Podczas mrozów trzymali suczkę w drewnianej skrzynce

Suczka ma 1,5 roku fot.: facebook.com/EKOSTRAZ

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Wrocławska Ekostraż interweniowała kilka dni temu w okolicach Ząbkowic Śląskich. Właściciele małej suczki trzymali ją podczas mrozów w drewnaniej skrzynce.

- Za schronienie przed warunkami atmosferycznymi, w tym dotkliwym ostatnio mrozem, miała służyć jej drewniana skrzynia oraz trudna do ogarnięcia umysłem siermiężna konstrukcja z desek i folii. Właściciele tłumaczyli, że sunia musiała wylądować w ogrodzie już latem, bo w domu pojawiło się dziecko, a przed zimnem chronią ją "ciepłe posiłki" - relacjonują przedstawiciele wrocławskiej Ekostraży, dolnośląskiej organizacji pożytku publicznego zajmującej się humanitarną ochroną zwierząt domowych, dzikich, wolno bytujących i gospodarskich.

- Z uwagi na to, iż sytuacja ta należała do kategorii "nie ma z kim i nie ma o czym rozmawiać" nie bez trudu wyrwaliśmy pal z ziemi i zabraliśmy znacznie wychudzoną sunię ze sobą do Wrocławia. Nasza interwencja będzie oczywiście miała dla byłych już właścicieli psa przykre konsekwencje prawno-karne - opisują swoje działania.

Suczka ma około 1.5 roku. Jak informują przedstawiciele Ekostraży - jest przeurocza i grzeczna, bez problemu dogaduje się z innymi psami i kotami, zachowuje czystość w domu. Jeśli ktoś z Państwa zechce zaoferować jej dom tymczasowy lub stały proszony jest o kontakt pod numerem telefonu: 792 499 598 lub mailowo  info@ekostraz.pl

em24.pl