Marcin Głowacki z kolejnym sukcesem

Ząbkowiczanin podczas zawodów w Lublinie fot.: https://www.facebook.com/glowacki.marcin?fref=ts

W Lublinie miała miejsce pierwsza runda zawodów stunt, polegająca na wykonywaniu tricków na motocyklach. Zwycięzcą w swojej klasie został ząbkowiczanin Marcin Głowacki.

Wydarzenie odbyło się w miniony weekend w ramach Polish Stunt Cup (PSC). Jest to liga sportowa stworzona dla stunterów z Polski. Zawodnicy zagraniczni mogą startować w poszczególnych zawodach zaliczanych do PSC, jednak nie będą brani pod uwagę w klasyfikacji generalnej.

Duża ilość stunterów w kraju spowodowała podział zawodów na 4 rundy odbywające się w różnych zakątkach Polski. W miniony weekend zawodnicy rywalizowali w Lublinie, a teraz czekają ich jeszcze zawody w Krotoszynie, Bielawie oraz Krakowie.

Podczas każdej z rund motocykliści będą otrzymywali odpowiednią ilość punktów za poszczególne miejsca, które następnie będą sumowane. Po zakończeniu wszystkich etapów zostanie wyłoniony zwycięzca całej Ligi PSC z największym dorobkiem punktowym.

Liga rozgrywana jest w dwóch kategoriach. Klasa regulaminowa obejmuje motocykle o pojemności silnika powyżej 550 cm, natomiast pozaregulaminowa to wszystkie inne motocykle łącznie ze skuterami.

Zawody w Lublinie trwały dwa dni. W sobotę odbyły się eliminacje, zaś w niedzielę przejazdy finałowe. W klasie regulaminowej wystartowało 23 zawodników, w nieregulaminowej 18. W  finałowych przejazdach zaprezentowało się po 11 stunterów, którzy zajęli najwyższe miejsca w sobotę. W klasie regulaminowej zwyciężył Marcin Glowacki. Ząbkowiczanin zaliczył udany występ po kontuzji, która w poprzednim roku wyeliminowała go z jazdy na cztery miesiące. Popularny „Korzeń”  zgromadził ogółem 243 punkty i o siedem wyprzedził Łukasza Bełza. Na najniższym stopniu podium stanął Rafał Kanik (217 punktów).

- Teraz już zupełnie przestawiam się na Kawasaki ZX-6R, który mam nadzieje pozwoli mi na większe możliwości i poczucie świeżości. W 2014 roku planuję wziąć udział we wszystkich polskich zawodach oraz przynajmniej dwóch zagranicznych – mówił dla motogen.pl na początku roku ząbkowiczanin.

Po pierwszej rundzie Marcin Głowacki z 25 punktami w klasyfikacji generalnej jest na dobrej drodze do wywalczenia tytułu najlepszego zawodnika ligi. Do wygranej jednak długa droga, a swoje wysokie umiejętności ząbkowiczanin będzie musiał potwierdzić jeszcze w kolejnych rundach.

Express-Miejski.pl