Nowy bank, nowy sklep.. kiedy kawiarnia?

Od paru dni mamy w naszym mieście (w Rynku) nowy bank – Partner GE Money Bank. Ładne wnętrze, miła obsługa.

Oprócz kredytów możliwość dokonywania opłat. Prowizja jedyne 1,5 zł, brak kolejek, dogodne miejsce. Dobrze, że miasto się rozwija.

Tylko czy właśnie banków nam brakuje? Albo kolejnego sklepu mięsnego? Taki właśnie powstał w Rynku i jest oblegany od dwóch dni przez klientów korzystających z nadarzających się okazji i promocji. Jasne, że każdy towar znajdzie swego nabywcę. Większa konkurencja może spowoduje, że ceny będą przystępne. Nie mniej jednak w naszym mieście brakuje kawiarni, restauracji z prawdziwego zdarzenia, herbaciarni i innych miejsc, w których moglibyśmy spędzić wolny czas, czy też gościć turystów. Kłopotliwy jest brak hotelu. Co prawda można przenocować w Hali Słonecznej, ale kto o tym wie? Gdzie można o tym przeczytać? Tego typu informacje powinny być dostępne w pobliżu przystanków autobusowych, postojów TAXI, dworców itp.

Tak naprawdę nie ma w pobliży Krzywej Wieży albo Rynku sklepiku z pamiątkami, gdzie można byłoby kupić pamiątkę promującą nasze miasto. Oczywiście jest niby „Wist” na ulicy Grunwaldzkiej, ale sklep jest bardziej kojarzony z wyprawkami szkolnymi i wyposażeniem biur niż z pamiątkami. Turysta powinien mieć możliwość kupienia gażdzetu przypominającego o naszym mieście, zanim ochłonie po zwiedzaniu Krzywej Wieży.

Tak, mamy nowy oddział banku, nowy sklep mięsny, supermarket. Cieszmy się. Może następna będzie kawiarnia? I może doczekamy się również hotelu? Może wykorzystamy nasze położenie przy uczęszczanej drodze nr 8, tak jak zrobiło to Bardo (Karczma Misoni) czy Kłodzko (hotel Metro). Może..

Beata Klita