Express-Miejski.pl

Nocne Wilki w Polsce? Motocykliści: To wydarzenie propagandowe z użyciem motocykli

zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

Nocne Wilki szykują się do wjazdu do Polski. W planach mają odwiedzić Wrocław i Oświęcim, a później udadzą się do Czech. Czy przejadą przez powiat ząbkowicki?

Nocne Wilki to rosyjski klub motocyklowy, który wspiera prezydent Wladimir Putin. Niejednokrotnie uczestniczył on w rajdach organizowanych przez grupę pasjonatów. Motocykliści chcą przez Polskę dojechać do Niemiec, gdzie planują uczcić 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej. We Wrocławiu grupa chciała złożyć hołd poległym radzieckim żołnierzom, a następnie planowała odwiedzenie muzeum Auschwitz w Oświęcimiu.

W piątek polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało rosyjskiej ambasadzie informację o odmowie wjazdu na terytorium naszego kraju Nocnym Wilkom. W poniedziałek Polska Straż Graniczna nie wpuściła grupy dziesięciu motocyklistów, którzy byli związani z klubem. Powód? W trakcie kontroli okazało się, że nie spełniają kryteriów wjazdu i pobytu w Polsce. Grupa zapowiada, że nie zrezygnuje z prób odwiedzenia Wrocławia i Auschwitz. Jeśli po raz kolejny nie zostaną wpuszczeni to zapowiadają, że ich misja i tak zostanie wykonana.

W przypadku gdy rosyjscy motocykliści zdołają wjechać do Polski to stąd udadzą się do Czech. Niewykluczone, że część z nich, aby dotrzeć do granicy polsko-czeskiej przejedzie przez powiat ząbkowicki. Dokładny plan trasy nie jest znany. Fanatycy jednośladów w powiecie ząbkowickim w żaden sposób nie przygotowują się jednak na ewentualny przejazd Rosjan.

Członkowie klubu MotoFrankenstein z Ząbkowic Śląskich obojętnie podchodzą do całej sprawy i w pełni akceptują oświadczenie Kongresu Polskich Klubów Motocyklowych (KPKM). - Będąc w zgodzie z zasadami Klubów Motocyklowych, jako Rada KPKM pozostawiamy bez komentarza wydarzenia polityczne w naszym kraju jak i na arenie międzynarodowej. W związku z tym, iż przejazd klubu Nocne Wilki w naszym odczuciu ma właśnie taki wymiar, traktujemy to jako wydarzenie propagandowe z użyciem motocykli. Wspomniany klub składa się w dużej mierze z ludzi wywodzących się ze służb mundurowych czego nie akceptujemy. Mając na uwadze powyższe, zostawiamy sprawę analogicznym służbom po stronie UE – czytamy w oficjalnym komunikacie KPKM.

- Ewentualny przejazd Nocnych Wilków przez Polskę i naszą okolicę wśród członków klubu nie wywołał żadnych emocji. Pozostawiamy bez komentarza wydarzenia na tle politycznym, co z resztą można przeczytać w oświadczeniu kongresu, pod którym się podpisujemy – mówi Witek Wiśniewski, członek klubu MotoFrankenstein.

Rosyjscy motocykliści planują, że po wyjeździe z Polski odwiedzą jeszcze Brno, Bratysławę, Wiedeń, Monachium, Pragę, Torgau, Karlshorst oraz Berlin.

sm. / Express-Miejski.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA