Express-Miejski.pl

Debaty kandydatów na burmistrza nie będzie

Debata społeczna / zdjęcie ilustracyjne

Debata społeczna / zdjęcie ilustracyjne fot.: Anna Woźniak / flickr.com

Kandydaci na burmistrza Ząbkowic Śląskich nie spotkają się na wspólnej otwartej dla społeczeństwa debacie.

Organizatorem spotkania była spora grupa mieszkańców, którzy chcieli osobiście dowiedzieć się jaki kierunek rozwoju czeka gminę, w której mieszkają. Prowadzącym debatę miał być Sylwester Pióro, pomysłodawca i współorganizator przedsięwzięcia. Rozmowę z kandydatami zaplanowano na 12. listopada (środa) w sali widowiskowej Ząbkowickiego Ośrodka Kultury. Pierwsze rozmowy na temat debaty prowadzono jednak dopiero od 7 listopada.

Hasło przewodnie planowanej debaty brzmiało: "Gmina Ząbkowice Śląskie w najbliższych czterech latach". Program miał polegać na polemice pomiędzy kandydatami i mieszkańcami. W trakcie spotkania planowano poruszone takie tematy jak: rozwój zatrudnienia w gminie, poprawa warunków życia mieszkańców żyjących na skraju biedy, wspieranie ząbkowickiej rodziny oraz plany inwestycje w ciągu najbliższych czterech lat.

Przewidywano, że całość potrwa dwie godziny. Kandydaci mieli przedstawić zarys swojej osoby, plany na rozwój gminy i odpowiadać na pytania zadawane przez innych kandydatów oraz mieszkańców.

- Swoją obecność w debacie potwierdzili Robert Germański oraz Unkas Gałek. Danuta Tkaczonek postanowiła nie brać udziału w spotkaniu, swojej decyzji nie uzasadniła – informuje Sylwester Pióro. W spotkaniu ostatecznie udziału miał nie wziąć także Marcin Orzeszek. Burmistrz Ząbkowic Śląskich nie będzie mógł wziąć udziału w debacie z uwagi na wcześniej zaplanowane obowiązki służbowe - poinformował Stanisław Moderski - asystent obecnego szefa magistratu.  Chwilę po opublikowaniu oświadczenia debatę odwołano. 

Jako ze obecny burmistrz nie weźmie udziału w debacie, cel spotkania upadł. Mimo pełnej organizacji (duże zaplecze medialne, gotowe do druku plakaty oraz zarezerwowana sala) z ciężkim sercem musiałem porzucić plany. Żałuję, że wpadłem na ten pomysł tak późno, ale obiecuję, że za 4 lata zajmę się tym wcześniej. I ja DOTRZYMAM SŁOWA - napisał na swoim koncie na Facebooku Sylwester Pióro.

Zaskoczenia takim obrotem sprawy nie krył Unkas Gałek, który jako pierwszy wyraził chęć udziału w spotkaniu.

- Szanuję pana Marcina, jak i panią Tkaczonek - komentuje. - Najwidoczniej mieli swoje powody, dla których nie podjęli się wzięcia udziału w debacie. To przeddzień wyborów, do tego Dzień Niepodległości, a zatem sporo zajęć, spotkań. Mógł przeważyć brak czasu. Ja chciałem, aby do takiego spotkania doszło, aby mieszkańcy mieli szansę zapoznać się z naszym programem i usłyszeć odpowiedzi na często trudne pytania - dodaje kandydat na burmistrza Ząbkowic Śląskich.

Nieco inaczej na całą sytuację patrzy Robert Germański.

-  Według mnie jeżeli ktoś nie chce się spotkać, to znaczy, że ma coś do ukrycia, albo nieszczere intencje. A jeśli ktoś chce faktycznie pokazać się, to od razu staje do walki, w tym przypadku na programy - mówi dla em24.pl Robert Germański. - Ja nie chcę fikcyjnych obietnic. To była dobra okazja, aby zaprezentować swój program i móc go obronić. Jestem ekonomistą, lubię konkrety. To miało być konkretne spotkanie. Może pani Tkaczonek i pan Orzeszek nie chcą pokazać jakie mają plany? Nie wiem.

sm. / Erxpress-Miejski.pl

25

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Debaty kandydatów na burmistrza nie będzie

    2014-11-10 13:47:07

    sm. / Erxpress-Miejski.pl

    Kandydaci na burmistrza Ząbkowic Śląskich nie spotkają się na wspólnej otwartej dla społeczeństwa debacie.

  • 2014-11-12 09:30:51

    gość: ~czytelniczka

    Szkoda bo mamy wyborcy mamy trudny orzech do zgryzienia-czterech kandydatów,cztery różne osobowości taka debata mogłaby nam pomóc we własciwym wyborze tego jednego Jedynego włodarza Zabkowickiego! ;-(

  • 2014-11-12 10:12:45

    gość: ~Śmiech na sali

    Biedny Marcin, tak ciężko pracuje dla naszego dobra że nawet nie ma czasu uczestniczyć w debacie która miała się odbyć o godzinie 18(!), a może on po prostu twierdzi że nie musi udowadniać że jest dobrym kandydatem i dlatego nie chce rozmawiać z ludem ;]]

  • 2014-11-12 10:33:40

    gość: ~Obiektywny

    a może Orzeszek ma gdzieś umówione już jakieś spotkanie? Najlepiej byłoby zrobić tak, że w natłoku obowiązków gospodarza zapytać obecnego burmistrza jaki termin mu odpowiada i do niego dostosować resztę kandydatów - jeżeli im by zależało na spotkaniu jak mówi Unkas to by się dostosowali (wszak maja zapewne mniej obowiązków niż zapracowany burmistrz :DDD). Wtedy można byłoby zobaczyć czy Orzeszek rzeczywiście jest chętny do debaty i rzeczywiście dziś o 18 nie ma czasu czy po prostu boi się debaty i spotkania. Trochę za późno ta debata zresztą została zorganizowana, no chyba że kandydaci zwlekali z odpowiedzą po 2-3 tygodnie, to inna sprawa.

  • 2014-11-12 11:03:46

    gość: ~tsk

    Tak, to prawda. Takie spotkanie powinno być ogłoszone grubo wcześniej.

  • 2014-11-12 10:33:01

    gość: ~Tom

    W Ząbkowicach jestem jedynie na weekendy. W debacie bym pewnie nie uczestniczył, ale z chęcią obejrzałbym materiał ze spotkania lub po prostu przeczytałbym jej relację. Szkoda, że nie doszło i tyle.

    Szanuję decyzję M. Orzeszka, który podał jakieś wyjaśnienie, ale postawa pani Tkaczonek jest dla mnie delikatnie mówiąc nie do przyjęcia. Ode mnie na pewno głosu nie dostanie.

  • 2014-11-12 11:02:24

    gość: ~Janek

    Proszę bardzo, Pan Burmistrz powiedział ,że mu nie pasuje czas i już wszyscy oburzeni, a Pani Tkaczonek powiedziała ,że nie bo nie i to jest okk widzę według Was....

  • 2014-11-12 11:05:38

    gość: ~Tom

    Jeśli ktoś kandyduje na burmistrza, to wypadałoby powiadomić o powodzie rezygnacji. Dla mnie to tak jak pokazanie środkowego palca wyborcom - "Nie chce mi się gadać, ja chce się tylko dopchać do koryta po najniższej linii oporu."

  • 2014-11-12 11:09:37

    gość: ~maro

    skoro zabrali sie do tego w piatek to sie nie dziwie ze moglo nie pasowac, ale faktycznie powod mogla podac bo slabo to wyglada. nie bo nie. bo przed burakami nie bede wystepowac - ja to tak moglem odebrac. skoro ja jako mieszkaniec sie nie licze to glosu ode mnie nie dostanie

  • 2014-11-12 11:18:53

    gość: ~Tom

    Podobnie myślę. Może nie miała nic ciekawego do zaoferowania. Zresztą zdecydowana większość obecnych programów to ogólnikowe hasełka bez żadnych konkretów. Do rządzenia są potrzebni ludzie znający się dobre na finansach publicznych, zarządzaniu zasobami i prawie.

  • 2014-11-12 13:32:00

    gość: ~Tomica

    Orzeszek obawia sie debaty bo nie ma nic konkretnego do zaoferowania mieszkancom -skoro on nie chce to trudno wymagac tego od p.Tkaczonek- on przez 4 lata zarzadzal miastem i powinien z tego zdac relacje-to jest nie do przyjecia i on ode mnie glosu nie dostanie!!!!

  • 2014-11-13 15:16:59

    gość: ~ola

    TOMICA - Orzeszek to twój kolega jak nie to Pan

  • 2014-11-12 11:26:21

    gość: ~cytat

    "Szanuję pana Marcina, jak i panią Tkaczonek - komentuje. - Najwidoczniej mieli swoje powody, dla których nie podjęli się wzięcia udziału w debacie." Bardzo fajne, wyważone słowa, bez żołci. Brawo Panie Unkas Gałek! Uważam podobnie!

  • 2014-11-13 20:41:29

    gość: ~kjgiu

    żenujące jest to, że w XXI wieku można startować na burmistrza z programem oderwanym od rzeczywistości i niezgodnym z polskim prawem jakie proponuje pan niejaki unkas gmina tworząca browary chlewnie itd. masakra

  • 2014-11-13 13:34:28

    gość: ~Janko

    (this post was banned by administrator)

  • 2014-11-13 14:23:23

    gość: ~Leszek

    (this post was banned by administrator)

  • 2014-11-13 17:32:28

    gość: ~dabat

    Sraty taty i nie bedzie juz debaty

  • 2014-11-13 19:58:21

    gość: ~Pytania do kandydatów

    zabkowiceslaskie4you.pl/2014/11/kandydaci-dla-zabkowic-2014-2018/

    Jak widać Orzeszek nie musi odpowiadać na pytania ludu, "macie tu mój wspaniały program i walcie się". Takiemu żenującemu człowiekowi już dziękujemy! Jedyne co mu wychodzi to stawianie "misiów na miarę naszych możliwości" i robienie sobie PRu.

  • 2014-11-13 20:42:30

    gość: ~qkiz

    A czy wyobrażacie sobie Państwo w roli burmistrzów Unkasa i Danutę. Tak, Tak kto wie czy to nie byłaby ciekawa propozycja na najbliższe lata. Niestety mister Peanut pokazał jakim poważaniem darzy wyborców. Chyba ignorancją można nazwać takie zachowanie. Albo może platformerscy PR-owcy nie mieli czasu bo wszak kampania trwa. Zaskoczył mnie niestety Robert. Czy odpowiedzi na pytania wymagały głębokiej analizy? Wyborcy pewnie chcieli poznać opinie kandydatów szkoda że nie wszystkim się to udało. Unik w braku udziału w debacie może jedynie wskazywać delikatnie rzecz ujmując na brak odwagi. Należy jednak pozytywnie ocenić Unkasa i Danutę. Pokazują że nie boja się wyzwań. Mają pomysł realny wykorzystując potencjał Gminy i gdyby się tak mogło to spełnić........ Życzymy sobie wzajemnie. Do zobaczenia przy urnie.

  • 2014-11-13 20:44:17

    gość: ~Kuba

    reklamujesz tu kandydatów niby Praworządnych, z której to grupy do powiatu i pani Tkaczonek startuje - rozumiem, że i ją tak szkalujesz, skoro również odmówiła udziału w awanturze zwanej przez co niektórych "debatą"
    http://zabkowiceslaskie4you.pl/2014/11/naprawic-powiat-zabkowicki/

  • 2014-11-13 21:25:17

    gość: ~qkiz

    Zajrzyj na zabkowice4you, przeczytaj odpowiedzi kandydatów i podziel się swoim komentarzem.

  • 2014-11-13 20:10:21

    gość: ~Orzeszek guru gimbusów

    Orzeszek właśnie się cieszy że w GIMNAZJALNYCH wyborach ma 89%. W gimnazjalnych gdzie przeciętna wiedza gimbusa na temat lokalnej polityki to "Oziesiek źrobił siupel śkejtpalk i jeśt siupel". W sumie co się dziwić, 35 lat na karku, żadnej kobiety, mentalny gimbus ;)))

  • 2014-11-13 21:25:22

    gość: ~zero mniej

    Orzeszek to twor socjo-techniki bez pijarowcow jest jak to mowil Miller mniej niz 0.......

  • 2014-11-13 23:21:51

    gość: ~TOM

    Panie Gałek, gdzie dostępne są informacje na temat pana wykształcenia, doświadczenia oraz wyznania religijnego?

  • 2014-11-14 18:04:29

    gość: ~NN

    facebook S.Pióro - Celem tego spotkania było skonfrontowanie poglądów kandydatów na burmistrza z planami obecnego włodarza. Jako ze obecny burmistrz nie weźmie udziału w debacie, cel spotkania upadł.

    Red. Doba - Debata publiczna "Gmina Ząbkowice Śląskie w najbliższych czterech latach” miała polegać na polemice pomiędzy kandydatami i mieszkańcami. W trakcie spotkania poruszano by takie tematy jak: plany na rozwój zatrudnienia w gminie, poprawa warunków życia mieszkańców żyjących na skraju biedy, wspieranie ząbkowickiej rodziny oraz plany na inwestycje w ciągu najbliższych czterech lat.

    To w końcu komu miała służyć ta debata? Jak mieszkańcom to najnormalniej w świecie należało ją przeprowadzić. Było dwóch chętnych? Było. Całe Ząbkowice. Musi być albo show albo sztucznie wykreowana afera…

  • 2014-11-17 09:45:31

    gość: ~xxx

    ostatnio dodany post

    Jak tam krzykacze powyżej ?

    Godzina 8.45

    Marcin Orzeszek burmistrzem Ząbkowic Śląskich drugą kadencję z około 80% poparciem.

    Skład Rady: Gawęda Franciszek, Bednarczyk Józef, Kupiec Piotr, Sierka Dorota, Stolarczyk Witold, Pawłowski Ryszard, Szewczyk Irena, Wilczewski Arkadiusz, Tkaczyński Bogdan, Maj Wojciech, Materak Krzysztof, Sobór Grażyna, Przyszlak Ryszard, Józefowicz Anna, Dominik Andrzej, Rembisz Bogdan, Górowski Jacek, Rogowski Piotr, Płachytka Stanisław, Piotrowska Irena, Labok Janusz

REKLAMA