WOŚP w Ząbkowicach Śląskich: weź udział w licytacjach, pomóż potrzebującym

Wolontariusze z ząbkowickiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy fot.: Piotr Warzocha

Zaledwie kilka dni dzieli nas od 22 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ząbkowickim sztabie wszystko jest dopięte na ostatni guzik.

Impreza w Ząbkowicach Śląskich rozpocznie się już w sobotę. Pierwszy dzień będzie stał pod znakiem rozgrywek sportowych w hali Słonecznej. Podczas turniejów i pokazów pojawią się wolontariusze, którzy będą zbierali datki do puszek. Główne atrakcje przewidziane są jednak na niedzielę.

Na ząbkowickiej scenie wystąpią: Plast Band, Bartek Wrona oraz Abba Cover. Wolontariusze wraz z osobami, które włączyły się do akcji, przygotowali wiele atrakcji. Organizacja finału trwała ponad miesiąc.
Na aukcję została oddana koszulka Udinese Calcio, w której występował ząbkowiczanin Piotr Zieliński, oraz piłka z autografami zawodników tego zespołu. Salon Play na aukcję przeznaczył Złoty Numer, a Andrzej Padewski – prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, koszulkę reprezentacji Polski z mistrzostw Europy kobiet do lat 17 z numerem 11. Tradycyjnie odbędzie się licytacja Krzywej Wieży – osoba, która zaoferuje najwyższą kwotę, stanie się jej honorowym właścicielem na najbliższy rok. Oprócz tego będzie można zdobyć vouchery na naukę jazdy konnej i romantyczny weekend dla dwojga.

Ząbkowicki sztab jest organizatorem kilku aukcji w serwisie Allegro. Można je zobaczyć po kliknięciu tutaj.

W poprzednim roku ząbkowicki sztab podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrał prawie 30 tys. zł. - W tym roku przyjemnie byłoby uzyskać jeszcze wyższą kwotę, jednak nikt nie zakłada tutaj pobijania rekordów. Najważniejszy jest cel – wspólnie chcemy pomagać – mówi Piotr Warzocha, szef sztabu.

- W imieniu organizatorów, wolontariuszy jeszcze raz serdecznie zapraszam do udziału - bądźcie tego dnia z nami, otwórzcie swoje serca, „zagrajmy” razem dla potrzebujących. Do końca świata i jeden dzień dłużej – zaprasza Piotr.

Plakat można zobaczyć tutaj.

Robert Herdy