Przed godziną 13 między Przyłękiem, a Janowcem doszło do potrącenia 12-letniego chłopca.
Według relacji świadków poszkodowany wyskoczył z przyczepy dwukołowej prosto pod nadjeżdżający samochód. Został natychmiast karetką przetransportowany do szpitala w Ząbkowicach Śląskich, a stamtąd zabrany śmigłowcem do Wrocławia. Gdy chłopcu na miejscu udzielano pierwszej pomocy był przytomny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ma złamaną lewą nogę.
W działaniach udział brały także straże pożarne z Barda, Przyłęku i Ząbkowic Śląskich oraz policja.
Tomasz Radzikowski
Wyskoczył z przyczepy prosto pod najdeżdżające auto
2013-12-28 13:38:57
Tomasz Radzikowski
Przed godziną 13 między Przyłękiem a Janowcem doszło do potrącenia mężczyzny.
2013-12-28 16:14:31
gość: ~Inspektorerektor
O losie słodki..... kto to pisał?? Nie wstyd wam publikować tak niegarniętego tekstu?
2013-12-30 19:20:54
gość: ~serio
To pisał Tomasz Radzikowski - sam się podał za autora.
2013-12-29 20:02:28
gość: ~Łukasz
Ludzie...czym go przetransportowano...wozem straży pożarnej??? Karetki na miejscu nie było, że została mu udzielona tylko pierwsza pomoc... zastanówcie się co piszecie.
2013-12-31 12:28:24
gość: ~sk
ostatnio dodany post
Karetka była
REKLAMA
REKLAMA