W Ząbkowicach Śląskich przy ul. Żeromskiego do studzienek kanalizacyjnych wyciekła substancja ropopochodna. Na miejscu działali strażacy z Wrocławia.
Po godzinie 10 strażacy z Ząbkowic Śląskich otrzymali zgłoszenie o zapachu chemicznym wydobywającym się ze studzienek przy ul. Żeromskiego. Po tym jak pomiary ząbkowickich strażaków nie wykazały jaka może być to substancja na miejsce zadysponowano straż pożarną z Wrocławia specjalizującą się w ratownictwie chemicznym. Po dokonaniu analiz i pomiarów okazało się, że jest to substancja ropopochodna.
Burmistrz Ząbkowic Śląskich Marcin Orzeszek zapewniał, że specyficzny zapach chemiczny wydobywa się z kanalizacji sanitarnej. W związku z tym nie ma możliwości by skażona została woda, która mogłaby być niebezpieczna dla mieszkańców. Urząd Miejski w tej sprawie wydał również dwa komunikaty:
Komunikat nr 1 z godz. 11.30:
Trwa akcja związana z ulatnianiem się z kanalizacji sanitarnej zapachów ropopochodnych. W mieszkaniach pojawiły się nieprzyjemne zapachy z kanalizacji sanitarnej. Na miejscu działa Państwowa Straż Pożarna, OSP Braszowice i PWiK Delfin. W drodze jest oddział Ratownictwa Chemicznego z Wrocławia. Jednocześnie informujemy, że nie ma zagrożenia dla ujęć wody pitnej.
O godzinie 13.35 pojawił się komunikat nr 2: W studzience odstojnikowej na skrzyżowaniu ul. Wrocławskiej z ul. Żeromskiego znajdowała się substancja ropopochodna, która została wypompowana i przewieziona do utylizacji. Zagrożenie zostało usunięte, a akcja została zakończona.
Komunikat nr 3: Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Delfin w piątek skierowało na policję zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w zakresie zanieczyszczenia sieci sanitarnej substancją ropopochodną celem wskazania sprawcy.
Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA