W nocy nieopodal miejscowości Strąkowa doszło do pożaru sterty słomy. Do zdarzenia zostało zadysponowanych aż dziesięć zastępów straży pożarnej.
- O godzinie 1.39 do Powiatowego Stanowiska Kierowania w Ząbkowicach Śląskich wpłynęło zgłoszenie o pożarze sterty słomy w miejscowości Strąkowa. Zagrożone ponadto były inne pola uprawne, a także kilka stert znajdujących się w pobliżu. Do zdarzenia zadysponowano łącznie dziesięć zastępów straży pożarnej – informuje Mirosław Gomółka z ząbkowickiej straży pożarnej.
Znane są już straty. Spaleniu uległo 504 tony sprasowanej słomy o wartości 88. tysięcy i 200 złotych. Dzięki szybkiej reakcji strażaków zdołano uratować pięć przyległych stert słomy, a także 58 hektarów zboża znajdującego się na pobliskim polu.
Podczas działań punkt poboru wody był zlokalizowany koło wiaduktu kolejowego w Kamieńcu Ząbkowickim.
Strażacy nie zakończyli jeszcze swoich działań i trwa dogaszanie pożaru. Jak dodaje dyspozytor, cały czas istnieje ryzyko, że silniejszy wiatr może przenieść ogień na dalsze tereny.
someone. / Express-Miejski.pl
Spłonęło ponad 500 ton słomy
2013-08-08 09:23:54
someone. / Express-Miejski.pl
W nocy nieopodal miejscowości Strąkowa doszło do pożaru sterty słomy. Do zdarzenia zostało zadysponowanych aż dziesięć zastępów straży pożarnej.
2013-08-08 15:02:49
gość: ~olek
a z gminy Kamieniec też są jakieś jednostki?
2013-08-08 17:32:24
gość: ~kz
były
2013-08-08 18:08:18
gość: ~gosc
a sloma dalej sie pali
2013-08-14 19:49:28
gość: ~Max
ostatnio dodany post
i się spaliła.
Nikt nie dogaszał.
Wystarczyło założyć tylko na stos wielki namiot [przeciwpożarowy, brak tlenu zagasiłby ogień.
Takie namioty są normą w wyposażeniu straży w Czechach
Ale teraz będą się nadymać, że inne stosy nie spłonęły.
Polska....
REKLAMA
REKLAMA