Uphill Cup 2014: Znamy zwycięzców

Po poniedziałkowych zawodach w Bardzie odbyło się oficjalne zakończenie cyklu fot.: Uphill Cup

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Poniedziałkowe zawody w Bardzie zakończyły tegoroczny cykl kolarskiej imprezy Uphill Cup. Wyłoniono najszybszych kolarzy zarówno na rowerach szosowych, jak i górskich.

Zawodnicy przez cały cykl rywalizowali w czterech etapach – dwukrotnie w Srebrnej Górze (16 marca i 6 kwietnia) oraz dwa razy w Bardzie (30 marca i 21 kwietnia). Wyścigi odbywały się w niedzielę. Wyjątkiem był finał rozegrany w poniedziałek. Do klasyfikacji generalnej wliczały się trzy najlepsze wyniki osiągnięte podczas etapów. Organizatorzy przygotowali dwie "generalki" – osobno dla kolarzy szosowych, osobno dla górskich. Nagrodzono także drużyny, których zawodnicy zdobyli największą łączną liczbę punktów w trakcie czterech edycji.

- Podczas cyklu nie brakowało niczego. Organizatorzy dołożyli wszelkich starań, aby każdy był zadowolony. Uczestnicy dostawali pakiet startowy i przypisaną godzinę indywidualnego startu. Żadnych opóźnień. Wszyscy mogliśmy rozgrzewać się w zasadzie do ostatniej sekundy przed startem. Po dotarciu na linię mety zawodników informowano, jaki czas "wykręcili" oraz którą lokatę aktualnie zajmują. Jest to plus tych zawodów, gdyż niejednokrotnie, jadąc na zawody podobnej rangi, ciężko się dowiedzieć, które miejsce się zdobyło, a wyniki są z dwutygodniowymi opóźnieniami. Na mecie również każdy otrzymał posiłek regeneracyjny, co zdarza się przeważnie na wyścigach wyższej rangi - mówił o organizacji imprezy Damian Nowicki (UKS Kusy Bardo), który w poniedziałkowych zawodach w klasyfikacji "open-MTB" zajął drugą lokatę.

W klasyfikacji generalnej całego wydarzenia w kategorii "open-szosa" najlepszy okazał się Paweł Bury z klubu Astrontech Cycling Team (ACT), który zgromadził na swoim koncie 293 punkty i o trzy oczka wyprzedził Kamila Koska z Dzierżoniowa, a o dziesięć Pawła Szlęka (Oborniki Śląskie). Niezłe lokaty zajęli także klubowi koledzy Burego – Bartosz Zając uplasował się na siódmej, zaś Piotr Zając na dziesiątej pozycji. Sklasyfikowano łącznie 43 uczestników oraz uczestniczek.

W kategorii "open-MTB" wygrał Tomasz Mach, gromadząc łącznie 286 punktów. Drugie miejsce przypadło Arturowi Marcowi, a trzecie Arturowi Pawlaczkowi. Obaj zawodnicy reprezentowali Bielawę. Na rowerach górskich podczas czterech wyścigów zaprezentowało się 92 zawodników i zawodniczek.

W drużynowej generalce najlepsza okazała się ekipa Dream-Bike z Bielawy, która o 8 punktów wyprzedziła ACT. Podium zamknęli kolarze z SGR Srebrna Góra.

- Był to dla nas naprawdę udany cykl. Seria sukcesów na każdej edycji oraz ostateczne zwycięstwo naszego klubowicza to dla nas wielki zaszczyt. Sezon jest w fazie początkowej, my plasujemy się już na bardzo wysokich miejscach, trenujemy dalej i przygotowujemy się do kolejnych startów – komentuje Bartosz Zając z klubu ACT.

Organizatorami cyklu byli: SGR Srebrna Góra, Ultimasport.pl i Transalp Team: Tomasz Zając, Dominik Pokrywka.

Express-Miejski.pl