4 września w całej Polsce odbyła się X edycja Narodowego Czytania. Lekturą tegorocznej akcji była książka Gabrieli Zapolskiej pt. „Moralność pani Dulskiej”.
W Ząbkowicach Śląskich Narodowe Czytanie zorganizowano na stadionie miejskim podczas pikniku rodzinnego, który miał tam miejsce. Organizatorem akcji była Biblioteka Publiczna im. Księgi Henrykowskiej w Ząbkowicach Śląskich przy współpracy z Ząbkowickim Centrum Kultury i Turystyki oraz polonistkami ze szkoły podstawowej nr 3 w Ząbkowicach Śląskich. Z zaproszenia do wspólnego czytania Moralności pani Dulskiej skorzystała również Helena Kozłowska - była dyrektor przedszkola, działaczka społeczna i doskonale znana w Ząbkowicach Śląskich artystka.
Po zakończeniu Narodowego Czytania artyści rozdali sto egzamplarzy książki, której fragmenty były odczytywane podczas tegorocznej, dziesiątej już edycji.
Akcja Narodowego Czytania promująca czytelnictwo i bogactwo klasyki polskiej literatury organizowana jest przez Prezydenta RP od 2012 roku, a zainicjowana została wspólną lekturą „Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W tym roku prezydent Andrzej Duda zaproponował „Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej. Utwór napisany jesienią 1906 roku bardzo szybko stał się popularny i jest uważany za jedno z najważniejszych osiągnięć twórczych pisarki.
Narodowe Czytanie w Ząbkowicach Śląskich fot.: em24.pl
zdjęcie 14 z 25
foto_private_policy
Narodowe Czytanie w Ząbkowicach Śląskich [foto]
2021-09-04 23:47:55
gość: ~ciekawe
emerytka z UiMG Ząbkowice nie chciała czytać czy po prostu nie wie o co chodzi. Nawet dodatek emerytalny nie zmieni możliwości podnoszenia nogi.Do kościoła 15 min przed mszą, może modlitwa pomorze.
2021-09-07 10:14:34
gość: ~Czytelniczka
@~ciekawe
Nie rozumiem komentarza. Może ktoś wyjaśni... A tak na koniec to jest różnica między "pomoże" a "Pomorze". Wniosek: warto czytać, nie tylko się zbroić.
2021-09-08 23:10:35
gość: ~mnm
@~ciekawe
O co ci chodzi ? Bo chyba nie o Pomorze ?
2021-09-09 10:41:02
gość: ~Czytelniczka
@~mnm
Mnie chodziło o zwrócenie uwagi na to jaką wiadomość się wysyła- czyli trzeba przeczytać, co się napisało. Wierzę, że w tej wiadomości miało być "pomoże", ale wyszło "pomorze".
2021-09-05 15:45:55
gość: ~takitam
Od wieków ... TO SAMO, czyli narodowe czytania, kwiatki, rozpamiętywanie przegranych bitew czy wojen, bogoojczyźnianie pitolenie.
Jak zwykle mało kto zauważa, że czasy się zmieniają i .... wolność i niepodległość nie jest rozdawana na tacy, czyli zamiast w/w pierdół, trzeba się zbroić i zamiast narodowego czytania, organizować narodowe strzelanie (na strzelnicach oczywiście) tak żeby w razie kolejnej wojny, sąsiedzi ze wschodu lub zachodu nie zarzynali nas Polaków jak bydło i żeby każdy Polak mógł się w razie czego obronić, albo chociaż umrzeć w walce, a nie pod płotem czy pod murem, bez sensu, bez możliwości obrony.
2021-09-07 10:25:03
gość: ~przyszły wyborca
@~takitam
Sądzę, że pamięć o historycznych wydarzeniach jest potrzebna, bo taka pamięć po prostu się należy. Co do formy to się zgadzam, za dużo tzw. akademii ku chwale i takie tam. Są inne sposoby i często organizatorzy do tego sięgają (rekonstrukcje bitew itp.) A czytać trzeba, bo nie będziemy umieli obsługiwać nawet procy. Akcja Narodowego Czytania godna poparcia, pod warunkiem że organizatorzy nie zrobią z tego kolejnej patriotycznej farsy.
2021-09-09 14:42:17
gość: ~takitam
@~przyszły wyborca
gość: ~przyszły wyborca napisał/a:
/// A czytać trzeba, bo nie będziemy umieli obsługiwać nawet procy. ///
... i pomyśleć, że w czasach kiedy wynaleziono procę 98% z niej korzystających w ogóle nie umiało czytać, za to rzeczoną procą posługiwali się bardzo sprawnie, co przekładało się na większe zdolności obronne grodu czy nawet państwa.
Proszę spróbować zrozumieć, że książkami i oczytaniem nie zatrzymamy nadciągających armii.
2021-09-09 15:08:37
gość: ~przyszły wyborca
@~takitam
Rozumiem, z mojej strony to "metafora taka". We współczesnych czasach człowiek umiejący czytać szybciej zrozumie działanie tej "procy" (i nie tylko...). Człowiek umiejący czytać zna historię, orientuje się w zmianach, które zachodzą na naszych oczach na różnych płaszczyznach. Takiemu człowiekowi łatwiej będzie prowadzić rozmowy, które nie doprowadzą do konfliktu zbrojnego, przecież my wojny nie potrzebujemy.
2021-09-09 20:49:18
gość: ~takitam
ostatnio dodany post
@~przyszły wyborca
gość: ~przyszły wyborca napisał/a:
//// Takiemu człowiekowi łatwiej będzie prowadzić rozmowy, które nie doprowadzą do konfliktu zbrojnego, przecież my wojny nie potrzebujemy. ////
Oczywiście że my wojny nie potrzebujemy, ale .... BARDZO MOŻLIWE, że sąsiedzi ze wschodu tudzież z zachodu już takiej wojny potrzebują.
Skoro wspomina Pani/Pan o historii, to .... z tejże historii jasno wynika, że rozmowy, traktaty, umowy, dyplomacja i inne takie nowoczesne wynalazki są dobre jeśli druga strona nie prze do konfliktu.
Casus Niemiec w 1936 roku jest jednym z jaskrawych przykładów, że rozmowy i umowy nijak się mają do siły militarnej.
To samo dotyczy Rosji i ... USA.
Czasy mamy delikatnie pisząc nieciekawe, więc z całym szacunkiem dla przyszłych profesorów filologii wszelakich i filozofów, bardziej nam jako Polsce potrzebna jest ustawa (JAK NAJSZYBCIEJ) o powszechnym dostępie do broni dla Polaków + zamiast narodowego czytania, narodowe strzelania.
Jak powiedział Wegecjusz, rzymski uznany pisarz z dziedziny militariów
//// si vis pacem, para bellum ////
Czyli ... chcesz pokoju, szykuj się do wojny.
REKLAMA
REKLAMA