W jeden z ostatnich dni września grupa mieszkańców Krzelkowa wzięła udział w wyprawie do Czech. Wyjazd został zorganizowany w ramach podziękowań za pomoc w organizacji dożynek.
Stowarzyszenie „Krzelkowianie” udało się do Pragi w ostatnią sobotę września tuż o poranku. Około cztery godziny drogi upłynęły turystom bardzo szybko. Duży w tym udział miała Arleta Kalinowska, która pełniła funkcję przewodnika i dużo opowiadała o Czechach i samej stolicy państwa.
- Po przybyciu na miejsce Praga powitała nas piękną pogodą. Od razu zaczęliśmy zwiedzanie: klasztor Loretta, Hradczany, Zamek Królewski, katedra św. Wita, most Karola, przejście przez Stare Miasto, ratusz i zegar Orloj, plac Wacława. W trakcie były przerwy na czeskie knedliki z piwkiem, na zdjęcia i zakupy – mówi sołtys i jednocześnie prezes stowarzyszenia Tomasz Wolanin.
Po niemal całym dniu spędzonym w Pradze przed godziną 18 nastąpił czas powrotu do domów. Zmęczeni, ale zadowoleni z wyprawy mieszkańcy w Krzelkowie pojawili się przed godziną 22.
- Wycieczka była dostępna dla wszystkich. Zarząd stowarzyszenia, chcąc podziękować ludziom zaangażowanym w organizację tegorocznych dożynek w Krzelkowie, sfinansował dla nich ów wyjazd. Mamy nadzieję, że ten wypad będzie zapowiedzią następnych. Bardzo dziękujemy za miłą atmosferę i do zobaczenia na kolejnej wycieczce – dodają organizatorzy.
someone. / Express-Miejski.pl / Tomasz Wolanin
REKLAMA
REKLAMA