Ząbkowiccy policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę, który posiadał znaczną ilość marihuany. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałkowy wieczór policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z domów w gminie Stoszowice. Okazało się, że 25-latek wszczął awanturę. Mężczyzna niszczył meble i rozbijał okna. Gdy policjanci weszli do domu zauważyli, że awanturnik był pijany oraz wyczuli charakterystyczną woń marihuany. Na stole leżała zasuszona gałązka narkotyku. Policjanci przeszukali dom. Narkotyki znaleźli poukrywane w piwnicy i na strychu. Dodatkowo funkcjonariusze znaleźli zasuszone krzaki konopi indyjskich, które mężczyzna sam wyhodował. W sumie znaleziono ponad 800 porcji narkotyku. Policjanci wyjaśniają skąd mężczyzna miał ziarna roślin oraz co zamierzał z uzyskanymi narkotykami zrobić. Dodatkowo 25 latek będzie odpowiadał przed sądem za znęcanie się nad rodziną.
25-latkowi postawiono zarzuty uprawy i posiadania znacznej ilości narkotyków oraz znęcania się nad rodziną. Grozi mu za to do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt.
KPP Ząbkowice Śląskie
REKLAMA
REKLAMA