Siatkarze z Ząbkowic Śląskich ponownie wygrali. W sobotę rozbili w Oławie tamtejszą Olavię, wygrywając 3:0 (-7, -20, -17).
Rywalizacja rozpoczęła się wcześnie, bo już o godzinie 10. Pomimo wczesnej pory ząbkowiczanie kapitalnie rozpoczęli spotkanie i prowadzili 10:0! Świetną dyspozycję goście utrzymywali w zasadzie przez całego seta i wygrali go 25:7, a set trwał zaledwie...13 minut. Była to zdecydowanie najwyżej wygrana partia przez siatkarzy z miasta Frankensteina w tym sezonie.
Druga partia nie była już spacerkiem. Przez długi czas wynik oscylował w granicach remisu, na prowadzenie wychodzili raz jedni, raz drudzy i o tym kto wygra partię decydowała końcówka seta. W niej lepsi okazali się przyjezdni, którzy zdobyli sześć punktów przy zaledwie jednym gospodarzy i wygrali 25:20.
Trzecia i jak się później okazało ostatnia partia początkowo przypominała pierwszego seta. Ząbkowiczanie prowadzili 13:3 i pewnie zmierzali po zwycięstwo. Co prawda oławianie w drugiej części seta nieco zmniejszyli straty, przez moment nawet do pięciu punktów, jednak wtedy wyższy bieg wrzucili goście i ostatecznie wygrali do 17 i w całym meczu 3:0.
W oławskiej hali nie zabrakło także kibiców ZTS-u, którzy choć w nieco mniejszej liczbie, to nadal głośno wspierali swoich pupili. Ząbkowiczanie dzięki tej wygranej są już o krok od zajęcia pierwszego miejsca w grupie. Za tydzień na własnym parkiecie podejmą wicelidera tabeli z Kowar. Jeżeli ząbkowiczanie wygrają będą mogli świętować pierwsze miejsce. Spotkanie już w najbliższą sobotę o godz. 15 w hali Słonecznej.
sm. / Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA