W dniu swoich 98 urodzin pani Stanisława wspominała swoją młodość i trudne czasy z okresu II wojny światowej. Mówiła też dużo o dzieciach i wnukach, z którymi utrzymuje bardzo dobry kontakt. Mimo swojego wieku, pani Stanisława nadal lubi spacerować i chętnie to robi przy każdej okazji.
Pani Stanisława Smółka urodziła się 2 lutego 1915 r. w Wołyniu w województwie Łuckim na Ukrainie. Wychowała się w rodzinie wielodzietnej (5 sióstr i 2 braci).
Rodzice pani Stanisławy przez całe życie ciężko pracowali - ojciec prowadził duże gospodarstwo rolne (15 ha), a matka była wspaniałą gospodynią domową.
Pani Stanisława, jako dziecko pomagała rodzicom w gospodarstwie. W wieku 23 lat wyszła za mąż za Piotra i byli bardzo szczęśliwym małżeństwem. Pan Piotr pracował w kamieniołomach w Janowie Dolnym.
W czasie wojny pani Stanisława została wywieziona na roboty do Niemiec gdzie ciężko pracowała u Bauerów. Po wyzwoleniu trafiła do obozu przesiedleńczego. W roku 1945 roku przyjechała do Polski i zamieszkała w Sobótce, a w roku 1970 przeprowadziła się wraz z mężem do Barda.
Razem wychowali szczęśliwie jedną córkę Leokadię, z której jest bardzo dumna. Pani Leokadia obecnie sprawuje opiekę nad jubilatką. Doczekała się również dwójki wspaniałych wnuków teraz oczkuje pra-pra wnuków.
Pani Smółka jest otoczona miłością i ciepłem rodzinnym. Jubilatka to osoba bardzo religijną, z niecierpliwością wyczekuje wiosny i wspólnych spacerów z przyjaciółkami. Jest osobą pogodną, bardzo kocha kwiaty i zwierzęta. Jest samodzielna i nadal cieszy się pogodą ducha, życiowym optymizmem.
OPS Bardo
REKLAMA
REKLAMA