Express-Miejski.pl

Ząbkowiccy siatkarze jedną nogą w finale

ZTS Ząbkowice Śląskie odniósł pewne zwycięstwo w pierwszym półfinale, pokonując Rosiek Syców 3:0

ZTS Ząbkowice Śląskie odniósł pewne zwycięstwo w pierwszym półfinale, pokonując Rosiek Syców 3:0 fot.: AW / Express-Miejski.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Spory krok w stronę awansu do finału rozgrywek o mistrzostwo III ligi na Dolnym Śląsku zrobili siatkarze ZTS Ząbkowice Śląskie.

W pierwszym półfinale podopieczni Henryka Saryczewa zwyciężyli wicemistrza gr. A – Rosiek Syców. Ząbkowiczanie nie stracili nawet seta i tylko w drugiej partii zgotowali kibicom emocje – pierwszą jak i trzecią partię wygrali bardzo pewnie, kontrolując boiskowe wydarzenia od początku do końca.

Pierwszy set rozpoczął się od czteropunktowego prowadzenia gospodarzy, które regularnie powiększali. W efekcie wygrali tę partię do trzynastu i rozpoczęli pojedynek najlepiej jak tylko mogli. Ząbkowiczanie dobrze grali w ataku i znakomicie wykorzystywali nadarzające się okazje do kontry, a wynik tylko odzwierciedla boiskowe wydarzenia.

Druga partia była znacznie bardziej wyrównana. To ekipa z Sycowa przez znaczną część seta była na minimalnym prowadzeniu i wydawało się, że ma spore szanse doprowadzić do wyrównania. W kulminacyjnym momencie Rosiek prowadził już 21:18, jednak wtedy punkt zdobyli siatkarze ZTS-u, a na zagrywkę powędrował Tomasz Kot. Siatkarz znacznie utrudnił rywalom przyjęcie i ząbkowiczanie zniwelowali straty, by po chwili wyjść na prowadzenie i ostatecznie wygrać seta do 23.

Koleja odsłona okazała się być ostatnią. Ten set dość znacznie przypominał scenariusz pierwszej partii. Gospodarze szybko objęli kilkupunktowe prowadzenie i już na pierwszej przerwie technicznej mieli zapas kilku oczek. Henryk Saryczew uczulał jednak swoich zawodników na zbyt szybkie uwierzenie w to, że mecz jest już wygrany. Na drugą przerwę techniczną ZTS schodził przy wyniku 16:9 i tylko kataklizm mógł spowodować, że goście odrobiliby straty. Ostatecznie końcowe fragmenty seta to wyrównana gra, jednak wypracowana przez miejscowych zaliczka w zupełności wystarczyła do pewnego zwycięstwa. W trzecim secie ząbkowiccy siatkarze wygrali do szesnastu i cały mecz pewnie 3:0.

Spotkanie na trybunach obejrzała rekordowa liczba osób w tym sezonie, a ZTS tradycyjnie był wspierany przez swój fan klub, któremu należą się spore słowa uznania. Ząbkowiccy kibice pojawiają się niemalże na każdym pojedynku i dopingują swoich pupili.

Przed rewanżowym pojedynkiem w Sycowie, który odbędzie się już za tydzień ząbkowiczanie są w znakomitej sytuacji – do pewnego awansu wystarczy im wygranie jednego seta, w przypadku porażki 0:3 będą liczyły się małe punkty. Siatkarze ZTS zapowiadają jednak, że na pojedynek z Rośkiem udadzą się w celu zwyciężenia i pewnego zaakcentowania awansu do finału.

sm. / Express-Miejski.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA