Panteon ząbkowickich twórców jest olbrzymi. Nie do końca zdawaliśmy sobie sprawę jakie bogactwo posiadamy. Niestety droga do sławy lokalnych artystów jest znacznie bardziej wyboista i trudna, niż twórców pochodzących z większych miast.
Dlatego wzięliśmy na swoje barki promocję naszych, ząbkowickich artystów, bez względu na nurt jaki reprezentują. Dziś kolej zaprezentowania Zbigniewa Wolfa, artysty grafika i poety.
Kim jest Zbigniew Wolf? Zapytaliśmy o to samego artystę.
Jest Ząbkowiczaniniem od ponad pół wieku. Zajmuje się grafiką i poezją. Pisze już trzydzieści sześć lat. Do tej pory wydał trzy tomiki wierszy: „Źródła pamięci”, „Przemijanie” i najnowszy, który zostanie zaprezentowany 18 kwietnia na spotkaniu autorskim ”Przed świtem”.
Jeżeli chodzi o grafiki, to Zbigniew Wolf reprezentuje nasze miasto biorąc czynny udział w plenerach organizowanych między innymi w mieście partnerskim Czerwonym Kostelcu. Ma na swoim koncie kilka wystaw, zarówno w Ząbkowicach jak i poza nimi. Należy do Dolnośląskiego Stowarzyszenia Artystów Grafików we Wrocławiu.
Twórczość pana Zbigniewa jest jego hobby. Nie potrafi on wystarczająco dobrze "się sprzedać", żeby móc się ze swojej sztuki utrzymać, ale jak sam mówi - nigdy też o to nie zabiegał. „Nie wyobrażam sobie, co mógłbym robić, gdybym nie robił grafik i nie pisał”.
Z twórczością Zbigniewa Wolfa można zapoznać się jedynie na organizowanych od czasu do czasu spotkaniach autorskich. W bibliotekach jego tomiki nie są dostępne. Ich nakłady nie przekraczają 1500 egzemplarzy. „Ja potrafię pisać, niestety nie potrafię tego sprzedać” mówi o sobie. „Jestem poetą i nie chcę w żaden sposób zostać handlowcem”. Zbigniew Wolf reprezentuje pokolenie, które swoich talentów nie potrafi wycenić. Potrzebuje menagera, który pomógłby mu odnieść sukces zarówno autorski, jak i finansowy. I tu nie chodzi o „dorobienie się” na sztuce, ale o pozyskanie środków na dalszy rozwój, na oprawy do grafik, na wydania tomików wierszy czy organizację większych ilości spotkań autorskich.
Na spotkaniach autorskich można zapoznać się zarówno z poezją jak i grafikami Zbigniewa Wolfa, bo jak mówi autor są to dwie siostry, których nie potrafi rozdzielić. Jak konie w zaprzęgu, idące równo obok siebie. Poezja jest jak grafika, grafika jak poezja. Ciągle się uzupełniają. Na jesieni tego roku artysta ma w planie wydać czwarty tomik swoich wierszy. Inspiracje do swoich wierszy bierze z obserwacji otoczenia. Patrzenie na miasto, mieszkańców o różnych porach, w różnych okolicznościach. Posiada ogromny przymus tworzenia i to jest dla niego całym życiem. Nie zważa na pieniądze, które jak mówi są potrzebne, ale nie najważniejsze. Skoro tak mało komercyjnie podchodzi do swojej twórczości to nasuwa się pytanie skąd biorą się środki na wydanie tomików czy organizację wystaw? „ Tomik „Przed świtem” został wydany ze środków Urzędu Miejskiego. Jest to jedyne źródło finansowania mojej twórczości”.
Najbliższa okazja spotkania Zbigniewa Wolfa i jego twórczości nadarza się w czwartek, 18 marca, w sali w ratuszu, na które serdecznie wszystkich zapraszamy.
Julii
daj mi dzień zamknięty na klucz,
i letni błękit nieba - i wiersz
o wczesnym wchodzie słońca
z ufnością twoich pierwszych słów,
co pragną żyć tylko we mnie głęboko
daj mi wiarę otwartą na świat,
i świt przemieniony innym już
widzeniem - i różę czerwoną
od wstydu z wolnością twoich
powitań, co kończą się nostalgią
w porannej łzie
daj mi dzień - i wiarę
bym mogła bogatsza od szczęścia
niewinnie wyciągnąć ręce i prosić
o więcej tych, których jeszcze -
kocham.
wsłuchaj się uważnie
w swój głos wewnętrzny,
a wtedy wszystko inne będzie
nawet nie milczeniem,
kiedy dzień zapłonie
w słońcu bezsenną chmurą,
i zapachem zieleni
porzuconej przez ptaki
wsłuchaj się uważnie
w swój głos wewnętrzny,
bo nie wiesz czy znam prawdę
bez skreśleń i podwójnej wiary
z twoich ust niedomkniętych,
ust ukrytych za siedmioma
barwami tęczy.
jesteś moim wiernym cieniem,
co śpi przy oknie uchylonym
na wchód i na pola
rozświetlone światłem -
jaśniejszym niż świt u powiek
jesteś moim ugodzonym bólem
w dno serca, co zabijamoją radość poznania
rzeczy wielkich i niepojętych
bez słów w najdelikatniejszym
dotyku słońca na moich oczach
wilgotnych od żalu,
i wstydu.
B.Klita
Zbigniew Wolf - "Nie wyobrażam sobie co mógłbym robić, gdybym nie robił tego co robię"
2010-03-16 14:59:13
B.Klita
Panteon ząbkowickich twórców jest olbrzymi. Nie do końca zdawaliśmy sobie sprawę jakie bogactwo posiadamy. Niestety droga do sławy lokalnych artystów jest znacznie bardziej wyboista i trudna, niż twórców pochodzących z większych miast.
2010-03-16 21:17:29
gość: ~Prośba do redakcji
Dzień dobry. Jak wiadomo w Ząbkowicach zamontowano wiele nowych kamer - na ZOKu, nad Arkadami, na Osiedlu Słonecznym ... jednak nie można ich nigdzie oglądać. Mogą je oglądać chyba tylko policjanci czy straż miejska. Jednak nie oglądają oni kamer cały czas. W razie gdyby coś złego się stało to mogą oni potem dać nagrania jako dowód, ale lepiej by było widziec na bieżącą i móc powstrzymać "coś" złego co widzimy na nagraniu. Wydaje mi się, że kamery powinny zostać udostępnione w internecie. Zawsze ktoś wygląda i w razie wypatrzenia niebezpieczeństwa mógłby zawiadomić odpowiednie służby. Czy moglibyście się zająć tą sprawą? Proszę o odpowiedź w komentarzu, czy zainterweniujecie? ;)
2010-03-16 22:27:19
gość: ~BetiKa
Już w tej sprawie rozmawialiśmy, ale niestety jeszcze jest to niemożliwe. Może w późniejszym terminie podgląd z kamer będzie dostępny w sieci.
2010-03-17 08:35:59
gość: ~obserwator
Ludzie, zobaczcie grafiki p. Wolfa. Są niesamowite!
2011-04-02 18:49:19
gość: ~Patryczek
żałosne
2011-04-02 19:54:21
gość: ~mars
ostatnio dodany post
niesamowite.
REKLAMA
REKLAMA