Express-Miejski.pl

23. Rajd Dolnośląski zbliża się wielkimi krokami

Rok temu na najwyższym stopniu podium stanął Kajetan Kajetanowicz wraz z pilotem Jarosławem Baranem

Rok temu na najwyższym stopniu podium stanął Kajetan Kajetanowicz wraz z pilotem Jarosławem Baranem fot.: Marcin Snopkowski

Najszybsi polscy kierowcy i zagraniczni goście na trasie. Czterokrotny mistrz Polski w roli kibica. W Polanicy-Zdroju szykuje się huczne zakończenie sezonu rajdowego.

Zakończenie sezonu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski jest połączone z rundą Rajdowego Pucharu Polski.

23. Rajd Dolnośląski (17–19 października 2013) w tym roku ma trudną technicznie trasę, opartą na kultowych odcinkach malowniczej ziemi kłodzkiej. Start już w najbliższy czwartek, a do pokonania 13 odcinków o łącznej długości prawie 180 km. Na trasie niemal sto załóg.
 
Historia Rajdu Dolnośląskiego sięga roku 1957 – organizatorem zawodów był nieistniejący już Automobilklub Dolnośląski. Aktualna numeracja zawodów rozpoczyna się w roku 1985, kiedy to odbył się pierwszy Zimowy Rajd Dolnośląski w ramach Rajdowych Mistrzostw Polski ze startem w Kłodzku. Przygotowali go w dużej mierze działacze, którzy dopiero w 1998 roku powołali Automobilklub Ziemi Kłodzkiej. W 2002 roku „Zimowy” pojechał ostatni raz. W 2005 roku „Dolnośląski” powrócił do rajdowego kalendarza w jesiennej odsłonie. Już niedługo zawody będą świętowały swoje 30-lecie.
 
23. Rajd Dolnośląski – to ostatnia tegoroczna runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i jednocześnie 7. runda rajdowego Pucharu Polski. To gwarantuje satysfakcjonującą obsadę prawie stu załóg. Na starcie stanie niemal cała czołówka zawodników ścigających się w krajowym czempionacie. Niemal, bo Kajetan Kajetanowicz, który już podczas poprzedniej rundy wywalczył sobie czwarty z rzędu tytuł mistrza Polski, zrezygnował ze ścigania na ziemi kłodzkiej. Pojawi się jednak na rajdzie w roli kibica i spotka się z fanami.
Swą obecność na „Dolnośląskim” potwierdziło za to dwóch zagranicznych gości, którzy zaprezentują u nas nowe samochody. Na zaproszenie Pawła Dytki w Peugeocie 208 Proto pojedzie Austriak Andreas Aigner, który ma za sobą starty m.in. w mistrzostwach Europy oraz świata. Drugie Proto – Forda Fiestę poprowadzi Holender Jasper Van den Heuvel.

Finałowa runda RSMP ruszy już w czwartkowy wieczór (17 października) z Parku Zdrojowego w Polanicy-Zdroju, a dokładnie spod sanatorium „Wielka Pieniawa”. Zaraz po honorowym starcie załogi pojadą do Kłodzka na widowiskowy superoes – przejeżdżany dwukrotnie. Ściganie na trudnych technicznie i zarazem malowniczych trasach ziemi kłodzkiej zaplanowano na sobotę i niedzielę. Do pokonania będzie razem 13 odcinków specjalnych o łącznej długości prawie 180 km. Meta w sobotę w Polanicy-Zdroju.
 
Warto dodać, że już tradycyjnie rajdową dyskoteką, w której świętowane będzie zakończenie rajdu, wybrany został Klub „Colombina” z Polanicy-Zdroju. To właśnie tam odbędzie się after party.

Leszek Biegus, dyrektor 23. Rajdu Dolnośląskiego:
– Trasa jest jak zwykle widowiskowa dla kibiców i atrakcyjna dla zawodników. W stosunku do roku ubiegłego nastąpiło kilka zmian. Przede wszystkim po czwartkowym starcie w Polanicy-Zdroju zawodnicy z Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski pojadą do Kłodzka. Tam wieczorem odbędzie się dwukrotnie przejeżdżany, widowiskowy superoes – to ku uciesze wielu kibiców, którzy nie będą w terenie. Piątkowy etap to ściganie na południu ziemi kłodzkiej. Zaplanowaliśmy dwie pętle z dobrze znanymi odcinkami: Domaszków i Wilkanów – razem nieco ponad 80 km oesowych. W sobotę, gdy na trasę wyruszą zawodnicy z Rajdowego Pucharu Polski, przeniesiemy się bardziej na północ. Zawodników z RSMP czekają trzy sekcje, a z RPP dwie. Najpierw dwie z trzema próbami dla wszystkich. Rozpoczynamy „Staropolanką”, która będzie miała start w Dębowinie i metę w Opolnicy, a przejedzie m.in. przez Podtynie i Młynów. Następnie mamy „Bank Gospodarstwa Krajowego” z kultowym Droszkowem, ze startem w Jaszkowej Górnej oraz metą na Kolonii Gaj. I wreszcie dobrze znana „Radkowska Perła”, która ruszy spod bazyliki w Wambierzycach, dalej pobiegnie do Radkowa, a metę będzie miała usytuowaną pod samym ratuszem. Na koniec ostatnia sekcja, już tylko dla pierwszej ligi, z odcinkiem „Staropolanka”. Meta rajdu oraz jego baza, podobnie jak w ostatnich latach, będzie w Polanicy-Zdroju. Główne ceremonie odbędą się w Parku Zdrojowym pod sanatorium „Wielka Pieniawa”. Na serwis zamkniemy ul. Kłodzką, a biuro zawodów będzie w hotelu „Polanica”. Jak widać, w tym roku stawiamy na sprawdzone rozwiązania, dzięki czemu rajd będzie bardziej kompaktowy, ale także atrakcyjny dla tych, którzy nie będą mogli śledzić całej rywalizacji na trasie.

someone. / Express-Miejski.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA