śp. st. kpt Waldemar Pijarowski przyczynił się do rozwoju ząbkowickiej straży pożarnej // zdjęcie iustracyjne fot.: kppspzabkowice.pl
6. października w wieku 53 lat zmarł śp. st. kpt Waldemar Pijarowski – były komendant ząbkowickiej straży pożarnej.
Dla wielu dolnośląskich strażaków śmierć śp. st. kpt Waldemara Pijarowskiego była wstrząsającym przeżyciem. Z wieloma z nich współpracował, jeździł do rozmaitych zdarzeń, aby ratować zagrożone życie i mienie. - Odszedł zdecydowanie za szybko - komentują koledzy.
Waldemar Pijarowski od lipca 1992 roku przez dziesięć lat pełnił funkcję komendanta Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ząbkowicach Śląskich. - Przez wielu zostanie zapamiętany jako bardzo dobry człowiek – wspomina Marek Ciapka, który przez lata współpracował z Pijarowskim.
Z zawodem strażaka związał się w 1982 roku kiedy to wstąpił do Zakładowej Zawodowej Straży Pożarnej w Bielawie. Trzy lata później kierując się dokonanym życiowym wyborem, podjął naukę w Szkole Chorążych Pożarnictwa w Poznaniu i dwa lata później, jako technik pożarnictwa o specjalności ochrona przeciwpożarowa, został komendantem ZZSP w Bielawie.
Sukcesywnie podnosił swoje kwalifikacje zawodowe. W 1991 roku ukończył studia wyższe zawodowe w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Świadectwem jego zaangażowania i osiągnięć w służbie są m.in. brązowy i srebrny Medale Za Zasługi dla Pożarnictwa i brązowy Krzyż Zasługi.
11 października Pijarowski został pochowany na cmentarzu komunalnym w Dzierżoniowie.
Express-Miejski.pl
Zmarł były komendant ząbkowickiej straży pożarnej
2014-10-23 09:19:41
Express-Miejski.pl
6. października w wieku 53 lat zmarł śp. st. kpt Waldemar Pijarowski – były komendant ząbkowickiej straży pożarnej.
2014-10-23 09:29:43
gość: ~toja
I dopiero dzisiaj piszecie?....
2014-10-23 10:00:31
gość: ~ochotnik
lepiej żeby w ogóle nie napisali ? wspominam pana komendanta bardzo dobrze, szczególnie z zawodów strażackich . Cześć jego pamięci .
2014-10-23 13:59:35
gość: ~Anita
Waldek Pijarowski był moim szkolnym kolegą ze szkoły podstawowej. Trzy lata temu był współorganizatorem klasowego spotkania po latach, ktorego nie doczekała nasza wspaniała Wychowawczyni, p. Tyburkiewicz. Waldek przeżywał, że do spotkania doszło o rok za późno...Szkoda, że następne będzie bez niego. Wspominam go jako bardzo uczynnego i kulturalnego kolegę, bardzo pozytywnie wyróżniał się na tle klasy.
Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie.
2014-10-25 20:05:15
gość: ~takitam
Codziennie ktoś umiera.
Czy ktoś zechce mi wytłumaczyć, dlaczego śmierć jakiegoś komendanta zasługuje na wzmiankę, a już pni/pana X nie ?
2014-10-31 07:42:13
gość: ~syn
Zrób coś dla innych ludzi, tyle co mój ojciec zamiast siedzieć przed telewizorem i oglądać srefałen 240. Wtedy być może zasłużysz sobie na honory ....
2014-10-31 11:13:19
gość: ~jumbo bambo
ostatnio dodany post
Z prostego powodu , ten człowiek był kimś a nie jakimś "takitam" jak ty..
REKLAMA
REKLAMA