Trochę orzeźwiającej wody

2010-07-17 20:05:12

gość: ~nn

jakby nie telewizja to nic takiego by nie bylo

2010-07-17 21:42:36

gość: ~marek ciapka

mylisz się było by i będzie. Mamy nawet policzone ile wody "poleci" po kurtnie na wolny wylew. Nie powiemy ci byś EGZALTACJI doznał. leon, gość. daj cynka barańskiemu- doniesie!

2010-07-17 22:08:57

gość: ~:)

a jaki jest konretny powód, że do tej pory nie było?

2010-07-18 09:11:51

gość: ~marek ciapka

Nie możemy ci tego powiedzieć!

2010-07-19 09:50:37

gość: ~Janek 56

Pan Ciapka ci nie powie bo sam niewie sensory mu zalało

2010-07-19 10:48:20

gość: ~rysiek

No i po co Janek te wycieczki?

2010-07-19 12:12:15

gość: ~Janek 56

Żeby prawdziwiej było

2010-07-18 16:01:17

gość: ~lodeon

W Kłodzku działa to codziennie, no jak jest ciepło.

2010-07-18 21:04:40

gość: ~gość

Cudownie to wygląda i jaka radocha dla dzieciaków.

2010-07-18 22:36:51

mysza89

uaktualniliśmy galerię zdjęć. Proponujemy fotki wykonane przez Mariusza Chmielowca

2010-07-19 08:51:37

gość: ~:-)

1 zdjęcie wygląda na tabloidową ustawkę :-((

2010-07-21 18:26:40

gość: ~marek ciapka

Janek56 ty jesteś na wskroś prawdziwy, na kazdym wpisie widac to wyrażnie. Zawziąłeś się na czepialstwo, zamiast spacerować i ruchu trochę.

2010-07-21 20:12:52

bobNINJAmarley

na jutro zapowiadaj upaly ktore potrwaja kilka dni ..ciekawe czy kurtyna wodna stanie na rynku ponownie jutro czy w niedziele. jest okazja do pokazania ze los mieszkanców wladzy nie jest obcy, proponuje tego nie zmarnowac

2010-07-21 21:52:11

gość: ~:-)

tak...będzie nowe zarządzenie wzorowane na 120 ...o zaprzestaniu pracy prez parę godzin w upale.. :-)))

2010-07-22 09:49:24

gość: ~marek ciapka

rozumiem, że kurtyny wodne z zasady są antidotum na wszystko w tym nasz los- wszakże wszyscy jesteśmy mieszkańcami...czyż nie?

2010-07-22 12:21:32

gość: ~...

więc dlaczgo mają być tylko w weekendy? Dla zabawy, wypełniając ocean kulturalnej nudy? Upały są teraz. Teraz ludzie chodzą po mieście.

2010-07-22 17:47:13

gość: ~marek ciapka

gorące weekendy k woli sprawiedliwości. Pan Burmistrz zaproponował w piatek zeszłego tygodnia mi i Józefowi Horowskiemu - jako specom od "wody" ( nie mówie o "laniu" wody -tutaj są lepsi fachowcy) byśmy zaproponowali rozwiązanie na zapowiadany gorący weekend dla ochłody mieszkaców. Wykoncypowaliśmy ten pomysł, który Pan Burmistrz zaakceptowal. Prezez Gwoźdź udostepnił hydrant podziemny, OSP Braszowice kurtyne wodną, OSP Tarnów sprawia ją przy użyciu swoich odcinków węży. Mielismy próbne uruchomienie w weekend rozważymy możliwosci na inne gorące dni. Wydajność wodna takiej kurtyny typowo strazackiej dochodzi do 200 litrów / min w zależnosci od ciśnienia sieci hydrantowej i rodzaju samej armatury wodnej, czyli kurtyny.Musimy rozpytać właścicieli sklepów , posesji, mieszkaców w obrębie rynku czy nie przeszkada im woda, która ścieka po rynku i jest roznoszona na butach po ich lokalach. Musimy takze sprawdzić czy nikomu nie przeszkada linia wężowa i stojaki, które nieco utrudniaja komunikację. Byłem świadkiem osobiście, że jeden z panów "zmęczonych" niekoniecznie upałem, krzyczał by zabierać linie wężową bo on się potyka o nią. Reasumując wszystko jest możliwe, lecz moim zdaniem rozwiazaniem na nasteny rok jest uruchomienie na rynku kurtyn wodnych takich jak w innych miastach. Ad rem: wpinamy się do ujęcia wody upraszczając: "cienkimi przewodami", montujemy do nich na rynku kilka zraszaczy typu "płyta boiska" - odkręcamy mały zaworek, zakręcamy mały zaworek, zraszacze bierzemy pod pachę, udajemy sie do domu. Jak jest gorąco dnia nastepnego czynność powtarzamy. Zalety: typowy zraszacz typu płyta "boiska" ma wydajność max 30l/min, nie mamy sprawianych doraźnie węży strażackich, hydrantów, armatury, nie angażujemy strażaków. Woda która w gruncie rzeczy jest mgłą wodną odparowuje w większości w powietrzu i nie zalewa rynku i nie idzie w "kanał" lub jest roznoszona po sklepach.Mam nadzieję, że mozemy tę wypowiedź potraktować jako konkretną- przynajmniej w miarę...

2010-07-22 21:25:24

gość: ~pogodynka

Powiało wyrachowaniem. W weekend ma padać deszcz... Trzeba było reagować stosownie do sytuacji. Kurtyna wodna była potrzebna dzisiaj. A jak się nie jest operatywnym, to po co było w ogóle zaczynać ...

2010-07-22 21:35:04

gość: ~marek ciapka

Rozumiem, że deszcz to nie nasza wina? Też?....ok.

2010-07-23 08:21:16

bobNINJAmarley

trzeba zapytać deszcz czy będzie mu się chciało padać i zapytać mieszkańców i okolicznych handlowców czy chcą żeby padało , bo przecież się nosi. Jancio 56 nie pomoże a myślę i ze i Jancio wodnik tez nie stanie na wysokości zadania. brak konsensusu jedynie niesmak głupoty pozostaje.
A te wspomniane zraszacze typu „płyta boiska” to kiedy, po wyborach ma się rozumieć



Panie Marku różne rzeczy się tu czyta ale
„ Musimy rozpytać właścicieli sklepów , posesji, mieszkaców w obrębie rynku czy nie przeszkada im woda, która ścieka po rynku i jest roznoszona na butach po ich lokalach”


to tego w tym kinie jeszcze nie grali. 10 punktów ode mnie

2010-07-23 08:53:24

gość: ~marek ciapka

BNM tak właśnie uważam, należy zapytać o to właścicieli, bo jest róznica kiedy pada deszcz w całym mieście, od tego kiedy wylewa się beczke wody na minutę wlascielom lokali podczas upału( zaznaczam , że "woda ma to do siebie, że spływa" w tym wypadku do kanałow ściekowych wzdłuz całego rynku az do ratusza. Własciciele muszą latać z mopami, kiedy innym klimatyzacji nie nastarcza. Do tego tarasuje sie stojakiem hydrantowym wejście do lokalu. BNM a widział Pan?Pani instalacje takiej kurtyny wraz z odcinkami węży, armatura i instalacja hydrantową, mostkami przejazdowymi? Czy może tylko ogranicza sie Pan/Pani do dywagacji o Janciu Wodniku, a kurtyna to dla Pana?Pani to znaczenie czysto teatralen, by nie powiedzieć wirtualne?. Punktów nie przyznaje za odpwiedź bo to nie plebiscyt. W konkursie "piekności" wypowiedzi i retoryki BNM mogłby może i startować lecz jak przekonać tych którzy utyskiwali na rynku, że potykaja się o węże i kto płaci za wodę?Pozostaje tez kwestia techniczna rozprowadzenia sieci do podłaczenia zraszaczy typy "płyta boiska".Pytanie za 10pkt nie na powyborach tylko na już.
Pozdrawiam Wszystkich Rastafari Gromkim okrzykiem - ossssssss- przypisanym wojownikom Ninja, nawet tym teoretyzującym.

2010-07-23 09:07:26

bobNINJAmarley

Troska o handlowców jak najbardziej zaloguje na pochwale szkoda tylko ze nie wpadł nikt na pomysł aby zapytać się ich o zdanie co myślą w kwestii Hali targowej. Czy ze względu na wygórowane czynsze nie chcieli by się przenieść do takiej Hali by się skupić w jednym miejscu co mogło by stanowić równoważnie marketów tych obecnych i tych planowanych .
Wielka szkoda ze miasto nie wpadło na pomysł by część lokali które posiadają wyremontować i przeznaczyć pod działalności gospodarcze promujące turystykę np. Lokale małej gastronomi.
Dodatkowy ( pewny) dochód do kasy miasta, stworzenie nowych miejsc pracy, zwiększenie atrakcyjności miasta dla turystów. Że nie wspomnę o powstrzymaniu galopujących cen wynajmu m2 powierzchni w mieście.
To jest teoria w stylu NINJA kiedy procesy myślowe przebiegając w rytmie Latynoskich dźwięków

2010-07-23 09:34:04

gość: ~marek ciapka

BNM reagee to dawne kolonie francuskie. Robert Nesta Marley by nie wybaczył takiego faux pas, podobnie jak każdy Rastafari by ich muzykę nazwać "latynoskimi rytmami". Ia tak o to od kurtyny wodnej przeszlicmy do hali targowej w kłodzku, sprytnie przy tym omijajac zadane pytanie za 10 pkt. Wobec tego ja przyznaje Pani?Pan 10 pkt za zajęcie 1. Place za "uniki i gładkie przejścia od niewygodnych tematów do muzyki latysnoskiej w wersji NINJA's" . Nagroda jest płyta Rickiego Martina znanego pieśniarza reagee pt. La Vida Loca lun 2 część Filmu Jancio Wzwodnik ( nie mylić z wodnikiem), która mozna podarować np. Pani/Panu Janek56, który to dziś porusza tematy zwisów na forum E-M.

