W dzisiejszych czasach nawet w szpitalu powinnyśmy być ostrożni i mieć na oku swój dobytek. Coraz częściej złodzieje swoich ofiar szukają w szpitalach.
Złodzieje obserwują swoje ofiary i mają na nie oko, w szczególności kiedy pacjenci udają się do toalety lub na badania. Łupem padają już nie tylko portfele, dokumenty czy telefony komórkowe. Ze szpitalnych szafek ginie biżuteria, a nawet odzież.
Szpitalny monitoring daje wiele do życzenia. Pomimo tego, że szpital posiada monitoring i ochroniarza pacjenci nie powinni tracić czujności, bo obecność firmy ochroniarskiej nie jest żadnym zabezpieczeniem i nie odstrasza potencjalnych rabusiów.
Znalezienie przestępców i skradzionego majątku nie jest niestety tak łatwe. W ciągu dnia przez szpitalne korytarze przechodzi tabun ludzi – personelu, odwiedzających, chorych… wśród tłumu nie jest łatwo odnaleźć złodzieja.
eMKa/Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA