Przed tygodniem Igor Pierzga (bramkarz) był bohaterem Orła. W sobotę popełnił zaś katastrofalny błąd i przyczynił się do porażki biało-niebieskich fot.: mp
Po serii zwycięstw biało-niebiescy przegrali 0:1 (0:1) z walczącym o utrzymanie Włókniarzem Mirsk. Ząbkowiczanie spadli w tabeli na dziewiąte miejsce.
O porażce podopiecznych Arkadiusza Albrechta zadecydował gol-kuriozum z około 35. minuty gry. Bramkarz Włókniarza mocnym wykopem spod własnej bramki wznowił grę, futbolówka przeleciała niemal przez całe boisko, odbiła się w polu karnym Orła i przeszła nad broniącym Igorem Pierzgą, trafiając prosto do siatki. Niecodzienne zjawisko. Optyczną przewagę w pierwszych trzech kwadransach mieli miejscowi, ale po błędzie Pierzgi to rywale schodzili do szatni z jednobramkową zaliczką.
W drugiej odsłonie gospodarze dążyli do wyrównania, jednak bili głową w mur i nie mogli sforsować defensywy gości. Dobrze dysponowany był też bramkarz z Mirska, który niejednokrotnie wychodził obronną ręką z trudnych sytuacji. Rywale bronili się praktycznie całym zespołem i rzadko przedostawali się na połowę Orła. Pomimo sporej przewagi biało-niebiescy nie zdołali doprowadzić do remisu. Najbliżej strzelenia gola byli Hubert Górski i Marek Postawa po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. Dobrą sytuację miał też rezerwowy Damian Mikulski, jednak futbolówka po jego strzale przeszła obok słupka.
W najbliższych spotkaniach Orzeł zmierzy się w Bierutowie z tamtejszą Widawą, a następnie u siebie podejmie zgorzelecką Nysę i aby nie oglądać się za siebie powinien w tych meczach zdobyć punkty.
Skład Orła: Pierzga – Majewski (70' Fudali), Postawa, Górski, Kobrzak, Szydziak (70' Mikulski), Wiszowaty, Tokaruk, Skubisz (89' Sobczyk), Olejarnik (46' Gerlach), Kuriata
sm. / Express-Miejski.pl
Niespodziewana porażka Orła, zadecydował gol-kuriozum
2015-06-01 09:19:41
sm. / Express-Miejski.pl
Po serii zwycięstw biało-niebiescy przegrali 0:1 (0:1) z walczącym o utrzymanie Włókniarzem Mirsk. Ząbkowiczanie spadli w tabeli na dziewiąte miejsce.
2015-06-01 09:45:06
gość: ~kibic
Ale wstyd dla bramkarza Orła
2015-06-01 09:53:11
gość: ~kibic2
trochę tak, ale tydzień temu wygrał nam mecz!
2015-06-01 13:17:18
gość: ~Qkiz
Prawie jak Kuszczak :)
2015-06-01 14:34:17
gość: ~Orzełek
Nic się nie stało. Takie rzeczy się zdarzają i tyle. Fajnie, że trener nie boi się stawiać na młodzież, nabiorą doświadczenia i będziemy mieli z nich pociechę .
2015-06-01 17:16:56
gość: ~abcd
ostatnio dodany post
Nie wystarczy być młodym do tego potrzebne jest profesjonalne szkolenie a nie amatorka.
REKLAMA
REKLAMA