Kolejne ważne trzy punkty do swojego dorobku dopisała Unia Bardo, która pokonała w Kłodzku miejscową Nysę 2:1 (1:1) i odskoczyła od strefy spadkowej. Kłodzczanie za to znaleźli się pod kreską, po tym jak z piątego miejsca od końca strącił ich ząbkowicki Orzeł.
Unia szybko wyszła na prowadzenie, bo gola już w szóstej minucie po składnej akcji bardzian zdobył Dawid Kuriata. Nysa odpowiedziała kwadrans później bramką Mateusza Grudnia i do szatni obie ekipy schodziły przy stanie 1:1. W drugich 45. minutach kibice zobaczyli jedno trafienie. Ku radości kibiców gości, to bardzianie ponownie wyszli na prowadzenie, a na listę strzelców po raz kolejny wpisał się Kuriata. Jak się okazało, było to trafienie na wagę trzech punktów, które dało Unii piątą wygraną w sezonie.
Składy:
Nysa: Borkowski – Cebulski, Spyrka, Wojtal, Fedorec, Cupider, Dymek (66' Dereń), Grudzień (77' Wiącek), Kowalski (58' Fatyanov), Fryczkowski (79' Ayinla)
Unia: Gembara - Świerzawski (65' Gerlach), Czachor, Okrojek, Kuska, Drozdowski (90' Brzęczkowski), Ślepecki (60' Skowronek), Wandzel (58' Wiszowaty, 70' Chęciński), Deneka (80' Szczepek), Olejarnik, Kuriata
IV liga: Nysa Kłodzko 1:2 (1:1) Unia Bardo fot.: Karol Fester
zdjęcie 31 z 31
foto_private_policy
REKLAMA
REKLAMA