Załoga Kuchar/Dymurski na półmetku zajmuje piąte miejsce fot.: Zbigniew Warzyński / Express-Miejski.pl
23. Rajd Dolnośląski praktycznie na półmetku. Po dwóch dniach zmagań na czele znajduje się załoga Habaj/Woś (Mitsubishi Lancer Evo IX).
Rajd rozpoczął się w czwartkowy wieczór w Polanicy-Zdroju, gdzie miało miejsce oficjalne otwarcie, a także ceremonia. W czwartek odbyły się również dwa przejazdy na ulicach Kłodzka. Po pierwszym dniu na czele klasyfikacji uplasowała się załoga Rzeźnik/Mazur startująca Peugeotem 207 S2000. Drugi czas osiągnął Tomasz Kuchar wraz z pilotem Danielem Dymurskim (Peugeot 207 S2000). Trzecie miejsce wywalczył duet Oleksowicz/Kuśnierz (Ford Fiesta S 2000).
Nie obyło się bez niespodzianek. Okazało się, że nie tylko padający na drugiej próbie deszcz przysporzył wszystkim nie lada problemów z doborem opon, lecz także awanturujący się kibic opóźnił start drugiego odcinka.
W piątek zawodnicy rywalizowali rano i po południu. Rajdowcy dwukrotnie przejechali w Domaszkowie i Wilkanowie. Po drugim dniu rajdu awans na lokatę lidera zanotowała załoga Habaj/Woś (Mitsubishi Lancer Evo IX). Ze stratą 0:03:02 drugie miejsce zajmuje ekipa Rzeźnik/Mazur. Podium z pięciosekundową stratą do lidera zamyka Wojciech Chuchała z pilotem Kamilem Hellerem.
Klasyfikację po 6. z 13 „oesów” można zobaczyć tutaj.
W sobotę pierwszy przejazd zaplanowany został kilka minut po godzinie 8. Najlepszą załogę 23. Rajdu Dolnośląskiego poznamy po godzinie 18, kiedy to zakończy się ostatni odcinek specjalny.
Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA