28 września w godzinach wieczornych na ul. 1 Maja w Ząbkowicach Śląskich wybuchł pożar w budynku mieszkalnym. Interweniowały 2 zastępy straży pożarnej z KP PSP w Ząbkowicach Śląskich.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze pokoju w mieszkaniu przy głównej ulicy. Ponieważ wystąpiło duże zadymienie, wszyscy mieszkańcy zostali ewakuowani. Jedynie na drugim piętrze starsza kobieta upadła i nie mogła się wydostać z budynku - informuje Mirosław Gomółka z ząbkowickiej straży pożarnej.
Staruszka była półprzytomna, gdyż uległa dużemu zadymieniu. Została przetransportowana do szpitala w celu obserwacji. Straty w wyniku pożaru zostały oszacowane na 2 tysiące złotych.
Tego samego dnia, około godziny 12, w Biernacicach doszło do zapalenia się sadzy w kominie na budynku jednorodzinnym. Na miejsce przybyły 2 zastępy straży pożarnej z Ziębic i Ząbkowic Śląskich.
- Akcja polegała na zbiciu palącej się sadzy z wnętrza komina i wybraniu jej. Nie mogliśmy użyć wody, ponieważ temperatura uszkodziłaby konstrukcję komina - informuje ząbkowicka straż pożarna.
Strażacy apelują także o sprawdzenie drożności kominów przed rozpoczęciem palenia w piecu. Rozpoczyna się sezon grzewczy i coraz częściej straż wzywana jest do podobnych interwencji.
- Jeśli chodzi o sprawdzenie drożności kominów to najlepiej wezwać w tym celu wykwalifikowanego kominiarza. Pożar sadzy jest bardzo niebezpieczny, szczególnie że wytwarza się wtedy śmiercionośny tlenek węgla, czyli czad. Prosimy o zachowanie ostrożności - mówi Mirosław Gomółka.
groszek / Express-miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA