Od barwnych strojów przedszkolaków można było dostać zawrotu głowy. Z rozpoznaniem swoich pociech mieli rodzice i panie wychowawczynie. W Przedszkolu Publicznym nr 4 odbył się wielki bal karnawałowy.
Pomysłowości rodzicom nie zabrakło. Każdy wychowanek przedszkola był inaczej ubrany. Tygrysek, wróżka, kowboj, pszczółka, Batman, księżniczka, żabka… a wszystkie bawiące się w jednym kółeczku i dokazujące z panem od rytmiki.
Barwna i wesoła zabawa trwała cały dzień. Przedszkolaki w wyśmienitych nastrojach nie chciały wracać do domu.
- Szkoda, że nie możemy codziennie przychodzić przebrani do przedszkola – ubolewa Jaś i ma smutną minę, bo za chwilkę zabawa się skończy i będzie musiał wrócić do domu, a karnawał w tym roku jest bardzo krótki.
eMKa/Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA