ACT: Ostatnia prosta sezonu

Piotr i Bartek Zając podczas zawodów w Zawonii fot.: ACT

Sezon kolarski zbliża się ku końcowi. Kolarze z Astrontech Cycling Team mają jednak w planach starty przez cały wrzesień, co potwierdziły trzy zawody w ostatni weekend.

W sobotę 6 września, ośmiu zawodników brało udział w górskim maratonie zaliczanym do cyklu Supermaratony Szosowe, czyli Maratonie Liczyrzepa. Startowali z Karpacza na trzech różnych dystansach. Na trasie 60-kilometrowej najszybsi okazali się Bartosz Zając (7 miejsce w swojej kategorii i 34.OPEN) oraz Piotr Zając (10 miejsce w swojej kategorii i 42.OPEN), osiągając średnią prędkość prawie 33km/h. Ponadto Grażyna Domachowska-Grzybek wygrała kategorię K6i a Katarzyna Pyzik była druga w K3i. Dobre występy zanotowali także: Renata Rynio (4 miejsce w K4i) i Witold Rynio (7 miejsce w M4i). Na dystansie 123 kilometrów wysokie 4 miejsce w swojej kategorii i 17 miejsce w OPEN zajął Wit Bensari. Andrzej Frodyma, wystartował na dystansie GIGA, czyli 174km, lecz z powodu groźnego upadku na zjeździe nie ukończył rywalizacji.

Następnego dnia w Zawonii miała miejsce pierwsza w tym sezonie jazda parami na czas. Startujący dzień wcześniej w maratonie Bartosz i Piotr Zając, wzięli udział w tej imprezie, notując bardzo dobry rezultat. Na 44 pary, panowie zajęli 15 miejsce a w kategorii wiekowej M2 byli na 6 miejscu. „Celem było osiągniecie średniej prędkości 40km/h. W tym roku była nowa trasa, więc nie wiedzieliśmy na jaki czas trzeba pojechać by zająć dobre miejsce. Liczyliśmy na to, że zakładana prędkość da nam upragniony wynik na mecie. Tak też się stało. Mieliśmy najmocniej obsadzoną kategorię, bo o przydziale do niej decydował wiek młodszego w parze. Jesteśmy zadowoleni z jazdy i cieszymy się z występu” – komentuje start w dwójce, Bartosz Zając.

W niedzielę odbywały się także Górskie Szosowe Mistrzostwa Polski Masters w Podgórzynie. Wyścig rozgrywany był na pętli 14,5 kilometrowej, którą Paweł Bury (jedyny zawodnik ACT) miał do pokonania 7 razy. W początkowej fazie rywalizacji Paweł trzymał się w czołówce, niestety ostatecznie musiał uznać wyższość rywali i po przejechaniu ponad 100km został sklasyfikowany na 26 miejscu, osiągając średnią prędkość 29 km/h.

Express-Miejski.pl