Seniorzy i juniorzy Bielawianki Bester Bielawa ogrywają wiceliderów

Bielawianie po świetnym spotkaniu pokonali Victorię Wałbrzych fot.: Bielawianka Bester Bielawa

Seniorzy, juniorzy i kadeci Bielawianki Bester Bielawa odnieśli zwycięstwa w miniony weekend. Wygrane cieszą tym bardziej, że odniesione z wymagającymi przeciwnikami.

Seniorzy Bielawianki Bester Bielawa nie byli w meczu z Victorią Wałbrzych faworytem i nawet najwięksi fani miejscowych nie byli przed pojedynkiem optymistami. Siatkarze z Bielawy pokazali jednak świetną siatkówkę i po emocjonującym pojedynku zwyciężyli 3:2.

Pierwszy set był bardzo wyrównany, a walka toczyła się przez większość czasu „punkt za punkt”. Na minimalne prowadzenie częściej wychodziła Victoria, jednak bielawianie doprowadzali do remisu, a w kluczowym momencie zdobyli ważne punkty i prowadzili już nawet 22:20. Wówczas jednak trzykrotnie zablokowany został Strubbe, którego niezbyt dokładnymi piłkami obsługiwał Jerzyk i ostatecznie partia padła łupem gości. Wałbrzyszanie zwyciężyli do 23.

W drugim secie znakomity początek bielawian dał im kilkupunktowe prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej. Później miejscowym przydarzył się zastój i kiedy wicelider praktycznie zniwelował straty, znów koncert dali bielawianie. Objęli oni prowadzenie 18:12, którego nie wypuścili już do końca seta, wygrywając 25:17. Kapitalnie grali atakujący doskonale obsługiwani przez Macieja Leńskiego, który zastąpił w końcówce pierwszego seta Jerzyka.

Trzecia partia w zasadzie od początku toczyła się pod dyktando wałbrzyszan. W efekcie uzyskali oni pięciopunktową przewagę i prowadzili 20:15. Bielawianie jednak po raz kolejny w tym meczu wspięli się na wyżyny swoich umiejętności, doszli rywali, a w decydującej fazie seta zdobyli najważniejsze punkty i objęli prowadzenie 2:1, zapewniając sobie jeden punkt w meczu z wiceliderem.

W czwartym secie niesieni dopingiem miejscowi aktywnie walczyli i choć przegrywali już nawet pięcioma punktami to w końcówce seta znów były emocje. Bielawianka miała nawet piłkę meczową, jednak ostatecznie to wałbrzyszanie wyszli z opresji zwycięsko i doprowadzili do tie-breaka, wygrywając na przewagi, do 24.

Tie-break gospodarze rozpoczęli fatalnie, bowiem od stanu 0:3. Czas jaki wziął trener Ratajczak podziałał na zawodników mobilizująco – zdobyli oni cztery punkty z rzędu i zniwelowali straty z nawiązką. Prowadzenia miejscowi siatkarze nie oddali już do końca seta, dwukrotnie tylko remisując (przy stanie 6:6 i 9:9) i ostatecznie zwyciężyli do 13, sprawiając kibicom, trenerowi, działaczom i samym sobie doskonały świąteczny prezent.

Beewatec Bielawianka Bester Bielawa vs TS Victoria PWSZ Wałbrzych 3:2 (-23, 17, 23, -26, 13)

Bielawianka: Wajdowicz, Strubbe, Prokopowicz, Kurpiel (K), Jurczyński, Jerzyk, Wierzbicki (libero) oraz Leński, Pacioch, Sdebel, Botwina. Trenerzy: Dariusz Ratajczak i Andrzej Zemanek.

Victoria: Olszewski, Kaczmarek, Walendzik, Olczyk, Karpiewski, Zieliński, Kukla (libero) oraz Kozłowski, Migdalski, Kucharczyk, Paszek. Trener: Krzysztof Janczak

Widzów: około 400

Sukcesy notują też młodzi zawodnicy Bielawianki Bester Bielawa. Juniorzy w meczu na szczycie zwyciężyli Cuprum Lubin 3:2, choć rozmiary porażki w dwóch setach (do 16 i 14) mogły budzić niepokój. W kluczowych momentach goście jednak pokazali, że nie przez przypadek są liderem ligi dolnośląskiej i w tie-breaku rozgromili lubinian, wygrywając 15:8.

Beewatec Bielawianka Bester Bielawa vs Cuprum Lubin 3:2 (16,-16,22,-14, 8)

Bielawianka: Saryczew, Gawryiak, Józwiszyn, Lasota (K), Kapczuk, Bocianowski, Byczek (libero) oraz Biłozor, W.Skwarcan, M. Skwarcan, T.Wierzbicki

CUPRUM: Kucharewicz, Grabowski, Popiwczak, Kubiak, Ostapkowicz, Przybylski, Homonicki (libero) oraz Kopij (K), Koselski, Romać, Skawiński

Pewne zwycięstwo 3:0 odnieśli kadeci, którzy zwyciężyli w Oleśnicy miejscowego Siatkarza 3:0 (-20, -19, -22). Była to dziesiąta wygrana bielawian. W trakcie pierwszej  fazy sezonu zasadniczego siatkarze trenera Duszy doznali tylko dwóch przegranych z liderującą i niepokonaną Gwardią Wrocław.

Bielawianka: Rekieć, Gawrysiak (K), Wałachowski, Chabiński, Wierzbicki, Skwarcan W., Rycąbel (libero) oraz Domagała, Polakowski, Janicki, Jacznik, Bortnik.

Korzystając z okazji wszyscy siatkarze, członkowie zarządu, trenerzy i każda osoba związana z klubem życzą wszystkim fanom i Czytelnikom naszego portalu zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia, zapraszając jednocześnie na kolejne mecze już w 2014 roku.

Robert Herdy