Dla kolarzy z Astrontech Cycling Team był to pierwszy oficjalny start w nowym sezonie fot.: ACT / organizatorzy Uphill Cup Srebrna Góra
W miniony weekend zawodnicy Astrontech Cycling Team oficjalnie rozpoczęli sezon. Kolarze brali udział w czasówce Uphill Cup 2014 w Srebrnej Górze.
- Trasa miała ok. 3,5 km długości, a jej średnie nachylenie to 7,8 proc. W rzeczywistości jest dużo trudniej, bo na trasie był półkilometrowy zjazd i 100 metrów wypłaszczenia. Poza tym, większą część czasu liczniki pokazywały nachylenie ponad 10 proc. z maksymalnymi fragmentami 19 proc. - komentuje Bartosz Zając.
Przed rokiem zawodnicy z ACT na inaugurację sezonu startowali na mokrej trasie, tym razem było podobnie. Na rozgrzewce parę razy zawodników schłodził deszcz, podczas startu przestało jednak padać.
Astrontech Cycling Team reprezentowali Paweł Bury, Bartosz Zając i Andrzej Frodyma. - Po zimowej przerwie znów poczuć można było adrenalinę, ból w nogach, brak tchu w piersiach i chęć wykręcenia jak najlepszego czasu. Nastroje mogą być różne, jednym poszło lepiej, drugim gorzej, ale pamiętajmy, to jest początek sezonu (tak naprawdę ponad miesiąc do takiego rzeczywistego sezonu) i forma ma dopiero nadejść – dodaje zawodnik.
Najlepiej z trójki zawodników ACT zaprezentował się Paweł Bury. Kolarz zajął piąte miejsce w kategorii OPEN i drugie w swojej (M3S) z czasem 13 minut i 24 sekundy. Bartosz Zając uplasował się na 13 lokacie miejsce OPEN (7 miejsce / kat.M2S) a Andrzej Frodyma na 14 pozycji OPEN (2miejsce / kat.M5S).
- Wyniki są optymistyczne, zdobyliśmy miejsca na podium w swoich kategoriach. Warto było się spotkać i sprawdzić wzajemnie, by dodać sobie motywacji na dalsze przygotowania do sezonu – kończy Bartosz.
erha.
REKLAMA
REKLAMA