Drugą porażkę z rzędu odnieśli gracze Orła Ząbkowice Śląskie. W sobotnie popołudnie biało-niebiescy przegrali u siebie 0:1 z LZS Stary Śleszów.
W pierwszej fazie pojedynku obie ekipy stworzyły po kilka sytuacji, w których mogły pokusić się o gola. Dobrze interweniowali jednak bramkarze obu jedenastek i przez pierwsze trzydzieści minut kibice bramek nie oglądali. W barwach Orła dobrej okazji nie wykorzystał Marcin Skubisz, który był jednym z najaktywniejszych zawodników w ekipie Arkadiusza Albrechta.
Na początku trzeciego kwadransa gry ręką we własnym polu karnym zagrał Krzysztof Czachor i arbiter wskazał na punkt oddalony od bramki o 11 metrów. Do futbolówki podszedł kapitan przyjezdnych Radosław Iwan i ulokował ją w bramce. Goście objęli prowadzenie, choć powinni cieszyć się z niego tylko przez chwilę. Dobrej sytuacji na wyrównanie nie wykorzystał jednak Dawid Kuriata i do przerwy to rywale prowadzili.
Po przerwie piłkarze gospodarzy, mimo optycznej przewagi, nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Na nic zdały się też ofensywne zmiany dokonane przez szkoleniowca miejscowych. W drugiej odsłonie kibice bramek nie obejrzeli i po końcowym gwizdku to piłkarze ze Śleszowa mogli zejść z głowami podniesionymi do góry.
Na pomeczowej konferencji prasowej trener Arkadiusz Albrecht nie był zadowolony z postawy swoich podopiecznych w pierwszych 45. minutach. Żałował także niewykorzystanych sytuacji. – W naszej grze brakowało precyzji. Nie mogę odmówić moim piłkarzom walki i serca, ale nasze próby ataków były bardzo chaotyczne. Szkoda, bo czasami można było rozegrać spokojnie atak pozycyjny, stwarzając przewagę liczebną w bocznych sektorach boiska – mówił trener miejscowych.
W następnej kolejce biało-niebiescy zagrają z liderem rozgrywek Miedzią II Legnica, która jest niekwestionowanym liderem rozgrywek z siedemnastoma zwycięstwami i jednym remisem. W przypadku porażki sytuacja Orła w tabeli może zrobić się nieciekawa – czternasty w klasyfikacji Włókniarz Mirsk do dziesiątych ząbkowiczan traci zaledwie trzy oczka…
Składy:
Orzeł Ząbkowice Śląskie: Pierzga – Czachor, Fudali, Kobrzak (46’ Szydziak), Wiszowaty, Szymański Kuriata, Olejarnik, Postawa, Skubisz (70’ Szabat), Sobczyk (46’ Majewski)
LZS Stary Śleszów: Salamaga, Kaczmarek, Iwan, Dudziak, Wójcicki, Dewerenda, Myłyk, Sokół (67′ Kiełcz), Banach (70′ Janiuk), Rudolf,– Tatko (86′ Robak)
sm. / Express-Miejski.pl
Orzeł przegrywa, sytuacja w tabeli się komplikuje
2015-03-30 09:15:10
sm. / Express-Miejski.pl
Drugą porażkę z rzędu odnieśli gracze Orła Ząbkowice Śląskie. W sobotnie popołudnie biało-niebiescy przegrali u siebie 0:1 z LZS Stary Śleszów.
2015-03-31 12:27:23
gość: ~Potok
Super trener i zarząd to sa wyniki !!! Brawo! Juz tyle lat trwa ta nieudolność ...
2015-03-31 13:05:32
gość: ~armoh
Fatalnie to wygląda. Z Miedzią remis to będzie sukces. Widmo spadku. Kiedyś Orła od innych drużyn z powiatu dzieliła przepaść, dziś jest to mały dołek. Za 3 mecze znów wezmą Stelmacha żeby podjął się prowadzenia klubu albo Zielińskiego
2015-03-31 13:17:41
gość: ~orzełek
ostatnio dodany post
Zieliński? - Unia pod jego kierunkiem w strefie spadkowej
Stelmach wypalony
Albrecht z Iskrą wiele nie zdziałał.
Może ktoś nowy ze świeżym spojrzeniem ?
Ale musi być kasa , taki jest teraz świat gdzie pieniądz rządzi
REKLAMA
REKLAMA