W Olbrachcicach Wielkich spłonął samochód osobowy. Mężczyzna z oparzeniami w szpitalu [foto]

28 stycznia ok. godz. 14 w Olbrachcicach Wielkich doszło do pożaru samochodu osobowego. Pojazd znajdował się w garażu, przy budynku mieszkalnym. Strażacy ugasili ogień, jednak samochód doszczętnie spłonął. Na miejscu pracowała straż pożarna, policja oraz zespół ratownictwa medycznego. 

[AKTUALIZACJA, 29.01 godz. 9.30]: Jak informuje Mirosław Gomółka z ząbkowickiej straży pożarnej, słup dymu było widać z odległości kilku kilometrów, a dodatkowo okazało się, że w wyniku pożaru jest osoba poszkodowana. To mężczyzna z oparzeniami. Po dotarciu na miejsce zdarzenia zastępów JRG Ząbkowice Śląskie, działania prowadzili już strażacy-ochotnicy z Olbrachcic Wielkich. Ogień wydostawał się z wnętrza budynku, a w środku płonął samochód zasilany LPG. Strażacy szybko ugasili pożar i nie pozwolili, aby objął on znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie budynek mieszkalny. W międzyczasie na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który miał przetransportować poparzonego mężczyznę do specjalistycznego szpitala. Lot śmigłowca został jednak odwołany ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne. Poszkodowanego naziemnym zespołem ratownictwa medycznego przewieziono do szpitala, a strażacy po zakończeniu akcji gaśniczej oddymili pomieszczenie i przy pomocy wyciągarki wyciągnęli pojazd z obiektu, dokonując jednocześnie pomiarów kamerą termowizyjną i monitorując butlę z gazem. Strażacy wypomopowali też wodę z kanału znajdującego się pod samochodem, by upewnić się, że wewnątrz obiektu nie było innych osób i na tym działania zakończono.

Na miejscu oprócz strażaków-zawodowców z Ząbkowic Śląskich oraz miejscowej jednostki, pracowali strażacy-ochotnicy z Braszowic oraz Tarnowa.