2010-07-23 09:48:18

bobNINJAmarley

Nie wiem skąd się wzięło to reagee ale pewnie chodziło o reggae.

Ja wspomniałem o latynoskich rytmach w stylu

Los Fabulosos Cadillacs, Aterciopelados, El Canto Del Loco, Jose Merce, Belle Perez, Gotan Project, Dave Valentin, Jasmin & Face, Jesse Cock, La India & Eddie Palmieri, Perry Como, Los Fabulosos Cadillacs, Aterciopelados. I właśnie to jest muza mego serca Latynoska nie mylić z reagge

Co się tyczy Ricky'ego Martina to powiem że taki z Pana Vida loca jak z Krystyny Aguilera

-osssssssssss jak to mówią NINJA -moje kung-fu jest lepsze :)

Ale wracając do tematu chciałem zwrócić uwagę na pewien fakt, gdyż niechcący poruszyłem temat. Chodzi o sprzedaż lokali należących do miasta

Rozumiem że osoby wynajmujące do tej pory lokale z chęcią stały by się ich właścicieli, ale czy to rozsądne. Powody przynajmniej cztery. Nieustannie rosnące w górę ceny lokali , zwłaszcza lokali użytkowych, wynajęcie lokali to pewny i stały dochód i trzeci powód można mieć wpływ na kształtowanie wg potrzeb mieszkańców i miasta .I wreszcie czwarty bardzo istotny możliwość wpływu na cenę m2 wynajmowanej powierzchni w mieście.

Moja pytanie brzmi czy jako osoba prywatna będąca właścicielem kilku lokali starał by się Pan ich pozbyć czy liczył na pewny i stały dochód zatrzymując w swoich rękach kapitał w postaci tychże nieruchomości?

Ktoś mi powiedział ze bije głową w mur bo właśnie pracownicy administracji oraz ich znajomi są właścicielami lokali w mieście i nie w ich interesie jest obniżenie cen wynajęcia lokali. Patrząc na jego doświadczenia w handlu nieruchomościami nasuwa mi się jeszcze jedna myśl. A mianowicie ze wyremontowane lokale przeznaczone do wynajęcia zawsze będąc ich właścicielem można obciążyć hipoteka która następnie można spłacać uzyskanym czynszem, i właśnie w ten sposób mój znajomy pozyskuje środki na zakup kolejnych nieruchomości co w wypadku miasta można by przełożyć np. na poniesieni kosztów związanych z adaptacja kolejnych lokali lub remontami bo o zainwestowaniu to raczej nie rozmawiajmy znając podejście do biznesu obecnej władzy

Jak widać same korzyści , o czym już nie raz wspomniałem chęci brak a wystarczy powołać spółkę lub obciążyć zadaniem jedną z już istniejących opłacanych przez miasto, bo o czym też już wspominałem chcieć to znaczy móc

2010-07-23 10:02:53

bobNINJAmarley

Może przy okazji wyjaśnię etymologie mojego nicku by w przyszłości nie dochodziło do nieporozumień na tym tle

BOB MARLEY -cechuje mnie zdecydowanie chociaż niektórzy mogą uważać to za wadę specyficzne podejście do życia -lekko ładnie i przyjemnie. Nie oznacza to że jestem leniem ale nie lubię komplikować sobie życia> jestem też trochę ekstrawagancji jeśli chodzi o podejście do pracy uważam że w miarę możliwości powinno się nie podejmować nadmiernego wysiłku. Co prawda nie wszystkim to jest dane ja jednak mam tą możliwość by się nie przemęczać . Chociaż co już kiedyś pisałem z niejednego pieca chleb jadłem i drogi mego życia były kręte niczym schody w UMiG

NINJA -bo nie uważam by powiedzenie ustąp głupszemu było słuszne . Świat jest jaki jest właśnie dzięki takim ustępstwom.

poza tym BobNINJAmarley brzmi dużo lepiej nie BorysTHEruski :)

2010-07-23 10:16:08

gość: ~marek ciapka

Kolejne 10 pkt za etymologie Twojego nicku. Rest is a silence....
ps.Schody do UMiG nie są az takie kręte biorąc pod uwagę kto się po nich kręcił bez ładu i składu a teraz jest najemnikiem z Nemczy do wynajęcia, więc zamarzył sobie znowu polatać po schodach.....Etymologie twojegonicku znam, a znam.