzyca Górna 2:2
Sudety Dziećmorowice - Iskra Jaszkowa Dolna 3:1
Unia Złoty Stok - Zamek Kamieniec Ząbkowicki 2:0

Remis na szczycie, Cis nie sprostał
Do 92. minuty wydawało się, iż Kryształ odniesie piąte zwycięstwo z rzędu. Wówczas jednak do remisu doprowadził Łukasz Gawęda i pojedynek drugiej drużyny z trzecią zakończył się podziałem punktów. To wykorzystały Orlęta Krosnowice, którę dzięki wygranej z Cis Brzeźnica zostały samodzielnym liderem. - Do meczu przystąpiliśmy nieco osłabieni i przegraliśmy z jednym z kandydatów do awansu. Co prawda dziś nie straciliśmy gola z rzutu karnego, co w tym sezonie zdarza nam się dość często, ale tym razem pomogliśmy przeciwnikowi golem samobójczym. Łatwe tracenie bramek jest manakmentem, nad którym musimy popracować. Zajmujemy jednak miejsce w środku tabeli i w tej drużynie naprawdę widzę potencjał. Na ten sezon celem jest utrzymanie - skomentował Wojciech Dujin, trener Cisu. Z kolei w zdrojowych derbach górą KS, a jedynego gola strzelił Piotr Tortyna. Ponadto w Starej Łomnicy Zamek ograł Łomniczankę i wygrał po raz drugi w tym sezonie.

Po niezłym początku sezonu cieniuje Inter Ożary. Tym razem podopieczni Adriana Rydzaka, choć prowadzili do przerwy 1:0 po bramce Adama Latosiewicza to ostatecznie przespali początek drugiej połowy i przegrali z Odrodzeniem Szalejów Dolny 1:2. Zwycięzcy ostatnie ponad dwadzieścia minut grali w dziesiątkę, ale zdołali urzymać korzystny wynik. Inter na mecz udał się nieco osłabiony, zabrakło m.in. Damiana Bieńko, Łukasza Wilczyńskiego i Remigiusza Markiela.

Odrodzenie Szalejów Dolny - Inter Ożary 2:1
Orlęta Krosnowice - Cis Brzeźnica 3:0
Śnieżnik Domaszków - Tęcza Ścinawka Dolna 6:0
Łomniczanka Stara Łomnica - Zamek Gorzanów 1:2
Hutnik Szczytna - Kryształ Stronie Śląskie 1:1
Pogoń Duszniki-Zdrój - LKS Bierkowice 4:0
KS Polanica-Zdrój - Włókniarz Kudowa-Zdrój 1:0
MLKS Radków - pauza

Skałki i Polonia zwycięskie w derbach
Ważne trzy punkty zdobyła ząbkowicka Polonia, która dzięki zwycięstwu nad Tarnovią Tarnów 6:1 wydostała się ze strefy spadkowej. Przewaga podopiecznych Przemysława Madeja była niepodważalna. Już do przerwy miejscowi prowadzili 3:0, a po zmianie stron zdobyli jeszcze kolejne trzy trafienia. Rywali zza miedzy stać było tylko na honorowego gola. Obudzili się ofensywni gracze Polonii - dwa gole strzelił Damian Madej, a po jednym Kupiec, Mikulski, Mika oraz Jaszek. Dla przegranych trafił Borys. - Ważne zwycięstwo. Teraz pora zdobywać kolejne oczka i pnąć się w górę tabeli - mówi Piotr Warzocha, prezes klubu. Okazja na zwycięstwo za tydzień spora - ząbkowiczanie zagrają z Boxmetem Piskorzów, który nie wygrał od trzech kolejek.

Znacznie bardziej emocjonujące było starcie w Ziębicach, gdzie miejscowa Sparta podejmowała stoleckie Skałki. Przyjezdni wygrali 1:0, a bohaterem został Piotr Wiśniewski, który w ostatnim kwadransie pierwszej połowy zdobył zwycięskiego gola.

W innych meczach nieoczekiwanie wysokiej porażki doznała Henrykowianka Henryków. Wygrała natomiast Piławianka Piława Górna i Niemczanka Niemcza, które idą łeb w łeb i wydaje się, że między tymi ekipami rozegra się walka o awans wyżej. Ci drudzy byli blisko straty punktów, jednak na niespełna dziesięć minut przed końcem zdobyli zwycięskie trafienie.

Henrykowianka Henryków -Zieloni Łagiewniki 2:5
Niemczanka Niemcza - Płomień Makowice 1:0
Piławianka Piława Górna - Czarni Sieniawka 5:1
Pogoń Pieszyce - Boxmet Piskorzów 3:2
Polonia Ząbkowice Śląskie - Tarnovia Tarnów 6:1
Sparta Ziębice - Skałki Stolec 0:1
Orzeł Piława Dolna - Klubokawiarnia Roztocznik 2:4
Delta Słupice - Koliber Uciechów 2:0

sm. / Express-Miejski.pl