Podziękowania dla wolontariuszy!

Jakub Saryczew fot.: Jakub Saryczew

Niełatwo być wolontariuszem w dzisiejszym świecie. Wolontariat polega na bezpłatnym wykonywaniu prac pożytecznych  społecznie. Wolontariusze bez wynagrodzenia  opiekują  się ludźmi chorymi i niepełnosprawnymi.

Kto w dzisiejszym zmaterializowanym  świecie angażuje się w ruch bezpłatnej pracy na rzecz potrzebujących ludzi?

Dużo mówi się o złej woli, obojętności, egoizmie, zamknięciu się na innych. A jednak mimo tych przygnębiających i pesymistycznych opinii  znajdujemy niezbite dowody świadczące o tym, że tuż obok nas, w naszym środowisku działają wspaniali wolontariusze -  uczniowie  III Liceum Ogólnokształcącego w Ząbkowicach Śl.

Mam na imię Jakub i jestem osobą niepełnosprawną poruszającą się na wózku. W związku z tym moje możliwości funkcjonowania w życiu społecznym są nieco ograniczone. 

"Człowiek jest wielki nie przez to,
kim jest i co posiada,
ale przez to, czym dzieli się z innymi"
Jan Paweł II

Jestem absolwentem  Ząbkowickiego LO i  rok temu zdałem maturę . Dokonałem tego wyczynu dzięki wspaniałym nauczycielom, którzy mi zaoferowali bezinteresowną pomoc w przygotowaniach do egzaminów maturalnych. Magdalena Kotowicz , Marzanna Tusznio,  Ewa Żuk, Agnieszka Bauer, Andrzej Twaróg to nauczyciele, którzy zorganizowali mi wspaniałą pomoc i poświęcili swój cenny czas, za co jestem niezmiernie wdzięczny.

Do mojego sukcesu przyczynili się również w dużym stopniu wolontariusze z III LO - koleżanki i koledzy, którzy, kierowani przez nauczycieli, pracowali ze mną codziennie, przekazując  mi niezbędną wiedzę. Są bardzo odpowiedzialnymi młodymi ludźmi o różnorodnych zainteresowaniach i niemający zbyt wiele wolnego czasu, osiągający wspaniałe wyniki w nauce. Sam nie wiem, w jaki sposób potrafią jeszcze znaleźć czas dla mnie. Dzięki nim spełniają się moje marzenia o tolerancji, integracji i zrozumieniu. Niosą  mi pomoc, radość i nadzieję. Swoją obecnością sprawiają wiele radości i nie czuję się taki samotny. Wiem, że żyję. Na te spotkania czekałem z niecierpliwością, pomimo że tempo pracy  było zabójcze. Jednak warto było!  Życzyłbym wszystkim swoim kolegom takich przyjaciół.      

Moi rodzice uważają, że są wzorem do naśladowania nie tylko dla młodych ludzi, ale również dla dorosłych. Niosą dobro, nie żądając nic w zamian. Wnoszą do naszego domu radość i nadzieję .

Pragnę publicznie podziękować wszystkim za poświęcony czas, powiedzieć im, że są po prostu wspaniali. Gdyby wszyscy na  świecie byli tacy jak oni, życie stałoby się wielką przyjemnością.

Oto  Wolontariusze  III LO w Ząbkowicach Śląskich:

• Dominika Krekora,
• Magdalena Kurczyna,
• Daria Słodkowska,
• Joanna Sobska,
• Małgorzata Sławecka,
• Artur Tanona,
• Jakub Głuszczak,
• Dariusz Zabrzeński. 

Niech  chociaż mój artykuł będzie formą podziękowania dla tych wszystkich osób.

Osobiście nie zgadzam się z opiniami o znieczulicy społecznej. Ludzie z natury są dobrzy. Chcą pomagać innym. Rzecz w tym, że nie mają pomysłu, jak rozwiązać dręczący problem.

Jakub Saryczew