Piłkarze KS Polkowice na zakończenie sezonu rozgromili ząbkowickiego Orła 7:0 (1:0) i wywalczyli awans do III ligi. Ząbkowiczanie zakończyli rozgrywki w środku tabeli.
Do przerwy, mimo optycznej przewagi miejscowych, biało-niebiescy przegrywali różnicą tylko jednego gola. W 17. minucie do bramki strzeżonej przez Szymona Brandla trafił Maciej Bancewicz. Golkiper biało-niebieskich mógł w tej sytuacji zachować się lepiej. Orzeł także kilkukrotnie zagościł pod bramką przeciwników, ale efektów w postaci goli nie było. Worek z bramkami rozwiązał się po przerwie. Już w 48. minucie po uderzeniu z rzutu wolnego futbolówka odbiła się od poprzeczki, pleców Brandla i znalazła szczęśliwie drogę do siatki. Polkowiczanie po drugim trafieniu wyraźnie przejęli dominację na boisku i co rusz atakowali bramkę Orła. W efekcie dołożyli jeszcze pięć bramek i udanie zakończyli rozgrywki w IV lidze dolnośląskiej. Biało-niebiescy po efektownej serii kilku meczów bez porażki po zapewnieniu sobie utrzymania nieco spuścili z tonu i końcówki sezonu do udanych na pewno nie zaliczą. Przed tygodniem podpieczni Arkadiusza Albrechta przegrali u siebie 1:3 ze zgorzelecką Nysą.
Warto zaznaczyć, że w meczu nie wystąpili m.in. Igor Pierzga, Andrzej Wiszowaty i Paweł Kobrzak. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Pierzga jest w konflikcie z prezesem Janem Dulanowskim, a Wiszowaty i Kobrzak nie mogą, delikatnie mówiąc, znaleźć wspólnego języka z trenerem Albrechtem. Zarówno kierownik drużyny, jak i prezes Jan Dulanowski nie potwierdzają tej informacji. - Igor Pierzga był na meczu z drużyną juniorów i dlatego nie wystąpił w Polkowicach. Kobrzak ostatnio był kontuzjowany i być może to było powodem jego absencji, a Wiszowaty nie zagrał decyzją trenera - wyjaśnia szef klubu.
Skład Orła: Brandl - Fudali, Postawa, Górski, Czachor, Szymański, Szydziak, Olejarnik, Mikulski (84' Drańczuk), Skubisz, Kuriata
Marcin Borkowski
REKLAMA
REKLAMA