Wojciech Żmija pochodzący z Ząbkowic Śląskich, a obecnie reprezentujący wrocławski klub karate, wywalczył mistrzostwo Europy.
Zawody odbyły się 9 maja w Berlinie. Rywalizowało w nich 500 najlepszych zawodników z całej Europy, części Azji i Afryki. Walczono w kategoriach kumite i kata. Wojciech Żmija okazał się najlepszy w kumite full contact, w kategorii ciężkiej senior. W drodze po złoto Polak wyeliminował tak wielkie sławy jak mistrza świata z 2013 roku Konstantina Goryushkina z Rosji czy mistrza świata z 2014 roku Rudolfa Conquet z Holandii.
Na co dzień 40-latek jest podinspektorem w Komendzie Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Karate uprawia od 1990 roku, kiedy to rozpoczął treningi w ząbkowickim klubie Karate Kyokushin.
- Jest to największy sportowy sukces dolnośląskiego policjanta i największy sukces w karate kyokushin w polskiej policji. Przed turniejem nic nie wskazywało na tak ogromny sukces, ponieważ podinsp. Wojciech Żmija w turniejowej drabince znalazł się w "grupie śmierci" – komentuje Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy dolnośląskiej policji.
Ciężka praca, dobry sztab treningowy i możliwość rozwoju zapewnionego przez przełożonych, spowodowały osiągniecie tak ogromnego sukcesu. Mimo silnego poobijania i poniesionych trudów turnieju, wrocławski policjant szczęśliwy dotarł już do domu i wrócił do służby, a od kolegów odebrał szereg gratulacji.
sm. / Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA