Baraże o pierwszą i drugą ligę zakończyły rozgrywki Ząbkowickiej Ligi Futsalu. Emocji nie zabrakło. W jednej z gier zwycięzcę wyłoniły rzuty karne.
Zdecydowanie najciekawszym pojedynkiem było starcie Toporów z ekipą Inpol-Papier Bardo. Bardzianie choć nie byli stawiani w roli faworyta to jednak przez znaczną część pojedynku prowadziła. „Inpolowcy” mieli już nawet przewagę czterech goli, jednak od wyniku 6:2 Topory wrzuciły wyższy bieg i tuż przed końcową syreną doprowadziły do wyrównania. O tym kto w przyszłorocznej edycji zagra w pierwszej lidze zadecydował konkurs rzutów karnych. W ekipie z Barda nie pomylił się nikt, w Toporach stałego fragmentu nie wykorzystał Damian Madej i w rezultacie to Inpol-Papier mógł cieszyć się z awansu.
W drugim meczu o pierwszą ligę Harris Dzierżoniów bez większych problemów rozprawił się z Sotpolem, wygrywając 7:3 i pozostał na pierwszoligowym froncie.
Awans z trzeciej do drugiej ligi zapewnił sobie Transport Arendarski po zwycięstwie 3:1 z OSP stolec. Zawodnicy Transportu Arendarski jako pierwsi objęli prowadzenie, jednak strażacy ze Stolca zdołali wyrównać. Remis na tablicy świetlnej nie widniał długo – Transport zdobył drugie i trzecie trafienie i tym samym po 40. minutach okazał się zwycięski.
Drugi baraż, w którym stawką był awans do drugiej ligi zakończył się pewną wygraną drugoligowego Składu B z trzecioligowymi Fachowcami. Skład B pokonał rywali aż 8:2.
sm. / Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA