Zdarzenie miało miejsce 16 stycznia przed godz 18. - Kierowca wyszedł z pojazdu jeszcze przed naszym przybyciem. Nie potrzebował pomocy medycznej. Jak tłumaczył, na drogę wybiegło mu zwierzę i najpierw uderzył w nie, a następnie stracił panowanie nad pojazdem i uszkodził przydrożne bariery - informuje Jacek Gudz z ząbkowickiej straży pożarnej. Pojazd zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej. Na miejscu działają strażacy i policja. Ruch odbywa się wahadłowo.
Młody kierowca podróżował sam. Nie odniósł obrażeń fot.: OSP Henryków
zdjęcie 2 z 4
foto_private_policy
REKLAMA
REKLAMA