W przedszkolu nr 4 strażacy z Ząbkowic Śląskich usuwali gniazdo owadów.
- Do usunięcia gniazda pszczół został zadysponowany jeden zastęp z naszej straży. Po dotarciu na miejsce zdarzenia strażacy przystąpili do działania i przy użyciu specjalistycznego sprzętu usunęli gniazdo - mówi Tomasz Ptak z ząbkowickiej jednostki.
Straż ma obowiązek usuwania gniazd w instytucjach publicznych, takich jak np. szkoły czy przedszkola. A jak wygląda sytuacja na posesjach prywatnych?
- Państwowa Straż Pożarna, zgodnie z nałożonym na nią obowiązkiem ustawowym powinna realizować tego typu zadanie ratownicze tylko w przypadku, w którym występuje zagrożenie dla życia lub zdrowia osób, bądź wymagane jest użycie specjalistycznego sprzętu, będącego na wyposażeniu jednostek PSP. Jednocześnie należy przyznać, że nie każde zdarzenie z udziałem pszczół, os lub szerszeni można zaliczyć do grupy zdarzeń stanowiących „inne miejscowe zagrożenia”. Warunkiem koniecznym do zaliczenia tego rodzaju zdarzeń do kategorii „innego miejscowego zagrożenia” jest powstanie zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzkiego, czego realistyczna ocena jest najtrudniejszym elementem w tej sprawie. Powyższe wyjaśnienia nie stoją w sprzeczności z przepisami, na mocy których właściciel budynku ma zapewnić w nim bezpieczeństwo. Nie można również stwierdzić, że usuwanie gniazd owadów (przy realnym zagrożeniu zdrowia lub życia użytkowników budynku) stawia jednostki ochrony przeciwpożarowej w charakterze bezpłatnej firmy usługowej - informuje komendant główny Wiesław Leśniakiewicz.
someone. / Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA