Express-Miejski.pl

Młodzi strażacy ze Stolca na Śnieżce

Dzieci z MDP na Śnieżce

Dzieci z MDP na Śnieżce fot.: Ryszard Sęk

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Od 26 sierpnia 2010 roku ośmioosobowa grupa dzieci należąca do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Stolcu wyjechała na zaproszenie jednostki strażackiej z Cervenego Kostelca do Małej Upy w Karkonoszach. Trzydniowy, pełen wrażeń pobyt pod Śnieżką zakończył się 29 sierpnia.

- Do uczestnictwa w spotkaniu pod Śnieżką (Spolecny Pobyt Mladych Hasicu SDH Cerveny Kostelec a SPO Stolec) zaprosili nas czescy koledzy już w lutym 2010 roku podczas zebrania sprawozdawczego OSP Stolec. Ze strażakami z Cervenego Kostelca współpracujemy już od kilku lat. - komentuje Zofia Sęk, opiekunka grupy ze Stolca.

- Jako współorganizatorzy aktywnie włączyliśmy się do przygotowania tego typowo młodzieżowego spotkania, które rozpoczęło się 26 sierpnia, a zatem w ostatnich dniach wakacji. - dodaje.

Grupa ze Stolca składała się z ośmiorga dzieci w wieku od 10 do 15 lat (Monika Blicharska, Kasia Sęk, Marcin Klimczuk, Grzegorz Sęk, Kacper Dominik, Mateusz Golis, Joanna Mikołajczyk, Natalia Sęk) oraz czworga dorosłych (kierownik – dh. Ryszard Sęk, opiekunowie - Zofia Sęk, Jolanta Blicharska i dh. Jan Blicharski). Ze strony czeskiej w spotkaniu uczestniczyło sześcioro dzieci w wieku od 9 do 10 lat (Honza, Ondra, Ruth, Weronika, Jimy, Dawid), kierowca – dh. Kuba oraz trzech opiekunów – dh. Radek Sagner, Hana Sagner i dh. Josef Zalis.

- Chata u Floriana, tam spaliśmy, okazała się bardzo przyjaznym, przytulnym miejscem. Mogliśmy tam wspólnie realizować cele spotkania, a zatem przybliżyć dzieciom  kulturę polską i czeską, pomóc w przełamaniu barier językowych, zintegrować młodzież podczas wspólnych gier i zabaw oraz zapoznać ich z polsko-czeską florą i fauną okolic Śnieżki. - opowiada Pani Zosia.

27 sierpień był dniem polskiej kuchni. Panie Jola i Zosia przygotowały pierogi z ziemniakami, serem, cebulką i boczkiem oraz zupę pomidorową. Pierogi stały się hitem dnia. Czescy koledzy wprost zajadali się nimi i nie mogli nachwalić ich smaku. Następnego dnia Polacy zostali poczęstowani specjałem gospodarzy, czyli tradycyjnymi knedliczkami. Tu z kolei nasi przedstawiciele chwalili walory smakowe czeskiej potrawy.

- W trakcie pobytu na Horni Male Upa odbyliśmy dwa spacery po pięknej okolicy: na Pomezni Boudy oraz Kostelicku (około 6 km dziennie). Mimo niesprzyjających warunków pogodowych w sobotę, tj. 28 sierpnia wybraliśmy się na „dach Karkonoszy” - Śnieżkę. Trasa podzielona była na dwa etapy. Pierwszy zakończył się po około 4 km w schronisku „Jeleńka”, zwieńczeniem drugiego było zdobycie Śnieżki (około 3km marszu). Szlak prowadził przez piękne leśne tereny. Nieco wyżej dominowała kosodrzewina. Zarówno Polskę, jak i Czechy widzieliśmy jak na dłoni. Wrażenia były niesamowite. Krajobrazy wspaniałe. Tuż przed zdobyciem szczytu załamała się pogoda. Z jednej strony zaczął padać deszcz, z drugiej świat rozświetliło słońce. Pojawiła się tęcza. To było prawdziwe zwieńczenie ogromnego trudu, jaki dzieci włożyły, aby wejść na szczyt. Do chaty wróciliśmy bardzo zmęczeni, ale też i pełni wrażeń. - kontynuuje Pani Zosia.

W ciągu czterech dni pobytu w Chacie u Floriana przeprowadzonych zostało kilka gier i zabaw integracyjnych, w tym sprawnościowych przygotowanych wspólnie przez polską i czeską stronę. Nasi reprezentanci nauczyli Czechów bawić się w „ciuciubabkę”, „motylka”, „talarka”, „starego Abrahama”. Zorganizowali także zabawy z chustą, dzwoneczkiem, a także bieg na szczudłach, przeciąganie liny, rzut kaloszem strażackim, przechodzenie pod tyczką, konkursy z długopisem, balonami, wodą oraz zabawy plastyczne. W wolnych chwilach wszyscy wspólnie grali w karty, w tzw. „Kuku”.

- Zorganizowaliśmy także dyskotekę oraz polskie karaoke. Nasi partnerzy przeprowadzili natomiast ćwiczenia sprawnościowe z zakresu umiejętności pożarniczych, takich jak rozwijanie węża strażackiego do określonego celu, podłączanie i rozłączanie prądownicy od węża, sprawianie lini gaśniczej, strzelanie z wiatrówki do celu. Poznaliśmy także tradycyjne czeskie zabawy - „Pipnij Pepiczku”, „Miotlarza”, „Grę w kolory”, „Zgadnij, kto to?” oraz bardzo ciekawą wersję strażackiego twistera - opowiada Zofia Sęk.

Na zakończenie spotkania wszyscy uczestnicy otrzymali okolicznościowe medale z podziękowaniami za partnerską rywalizację w ćwiczeniach pożarniczych oraz za wspaniałą wspólną zabawę. Mimo, że wyjazd trwał bardzo krótko, to wśród dzieci zdążyły zawiązać się przyjaźnie.

Obecnie jednostka OSP ze Stolca rozważa możliwość zaproszenia dzieci z Czech do siebie. Przedstawiciele jednostki bez mrugnięcia oka przyznają, że zorganizowanie czasu dla młodzieży na terenach powiatu ząbkowickiego nie stanowiłoby problemu, ponieważ jest tu wiele miejsc, które warto, a nawet powinno się zobaczyć i pokazać.

Zofia Sęk / leoni

5

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Młodzi strażacy ze Stolca na Śnieżce

    2010-09-07 01:19:59

    Zofia Sęk / leoni

    Od 26 sierpnia 2010 roku ośmioosobowa grupa dzieci należąca do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Stolcu wyjechała na zaproszenie jednostki strażackiej z Cervenego Kostelca do Małej Upy w Karkonoszach. Trzydniowy, pełen wrażeń pobyt pod Śnieżką zakończył się 29 sierpnia.

  • 2010-09-16 20:55:36

    gość: ~xxx

    dlaczego na wyjazdy jeżdzą te same osoby jak to jest panie janku

  • 2010-09-19 12:13:42

    gość: ~dddd

    a ile ta wycieczka kosztowała panią pani zosiu

  • 2010-09-19 13:40:27

    gość: ~marek ciapka

    Ot i Polska właśnie! Zawodowi krytykanci. Pamietaj Jasiek, następnym razem zapytaj ddd,xxx,gościa, miro, chwdp,_ czy mozecie zorganizować i pojechać np bordowym autokarem?

  • 2010-09-21 10:40:07

    ddd

    ostatnio dodany post

    Chciałem oficjalnie oświadczyć iż nie jestem tym "~ddd" ktory wypowiedział się wyżej a raczej on nie jest mną. Więc Panie Marku (jeśli to faktycznie Pan) proszę uważać do kogo kieruje Pan osobiste docinki. Właśnie po to loguję się tutaj aby nikt nie wkładał mi w moje usta słów których nie wypowiedziałem i których wypowiedzieć bym nie chciał.

    Z Harcerskim Pozdrowieniem Czuwaj

  • 2010-09-20 23:19:10

    gość: ~KK

    PEWNIE NIC!

REKLAMA